[ AKE 2.5 180 KM] Przekręcony gwint świecy/głowicy

Rabol · Post autor: **Rabol** » 26 paź 2011, 19:53

No i stało się!
Dzisiaj zabrałem się za wymianę wszystkich świec żarowych u siebie w samochodzie. Odkręcenie poszło zadziwiająco bezproblemowo, dokręcenie 5 nowych świec też mi nie sprawiło kłopotów. Niestety podczas dokręcania ostatniej świecy (pierwsza po lewej od strony chłodnic), przekręciłem gwint. Nie wiem czy głowicy czy świecy. ÂŚwieczka kręci się bezproblemowo, ale nie da się ją wyciągnąć (kręcenie i ciągnięcie nic nie pomaga). W akcie desperacji próbowałem nawet "wystrzelić" świecę na odpalonym silniku (odpowiednio zabezpieczoną przed uszkodzeniem osób trzecich i pojazdu) i nic. Nie chce wyskoszyć z gniazda. Czy ktoś może wie jak ją mogę wytargać bez ściągania głowicy? Czy ktoś wie czy gwint świecy ukręciłem czy gniazda? Jaką metodą najlepiej wykonać nowy gwint w głowicy jeżeli on został zerwany (spiralka hecoli, tulejowanie....)? Czy znacie może na śląsku jakiś dobry zakład zajmujący się naprawą takich elementów.

Pozdr

sloniu999 · Post autor: **sloniu999** » 26 paź 2011, 22:50

Witam. Miałem to samo 2 lata temu. Gość który mi to naprawiał powiedział że ktoś wcześniej krzywo tą świece wkręcił. Założył mi tuleje, do tego nowa uszczelka pod głowice, uszczelniacze. Wszystko zamknęło się w kwocie 700 euro. Silnik 1.9.

Rabol · Post autor: **Rabol** » 26 paź 2011, 23:14

Gwint pod świece to M10x1.0.

tokarka606 · Post autor: **tokarka606** » 26 paź 2011, 23:37

Rabol pisze:ÂŚwieczka kręci się bezproblemowo, ale nie da się ją wyciągnąć (kręcenie i ciągnięcie nic nie pomaga).

Prawdopodobnie ukręciłeś świece.Gwint siedzie na swoim miejscu.

LeszekA6 · Post autor: **LeszekA6** » 27 paź 2011, 18:34

Dość często spotykana przypadłość w dieslach - ukręcona świeca żarowa w najsłabszym miejscu. Zaraz za sześciokątem do klucza tuż przy gwincie. Najprostsze rozwiązanie to zdjąć głowicę. Są jakieś inne sposoby ale nie tak łatwe.
Kręcić teraz możesz i uda Ci się wyciągnąc tylko wnętrze świecy.

krysti · Post autor: **krysti** » 27 paź 2011, 19:11

Można zostawić to tak jak jest jeśli nic się nie dzieje.

Rabol · Post autor: **Rabol** » 27 paź 2011, 22:15

Też mi się wydaje że poszedł gwint na świecy. Na razie będę z tym jeździł, no chyba że świeca mi wystrzeli w maskę od spody

Jeszcze jedno pytanie. Jak wykręcałem stare świece to dwie (1 i 6 w kolejności od prawego przodu silnika) były całe z oleju. Czy ktoś wie skąd tam się mógł on wziąść?
Pozdr