Słuchajcie, taka sprawa, ostatnio zauważyłem, że na rezerwie paliwa autko mi jakoś lepiej jedzie, kultura pracy silnika jest lepsza, sam silnik ciszej chodzi i w ogóle jakby był mocniejszy. Początkowo myślałem, że mi się tylko wydaje czy tam jakiś wpływ pogody

ale moje już narzeczona

i znajomy potwierdził to. Tylko teraz w czym może być problem... Czy filtr paliwa już powoli jest zasyfiony? Czy może same wtryski i dalej... A może jak włączy się rezerwa to jest zmiana w komputerze w parametrach pracy silnika czy coś w tym stylu? Jeszcze myślę czy to czasem nie jest coś w baku np. jakiś duży zaległy syf który blokuje dopływ paliwa a dopiero na rezerwie osiada/opada tak, że nie blokuje. Szczerze mówiąc to dziwny problem/objawy i nawet nie wiem od czego zacząć... Bo jak zacznę wymieniać wszystko po kolei to może okazać się dość kosztowne...