spth pisze:Jeżeli mówisz o głowicy z przewodami to jest tam oring. Niestety najlepiej wymienia sie go po zdemontowaniu pompy.
Jutro jak będzie jasno to spróbuję popatrzyć jak to wygląda.
spth pisze:Może gasnąć bo wycieka ci paliwo i obniza się poziom w pompie, i masz powietrze.
Wydaje mi się że gaśnie nie dla tego że nie ma paliwa przez wyciek.
To może konkretniej opiszę jak to wygląda - wiem kiedy zgaśnie.
Wkładam kluczyk, przekręcam i patrzę na zegary - kontrolka świec żarowych świeci bardzo jasno - zgaśnie.
Podpinam lapka z VCDSem i kasuję błędy. Przekręcam kluczyk, kontrolki świecą jak wcześniej mocno i odpala (jak zawsze na strzał) i nie zgaśnie. Tylko tak jestem w stanie odpalić auto, a dzisiaj zauważyłem ten wyciek, bo jak odpaliłem auto to wsadziłem dziub pod maskę i poszedłem od razu zgasić silnik bo aż widziałem jak mi ropa się pod maską sączyła i dodatkowo już zaczynała parować, więc nawet się boję do mechanika pojechać bo mam około 10 km.
Mam dodatkowe pytanie, czy poza oringami oraz ewidentnymi pęknięciami przewodów lub nie dokręconymi przewodami wychodzącymi do wtrysków jest jakaś inna uszczelka poza tą między pompą a nastawnikiem?
Prawdopodobnie spróbuję to wymienić, bo jest to mega tanie.
Pytanie szczególnie do
alukarda bo widzę że już miałeś taki problem

Jak miałeś walniętą tą uszczelkę to też wyskakiwały ci kosmosy na desce rozdzielczej, czy raczej inne objawy - jakie (po za ropą pod maską

. Dzięki.
Dziękuję za wszelką pomoc i dodatkowe podpowiedzi.