[AKE 2,5 180 KM] Nie pali, Miga kontrolka świec żarowych

bartekbo · Post autor: **bartekbo** » 02 lis 2010, 23:01

Witam wszystkich. Mam pewien problem i za nic nie mogę sobie z nim poradzić. W sobotę zrobiłem z 20 km rano postawiłem samochód na 6 godzin. Po tych sześciu godzinach odpaliłem samochód przejechałem jakieś 500m po czym samochód nagle zgasł i już nie odpalił. W tej chwili cały czas po przekręceniu stacyjki cały czas miga kontrolka od świec żarowych. Samochód w ogóle nie załapuje. Samochód ma 3/4 baku ropy dolałem do pełna i dalej nic. Ropa za filtrem w wężyku jest. A kiedy odkręciłem nakrętkę wtryskiwacza też leciała ropa. Dodam że 5 świec wymieniałem niedawno.

Proszę o pomoc

gdzie leży problem?

Marious_83 · Post autor: **Marious_83** » 03 lis 2010, 07:04

świece napewno nie są problemem 2,5 tdi ze zużytymi świecami spokojnie powinien zapalić nawet przy -15, kontrolka świec żarowych często miga spowodowana jakąś usterką, u mnie były to kiedyś spalone żarówki stop-u podłącz Vag napewno wszystko się wyda.

bartekbo · Post autor: **bartekbo** » 03 lis 2010, 07:37

Czytałem już o tym problemie ze światłami stopu, ale nie sądzę żeby samochód nie palił z tego powodu.

Marious_83 · Post autor: **Marious_83** » 03 lis 2010, 16:11

censored pisze:bartekbo,

Zanim dołączysz do klubu, powinieneś regulaminowo przedstawić się i przywitać w dziale Powitań

Marious_83,

Marious_83 pisze:świece napewno nie są problemem 2,5 tdi ze zużytymi świecami spokojnie powinien zapalić nawet przy -15,
:mrgreen: Doskonałe - to Ci wyszło :mrgreen:
Tak na przyszłość to zastanów sie co piszesz.

przerobiłem to "na własnej skórze"no może to zapalanie nie będzie jednak tak bezproblemowe tu się zgodzę ale zapalić powinien przy temp poniżej -10, zresztą o takim fakcie poinformowało mnie to forum, więc nie będę się drugi raz nad tym zastanawiał...

eldo · Post autor: **eldo** » 03 lis 2010, 18:06

bartekbo pisze:W sobotę zrobiłem z 20 km rano postawiłem samochód na 6 godzin.

ile miałeś kolego w tym czasie ON w baku ? i czy samochód stał na "równej" powierzchni ?

bartekbo pisze:Po tych sześciu godzinach odpaliłem samochód przejechałem jakieś 500m po czym samochód nagle zgasł i już nie odpalił

Jeżeli odpowiedzi na moje 2 pytania w/w brzmią: w baku miałem blisko rezerwy i zaparkowałem na krawężniku to powinna zamrugać kontrolka świec żarowych. Co by się zgadzało czytając dalej Twoją wypowiedz.

Wniosek:

Przypuszczam ze masz zapowietrzony układ paliwowy i błąd czujnika poziomu paliwa. Jeżeli mam racje (czego nie jestem w 100% pewny) , powinieneś zatankować do pełna, usunąć błąd i odpowietrzyć układ oraz pompę. Zatankowałeś 3/4 baku, sprawdź czy są błędy VAG-iem. Jeżeli jest czysto, przed toba procedura odpowietrzania podczas której należy "wykorzystać" kolegę, sąsiada itp.

Oczywiście należy sie uzbroić w cierpliwość :mrgreen: Bo po tym:

bartekbo pisze:A kiedy odkręciłem nakrętkę wtryskiwacza też leciała ropa

wnioskuje że układ jest wciąż mocno zapowietrzony

Proponuje zaczerpnąć "trochę wiedzy" : TUTAJ (klik)

bartekbo · Post autor: **bartekbo** » 05 lis 2010, 07:34

eldo pisze:
bartekbo pisze:W sobotę zrobiłem z 20 km rano postawiłem samochód na 6 godzin.
ile miałeś kolego w tym czasie ON w baku ? i czy samochód stał na "równej" powierzchni ?

bartekbo pisze:Po tych sześciu godzinach odpaliłem samochód przejechałem jakieś 500m po czym samochód nagle zgasł i już nie odpalił
Jeżeli odpowiedzi na moje 2 pytania w/w brzmią: w baku miałem blisko rezerwy i zaparkowałem na krawężniku to powinna zamrugać kontrolka świec żarowych. Co by się zgadzało czytając dalej Twoją wypowiedz.

Wniosek:

Przypuszczam ze masz zapowietrzony układ paliwowy i błąd czujnika poziomu paliwa. Jeżeli mam racje (czego nie jestem w 100% pewny) , powinieneś zatankować do pełna, usunąć błąd i odpowietrzyć układ oraz pompę. Zatankowałeś 3/4 baku, sprawdź czy są błędy VAG-iem. Jeżeli jest czysto, przed toba procedura odpowietrzania podczas której należy "wykorzystać" kolegę, sąsiada itp. Oczywiście należy sie uzbroić w cierpliwość :mrgreen: Bo po tym:

bartekbo pisze:A kiedy odkręciłem nakrętkę wtryskiwacza też leciała ropa
wnioskuje że układ jest wciąż mocno zapowietrzony

Proponuje zaczerpnąć "trochę wiedzy" : TUTAJ (klik)

Kolego Eldo paliwa miałem 3/4 baku i samochód stał na równej powierzchni. Chciałbym żeby układ był zapowietrzony ale to chyba nie to. Wczoraj kupiłem sobie Vag-a no i wyszedł błąd 00542 Czujnik uniesienia igły - G80, czy jest na to jakiś ratunek czy to już poprostu pompo wtryski?

bartekbo · Post autor: **bartekbo** » 05 lis 2010, 17:03

No ale właśnie nie pali, nawet nie załapuje:( czyli do wymiany jest wtrysk serujący??

jojo001 · Post autor: **jojo001** » 05 lis 2010, 17:44

Ja z tym błędem (00542 Czujnik uniesienia igły - G80) zrobiłem ponad 9kkm a nie wiem ile poprzedni właściciel jeździł z uszkodzonym czujnikiem. Nie wpływało to jakoś bardzo dramatycznie na osiągi i pracę silnika (po wymianie na sprawny różnica jest bardzo delikatna).

Tak więc uszkodzenie czujnika G80, który jest integralna częścią wtryskiwacza (cewka wewnątrz jest przerwana/spalona lub zwarta do masy) nie powinno skutkować niemożliwością pracy silnika. Jedyny objaw jaki był to w/w błąd i niemożność sprawdzenia kąta wtrysku za pomocą VAG-a