Witam to znów ja, ostatnimi czasy mialem problem z odma, aczkolwiek okazało się, że silnik jednak jest o oznaczeniu Afb a co za tym idzie- odma szmacianka.. Jestem aktualnie po wymianie lecz napotkal mnie kolejny problem aczkolwiek zapowietrzanie układu..Odpowietrzalem układ zgodnie z zasada podzielona na 3 etapy..lecz bez skutku..Po podłączeniu urządzenia do zasysania paliwka z pompy ciągle leci z bąblami, wydaje mi się że wyciągnął bym cale paliwo z baku a bable by lecialy... Jednak gdy juz sie poddalem podłączyłem wężyk, odpowietrzylem na wtryskach i auto zagadalo.. Pochodzilo z 30 min w ciągu tego dodawalem gazu i sprawdzalem co sie dzieje na przeźroczystym wężu a tam armagedon, cała kolejka bąbli i tak caly czas.. Oczywiscie auto po odstaniu jakiś 2h juz nie odpalilo.. Nie mam pojecia co sie dzieję gdyż odpowietrzalem juz klila razy i zawsze było dobrze...
Proszę o jakieś sugestie co sprawdzić.. Dodam że wymienialem ostatnio podkładki pod przelewami oraz sprawdziłem wężyki i wydaja sie byc okej.. Czy to wygląda bardziej na jakąś nieszczelność w okolicy filtra? Nic przy nim nie ruszalem gdy wymienialem odme..procz rozpiecia klamry która trzyma te węże.. Z góry dziekuje za rady..
[ AFB 2.5 150 KM] Kolejny problem- zapowietrzanie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 958
- Rejestracja: 27 paź 2018, 21:14
- Imię: Ustaw imię i auto
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lis 2019, 16:36
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Dzięki za odzew, z racji ze dziś pogoda nas rozpieszczała zabralem sie za szukanie przyczyny od samego ranka, namierzylem problem a w sumie to nawet problemy..autko pali na dotyk jak przed tem ale zobaczymy jak postoi.
Napisze dla innych co jej dolegało, jeśli macie wężyki na przelewach w oplocie, niech was nie zmyli ładny wygląd bo to co sie dzieję pod oplotem to istny koszmar.. U mnie każdy jeden przelew okazał się sparciały i pod lekkim wygięciem ukazuje sie rozszczelniony wężyk, bez konkretnego sprawdzenia nie było to widzialne.. Na daną chwilkę poucinałem najgorsze miejsca a tam gdzie nie dało rady wstawilem nowy inny kawałek wężyka.. Już zamówiłem 3metry tego przewodu ale bez oplotu zewnętrznego bo mam dość szukania przyczyny pod materiałem, dziś wieczorem będę mieć go na stanie a jutro wymianka.Mam nadzieję, że to rozwiąże mój problem.
Pozdrawiam.
Napisze dla innych co jej dolegało, jeśli macie wężyki na przelewach w oplocie, niech was nie zmyli ładny wygląd bo to co sie dzieję pod oplotem to istny koszmar.. U mnie każdy jeden przelew okazał się sparciały i pod lekkim wygięciem ukazuje sie rozszczelniony wężyk, bez konkretnego sprawdzenia nie było to widzialne.. Na daną chwilkę poucinałem najgorsze miejsca a tam gdzie nie dało rady wstawilem nowy inny kawałek wężyka.. Już zamówiłem 3metry tego przewodu ale bez oplotu zewnętrznego bo mam dość szukania przyczyny pod materiałem, dziś wieczorem będę mieć go na stanie a jutro wymianka.Mam nadzieję, że to rozwiąże mój problem.
Pozdrawiam.
problem nie minie. przedliftowe 2.5 mają zle rozwiązanie zasilanie w baku. trzeba przerobić tak jak jest w poliftówkach i problem mija. na yt jest białorusin wg mnie góru od tych silników olegschaman tłumaczy jak dla ułomnych czyli ja - jedyny minus trzeba znać rosyjski albo byc mechanikiem to wystarczy.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga