[A6 C5 1.9] Jest dużo tematów o problemach z temperaturą

pioroon · Post autor: **pioroon** » 28 sty 2010, 08:56

Poszedłem za radą kolegów. Dziś fakt że jest tylko -6 ale włączyłem lekkie ogrzewanie (nie auto) i autko bez problemów na mojej standardowej trasie nagrzało się do 90st. Na światłach jak dłużej stałem to spadała do ok. 85st...także już nie wiem czy to termostat czy wcześniej przy -21st i włączonym ogrzewaniu na auto silnik się nie dogrzewał, jak myślicie ?

K@MiL · Post autor: **K@MiL** » 28 sty 2010, 09:01

Ewentualnie mógł być jeszcze zanieczyszczony płyn do chłodnicy. I jakiś syf nie zamykał do końca termostatu. Może spróbuj parę razy mocno ponaciskać węże od chłodnicy.
A poza tym jak ja miałem uwalony termostat to mi się w końcu też nagrzewał ale po przejechaniu ponad 100km... A co za tym idzie? Spalanie zawsze troszkę większe

pioroon · Post autor: **pioroon** » 01 lut 2010, 11:39

Termostat wymieniony + płyn chłodniczy ori vw group (+ majster dał mi jeszcze litr tego) a koszt hmm teraz już będziecie wiedzieć dlaczego sam się za to nie zabierałem :lol: całe 115pln :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

K@MiL · Post autor: **K@MiL** » 01 lut 2010, 11:41

No a jak teraz temp? O najważniejszym zapomniałeś

pioroon · Post autor: **pioroon** » 01 lut 2010, 11:55

K@MiL pisze:No a jak teraz temp? O najważniejszym zapomniałeś

A właśnie :-D temperatura jest super od razu różnica na kilku kilometrach już łapie 90st, np: dziś rano było -11 i w drodze do pracy spokojnie złapałem 90st. Wczoraj jechałem na trasie cały czas wskazówka na 90st nawet jak zajechałem na stację zatankować + wypić kawkę to jak wsiadłem to cały czas było 90st, także po problemie

K@MiL · Post autor: **K@MiL** » 01 lut 2010, 11:56

No i fajnie

Także teraz aby śmigał gładko