[ A6 C5 2.5 Tdi] Jak wyglądaja dobre popychacze ? Pomocy!

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 09 kwie 2011, 17:44

Witam, na wstepie napisze że jezeli to zły dział prosze o przeniesienie tego tematu

Do rzeczy. jak wygląda sprawa dobrych popychaczy? Mają chodzic ciezko czy lekko?
ile mają sie uginać jezeli chodza lekko?

U mnie sprawa wygląda tak ze dźwigienki spadły z popychacza, ale wygląda to dziwnie. bo tam gdzie są miekkie popychacze to wałek nie jest wytarty, a tam gdzie chodzi cieżko jest dosyc sporo wytarty. Wiem że są podzielone opinie ze jedny mowią ze maja chodzic ciezko bo wtedy jest w nich cisnienie, a inni ze maja chodzic lekko.., chciałbym by jakis mechanik się wypowiedział...

Czeka mnie wymiana wałków i hydrauliki i stąd takie pytanie

pozdrawiam serdecznie

dawid77 · Post autor: **dawid77** » 10 kwie 2011, 08:58

Sprawa jest jasna spadające dźwignie zaworowe świadczą o nie trzymaniu ciśnienia popychaczy hydraulicznych lub zbyt mocno wytartych wałkach.

Popychacz ma być twardy dlaczego?
Ponieważ jest on odpowiedzialny za redukowanie luzu pomiędzy dźwignią a wałkiem czym mniejszy luz tym bardziej skuteczna praca zaworu (otwarcia).
Nowy popychacz żeby go z cisnąć potrzeba dużej siły jest tak twardy.
Po założeniu nowej hydrauliki zaworowej i wałków trzeba odczekać przynajmniej 30 minut zanim obróci się wałem korbowym dlaczego? Dlatego że nowy popychacz jest pełny (zalany olejem) nie zastosowanie się do minimum 30 minut aż olej zostanie wyciśnięty z popychacza i obrócenie wałem korbowym może spowodować złamanie dźwigni zaworowej lub wygięciem zaworu opierającego się o tłok.
Inni stosują jak ja to mówię szybki montaż po przez ściskanie popychaczy w imadle żeby wycisnąć olej wtedy po zamontowaniu wałków można od razu obracać wałem korbowym bez obawy kolizji zaworu z tłokiem.
Odnośnie wałków tam gdzie są mocniej wytarte świadczy o tym że popychacz poprawnie dociska dźwignię zaworową do wałka minimalizując luz zaworowy.
Mniej wytarte krzywki wałka świadczy o tym że popychacz jest słaby i posiada luz nie dociskając dźwigni do wałka powodując większy luz zaworowy niż ten przewidziany przez producenta auta.

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 10 kwie 2011, 11:13

Dzięki za wytłumaczenie,

1. a powiedz mi jaka jest roznica miedzy popychaczem ktory sie ugina do oporu a taki ktory da sie wcisnąc a nie chce wyskoczyć.

2. Mam pytanie, wyciągnalem stary popychacz był twardy jak skała, po scisnięciu imadłem wytrysnął olej. Po tej operacji był juz miękki i dało się go wcisnąć, świadczy o tym ze jest juz do wymiany

?

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 10 kwie 2011, 18:53

ad.1- musi wyskoczyć- po to w środku jest sprężyna, jak nie to kosz.
ad.2- nie jest do wymiany, po prostu usunąłeś z niego olej a jego miejsce zastąpiłeś powietrzem. Powietrze ściśniesz- oleju nie.

Po zamontowaniu i uruchomieniu silnika pod wpływem nacisku krzywek powietrze zostanie usunięte, a jego miejsce zastąpi olej. I tyle. (nigdy- powtarzam nigdy nie wolno podnosić obrotów silnika po tego typu operacjach- dźwigienki spadną na 100%. Silnik musi popracować kilka minut na wolnych obrotach).

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 10 kwie 2011, 19:33

wyciągnalem wszystkie popychacze z silnika. niektore sa miękkie pod wplywem nacisku a niektore twarde jak skała. Mam rozumiec ze miękkie nie maja oleju w sobie, a twarde miały.
Ale wyciągając świezo wszystkie z silnika powinny byz zalane olejem tak ? wiec powinny byc twarde

a niektore nie są

Moze to pierdoły są ale jestem bardzo szczegółowy

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 10 kwie 2011, 21:22

a powiedz mi dlaczego niemoge starej hydrauliki założyć ?

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 10 kwie 2011, 21:55

Nie bede owijał w bawełne, mam wałki do roboty. Kupiłem okazyjnie wałki oryginał używane + pełna hydraulika w stanie fantastycznym i dlatego sie pytam o to wszystko.

moje stare wałki miały wgłębienia max 2 mm (nie duzo ale jest) ale za to dzwigienki był wytarte strasznie 4 mm. po oględzinach popychaczy nie trzymał tylko 1, reszta niby sprawna.

Ale chce załozyc ten komplecik ktory kupilem bo wyglada naprawde fantastycznie. A na teraz nie stać mnie by dac 3000k na "dobre jakosciowo wałki z hydrauliką"

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 11 kwie 2011, 07:38

I chyb tak zrobie,

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 11 kwie 2011, 08:57

Kiedyś czytałem w jednym z postów Piotrusia,iż grupa VW Audi zaleca wymianę hydrosztosów (popyhachaczy) razem z rozrządem,czyli co 100-120 tkm.Widać sam konstruktor takiego rozwiązania uważa ten element za newralgiczny punkt całego układu smarowania rozrządu.

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 11 kwie 2011, 21:24

Zawiozłem samochod do znajomego mechanika, i powiedział mi ze rozkręci mi cały silniczek i posprawdza czy niema czegos niepokojącego w nim, nadmienił coś o wałkach że siedziska mogą byc wytarte w głowicy lub coś podobnego? Dobrze mowie czy coś pokręciłem?

Co sądzicie o tych "siedziskach" ?

[ Dodano: 2011-04-12, 21:20 ]
naprawde nikt nie wie nic o tych siedziskach ?

piotrek1204 · Post autor: **piotrek1204** » 12 kwie 2011, 22:56

Dorianek pisze:naprawde nikt nie wie nic o tych siedziskach ?

no pewnie ze nie,takiego czegoś nie ma, tak mi się wydaje a jak jest to niech ktoś mnie poprawi

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 13 kwie 2011, 22:37

nadmienił coś o wałkach że siedziska mogą być wytarte w głowicy

Mówiąc tak mógł mieć na myśli dwie rzeczy:
- wgniecenia hydropopychaczy w głowicy (prawdopodobne po dużym przebiegu)
- łożyskowanie wałków w głowicy (gniazda w głowicy plus panewki i w środku wałki, plus cisnienie oleju tworzą film olejowy- tzw. łożysko ślizgowe).
Mówiąc "wytarte" miał na myśli to drugie- w/g mnie dziwne??

Dorianek · Post autor: **Dorianek** » 14 kwie 2011, 07:29

Właśnie chodziło o łożyskowanie

ale po sprawdzeniu wszystko jest okej