Witam
Padło mi ładowanie tzn. alternator. Chcę się dowiedzieć czy dam rade go sam zdemontować i zamontować??
Nie zdejmując całego przodu. Jeżeli jest jakiś sposób to proszę o jakąś pomoc, instruktaż. Z góry wielkie dzięki.
[ AWX 1.9 131 KM] Demontaż alternatora
speton o ile wiem w twoim silniku alternator mozna powiedziec ze jest na wierzchu
I bez wiekszego problemu wyciagniesz go bez demontowania przodu, tym bardziej ze w A6 masz sporo miejsca
Sciagasz pasek wielorowkowy(na 16klucz w napinaczu jest taki wypustek nim poluzujesz pasek, mozesz sobie narysowac jak pasek idzie po wszystkich kolach zebys potem nie musial kombinowac
) odkrecasz przewody z alternatora (zawiąż je tasma zeby gdzies nie porobily zwarcia, aa tak najlepiej jest odpiec akumulator ale to znowu radio Ci sie zablokuje itp), potem troche sie pomęcz, zrob dojscie do srub mocujacych alternator i je odkrec
[ Dodano: 2012-12-03, 16:23 ]
http://forum.vw-passat.pl/threads/24506 ... lternatora
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1850238.html





[ Dodano: 2012-12-03, 16:23 ]
http://forum.vw-passat.pl/threads/24506 ... lternatora
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1850238.html
Wszystko jasne kolego:( To że jest na wierzchu to ja wiem i się z tego powodu nie ciesze:( Bo wcale tak wielkiego miejsca o którym mówisz to niema. Tak jak patrze na to z góry to od strony wiatraków niema jak się dostać bo to jest niby takie wejście na imbusik?(śrubę mocującą napinacz przysłania jakies coś od wentylatora) ręki tam nie idzie wsadzić a tym bardziej kluczyka. A od tyłu widzę owa śrubę 14 tylko żeby ją odkręcić to na pewno jedyna możliwość to od dołu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 61
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 23:29
- Imię: Piotr
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Poznań/ Wielkopolska
Jak padło tobie ładowanie to sprawdź szczotki, to pewnie one są przyczyną. Do tego nie trzeba nawet wyciągać alternatora.
A jeśli koniecznie chcesz wyjąc to przed poluzowaniem paska musisz odkręcić wisko( śruba od tyłu na imbus nie pamiętam rozmiaru).
ÂŚciągasz pasek, wisko z wiatrakiem opuszczasz na dól aż się oprze na osłonie, odkręcasz przewody od alternatora i albo je izolujesz albo odłączasz klemę akumulatora i odkręcasz śruby alternatora. Wyciągasz śruby do przodu( po to żeby wyjąc dolna trzeba właśnie zdjąć wisco). i wyciągasz do góry altka.
A jeśli koniecznie chcesz wyjąc to przed poluzowaniem paska musisz odkręcić wisko( śruba od tyłu na imbus nie pamiętam rozmiaru).
ÂŚciągasz pasek, wisko z wiatrakiem opuszczasz na dól aż się oprze na osłonie, odkręcasz przewody od alternatora i albo je izolujesz albo odłączasz klemę akumulatora i odkręcasz śruby alternatora. Wyciągasz śruby do przodu( po to żeby wyjąc dolna trzeba właśnie zdjąć wisco). i wyciągasz do góry altka.
Już wymontowałem:( tylko nie zdejmowałem tego wiska bo nie można tej śruby ruszyć na imbusa:( wyłamałem dwie blaszki na wisku i jakoś wyciągnąłem. Może nie profesjonalnie, ale nic nie poradzisz bez dwóch blaszek i tak powinno chodzić. Alternator zawiozłem do sprawdzenia i okazało się że wirnik i łożysko 300zł ma być gotowe na dziś pod wieczór.