Witam.
Akcja trawa od 2 miesięcy. Rano auto nie pali. Czytam wszystkie wątki i patrzę, że nie ja mam taki problem i jest to częstą przyczyną. Szkoda tylko, że tyle co problemów to i jest rozwiązań.
Sprawdziłem wszysko, włącznie z pompką paliwa( wstępną). Przewody wymienione, zwrotne też. Czwarty filtr włącznie z zaworkiem. Została tylko pompa.
Mam pytanie, czy na tej pompie są jakieś zawory zwrotne, które mogą być uwalone?
Jeżeli takie są to odkręcam i jestem w domu. Proszę o jakieś porady i wskazówki. Pzdr.
[ Dodano: 2011-01-27, 21:53 ]
Zrobiliśmy próbę i ewidentnie cofa paliwo z zasilania na powrót. Daliśmy ciśnienie z kompresora i nawet nie drgnie. Jak zostawimy przy normalnym zalaniu przewodu to widać jak leci do pompy i dalej przelewem do zbiornika. Dzwoniłem do serwisu i kazał mi gość wymienić jakiś zawór kulowy na powrocie przy pompie. Opowiedziałem to mechanikowi i mówi, że wymienił mi to jest jakaś tam kulka w rowku?
Tak czy inaczej założyłem na noc elektrozawór na powrocie. Zobaczymy co będzie rano?
[a6 c5 qattro] cofa paliwo. Czy na pompie są jakieś zawory?
- Quattrorulezz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 89
- Rejestracja: 24 cze 2009, 19:55
- Imię: Przemek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A8 D3
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 ASG 299KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kolego zmagam się z tym samym tematem od 3 mies. Po krótce napiszę co zmieniłem (zrobiłem) i co nie dało efektu może zaoszczędze Ci troszkę pracy.
1.Wymiana filtra paliwa (knecht) + odpowietrzenie (u mnie pompa elktr. ciśnie do silnika wiec spoko)
2. Wymiana wężyków na przelewach + sprawdzenie zaworków zwr. na przelewach -ok
3.Wymiana zaworka na filtrze na oryginał razem z "super" opaskami na wężach.
4.Wymiana czujnika temperatury (zielony 4 pin) -był przemijający błąd w "liczniku"
5.Sprawdzenie pompy w zbiorniku - ok.
Nie dało to żadnych efektów.
6. Zaciśnięcie wężów "zasilania i powrotu" na noc.
7. Sprawdzenie zaworka zwrotnego w króćcu na powrocie na pompie - To ten o który pytasz - jest on w śrubie którą przykręcony jest przewód powotny do pompy.
8. W akcie desperacji bez przekonania założenie - zaworka zwrotnego na zasilaniu.
9. Kilkakrotne odpowietrzanie instalacji wtryskowej w tym rano przed rozruchem.
10. Wymiana wtryskiwacza sterującego na oryginał.
Wszytkie te "zabiegi" NIE DAÂŁY żadnej, najmniejszej poprawy.
W ostatnich dniach zamontowałem webasto i po moich obserwacjach wnioskuję że auto wcale się nie zapowietrza. :!: Jeżeli go pogrzeję webastem do 70 st. pali idealanie na przysłowiowy dotyk. Sądzę że gdyby paliwo miało się cofać, po podgrzaniu webastem też musiałby kręcić dość długo...
Odnośnie twojego przypadku, czy masz pęcherzyki powietrza w przewodzie zasilania przed pompą? u mnie się nie pojawiają...
Narazie zapalam auto rozgrzewając go ogrzewaniem ale to nie rozwiąznie problemu...
[ Dodano: 2011-01-28, 23:30 ]
Niestety diagnoza błędna, nic to nie dało. Szkoda 108zł. ASO.
1.Wymiana filtra paliwa (knecht) + odpowietrzenie (u mnie pompa elktr. ciśnie do silnika wiec spoko)
2. Wymiana wężyków na przelewach + sprawdzenie zaworków zwr. na przelewach -ok
3.Wymiana zaworka na filtrze na oryginał razem z "super" opaskami na wężach.
4.Wymiana czujnika temperatury (zielony 4 pin) -był przemijający błąd w "liczniku"
5.Sprawdzenie pompy w zbiorniku - ok.
Nie dało to żadnych efektów.
6. Zaciśnięcie wężów "zasilania i powrotu" na noc.
7. Sprawdzenie zaworka zwrotnego w króćcu na powrocie na pompie - To ten o który pytasz - jest on w śrubie którą przykręcony jest przewód powotny do pompy.
8. W akcie desperacji bez przekonania założenie - zaworka zwrotnego na zasilaniu.
9. Kilkakrotne odpowietrzanie instalacji wtryskowej w tym rano przed rozruchem.
10. Wymiana wtryskiwacza sterującego na oryginał.
Wszytkie te "zabiegi" NIE DAÂŁY żadnej, najmniejszej poprawy.
W ostatnich dniach zamontowałem webasto i po moich obserwacjach wnioskuję że auto wcale się nie zapowietrza. :!: Jeżeli go pogrzeję webastem do 70 st. pali idealanie na przysłowiowy dotyk. Sądzę że gdyby paliwo miało się cofać, po podgrzaniu webastem też musiałby kręcić dość długo...
Odnośnie twojego przypadku, czy masz pęcherzyki powietrza w przewodzie zasilania przed pompą? u mnie się nie pojawiają...
Narazie zapalam auto rozgrzewając go ogrzewaniem ale to nie rozwiąznie problemu...
[ Dodano: 2011-01-28, 23:30 ]
Jak ja byłem w ASO z tematem nie zapalnia na zimno to kazali mi wymienić zaworek na filtrze paliwaharbuz pisze:Dzwoniłem do serwisu i kazał mi gość wymienić jakiś zawór kulowy na powrocie przy pompie.

Niestety diagnoza błędna, nic to nie dało. Szkoda 108zł. ASO.
Było: C3 2.0D (chyba za kare), C3 2.3E NF 136KM, C4 2.3E AAR 133KM powered by BLOS, A6 C5 2.5TDI Quattro
Witam.
Dziękuję za optymistyczną odpowiedź na moją udrękę z tym strupem
Założyłem elektrozawór i rano pali, ale są nadal pęcherze na przewodzie zasilającym. Nie wiem, czy to same co były przy ściąganiu przewodów z filtra? Tak sobie to tłumaczę, ale czy mam rację? Chodzi mi o to, że jest tam obieg zamknięty więc mogą sobie fruwać?
Zobaczę kilka dni i chyba gdzieś do ASO pojadę, bo to jakieś nieporozumienie. Pzdr.
Dziękuję za optymistyczną odpowiedź na moją udrękę z tym strupem

Założyłem elektrozawór i rano pali, ale są nadal pęcherze na przewodzie zasilającym. Nie wiem, czy to same co były przy ściąganiu przewodów z filtra? Tak sobie to tłumaczę, ale czy mam rację? Chodzi mi o to, że jest tam obieg zamknięty więc mogą sobie fruwać?
Zobaczę kilka dni i chyba gdzieś do ASO pojadę, bo to jakieś nieporozumienie. Pzdr.
Witam.Miałem ten sam problem.Troche postał i lipa.Walczyłem z tym miesiąc.Wymontowałem pompe i wysłałem do fajnej firemki kolo mi uszcvzelnił i skończyła sie meka.Próbowałem wszystkiego a kosztowało 200 zeta za uszczelniacze.na priwa moge dać nazwe i kontakt do gościa,konkretny i wiere co mówi i nic nie picuje bo mógł mnie na 600 zkroić.Pozdro...