[2.5tdi 150ps] ciężko pali tylko na zimnym

D@mi@n 2.8 · Post autor: **D@mi@n 2.8** » 26 lis 2010, 21:25

Witam.
Problem zaczął się kilka dni temu kiedy to wymieniłem zajechane afb na drugie afb ale w pięknym stanie, i po przełożeniu silnika i odpowietrzeniu układu paliwowego silnik zapalił na strzał, i z dnia na dzień gdy chciałem odpalic rano auto po całomocnym postoju musiałem kręcić coraz dłużej żeby odpalil. Odpala za każdym razem i chodzi od razu równo ale zbyt długo trzeba go kręcić, świece żarówe ok,
Co o tym myślicie?
Mechanik który to robił powiedział żebym wymienił wężyki przelewowe od wtryskow, bo te są stare i zużyte. Co o tym myślicie?

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 27 lis 2010, 15:29

dobrze mówi!Sprawdz jeszcze kat wtrysku ale myślę że to w nieszczelności układu paliwowego będzie problem!

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 28 lis 2010, 20:07

Mam podobny problem auto odpala rano ale trzeba go długo kręcić mogą to być te wężyki przelewowe od wtrysków bo świece zostały wymienione wszystkie 2 dni temu i nadal problem ten sam....

Silnik AFB

[ Dodano: 2010-11-28, 20:26 ]
Dodam jeszcze że przy kręceniu wyskoczyła mi kontrolka od oleju ale auto zapala

leonulim · Post autor: **leonulim** » 28 lis 2010, 22:18

koleś miał taki przypadek latem , kupił sobie fajną furke bose itp. no i zonk rano zapalić a tu nic . przyjechał mechanik pół dnia grzebał i nic , zapalili na plaka do kolektora za przepływką bez problemu , potem na warsztacie grzebał 2 dni bez efektów ,1 djagnoza że pompka paliwa w zbiorniku , wymienili pompke w baku , bez efektu ,

nagle postep :
auto jak stoi przez noc przodem do dołu ( z górki ) to zapala na dotyk

jak ma pełen bak to też na dotyk czy zimny czy ciepły

dookoła wszystko niby uszczelnili

a diagnoza ostateczna była taka że padła pompa wtryskowa

niech ktoś wypróbuje czy ryjem do dołu da jakiś efekt

lub natankować paliwa ponad pół baku czy bedzie jakiś efekt

nic to nie kosztuje a mechanicy za wszystko chcą kasować nawet jak nie uleczą
Pozdrawiam

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 29 lis 2010, 15:05

Z tym się zgodzę dzisiaj rano auto stało nosem niżej i pyknął bez problemów rozmawiałem ze znajomym mówi ze paliwo mi się cofa z pompy i będzie trzeba założyć zaworek przed pompą albo pompa do regeneracji :mrgreen: najpierw będzie zaworek potem sie pomyśli jutro będzie grzebanie napisze co i jak dało efekty

leonulim · Post autor: **leonulim** » 30 lis 2010, 08:08

Pewnie że tak zawsze jest szansa że pierdoła bedzie przyczyną .

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 30 lis 2010, 21:26

Zaworek będę miał dopiero jutro niestety nie mieli na miejscu

A najlepiej go umieścić na wężu co wychodzi z filtra do pompy z oznaczeniem + rozumiem ?

leonulim · Post autor: **leonulim** » 30 lis 2010, 21:30

Ja bym zamontował przed filtrem żeby w razie co z filtra sie nie cofało , chyba że zle mysle to mozecie mnie wyprostować .
zawsze może okolice filtra mogą być przyczyną cofki .

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 30 lis 2010, 21:44

No właśnie sam nie wiem teraz sprawa do przemyślenia zobaczę ile jest miejsca do okoła filtra ale jedyny prosty odcinek węża nadający się do zamontowania jest tylko przy filtrze w stronę pompy...ale jak co zawsze można wsadzić jeszcze jeden przed filtrem

bako · Post autor: **bako** » 30 lis 2010, 22:05

witam mam to samo co wy ze nie raz trzeba długo kręcic a nieraz od strzała pali wężyki wymieniałem nic to nie dało byłem u wielu mechaników i nikt mi nie pomógł pompe miałem robioną 3 miechy temu dalej to samo w przewodzie dolotowym do pompy miałem pęcherzyki powietrza usunąłem tą usterkę i dalej to samo miałem mierzoną kompresje i jest rozbieżność na cylindrach jedni mówią ze to prze sto ale mi sie nie wydaje zeby przez kmpresje nie paliła mi sie wydaje ze to w zbiorniku ta studnia jest winą ale nie jestem pewien na 100% ja mam quattro i zbiornik przelewowy tak ze ja nie moge od ponad roku usterki zrobić!

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 01 gru 2010, 19:11

A zakładałes zaworek na na wąż do pompy co by paliwo się nie cofało i trzymało ciśnienie na pompie ? koszt tylko 30 zł ale zawsze warto zobaczyć ... albo może jakiś wyciek na wężach idących do baku czy te też wymieniłeś ?

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 02 gru 2010, 09:58

Szula298 pisze:A zakładałes zaworek na na wąż do pompy co by paliwo się nie cofało i trzymało ciśnienie na pompie ? koszt tylko 30 zł ale zawsze warto zobaczyć

zaworek nic nie daje - szkoda nawet te 30zł. będzie i tak się cofało przez powrót. Ja też założyłem ten zaworek i dupa. Trzeba szukać gdzieś nieszczelności. Zamiast zaworka można spróbować jakimiś ściskami zacisnąć wężę chyba najlepiej przed filtrem(dojście i powrót paliwa) i zobaczyć znowu rano. Dzisiaj tak zrobiłem i zobaczymy wieczorem po robocie jakie efekty.

Szula298 · Post autor: **Szula298** » 02 gru 2010, 15:41

Ok jestem ciekawy co z tego wynikło napisz jak tam palił :mrgreen:

D@mi@n 2.8 · Post autor: **D@mi@n 2.8** » 05 gru 2010, 10:24

pogadali?? :-P

znalazłem przyczynę mojego problemu - jednak świece zarowe nie były ok

bronczek · Post autor: **bronczek** » 07 gru 2010, 11:24

D@mi@n 2.8 pisze:znalazłem przyczynę mojego problemu - jednak świece zarowe nie były ok

Sprawdzałeś wcześniej świece i wychodziło że są dobre? (kabelek do świecy i aku)

Ja mam taki objaw (jak jest zimno) że czym dłużej nie odpalam (2-3 dni) to więcej muszę kręcić rozrusznikiem przy pierwszym odpaleniu. Kolejne są na dotyk.
Np: auto stoi 2 dni nie odpalane to muszę pokręcić z 5-10 sekund.

Pozdrawiam, Michał