Audiczka znów odmówiła posłuszeństwa. Zrobiłem trasę 200km i wszystko było ok. Na 2 dzień odpalam i całkowity brak mocy, ledwo rusza i gaśnie. Kopci na czarno, śmierdzi jak nafta, gaszenie nic nie pomaga i strasznie nierówno chodzi. Turbina chyba w ogóle nie chodzi.
Po przegazowaniu pokazało błąd 16485 Przepływomierz - zakres/możliwości
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Odczepiłem przepływke i troche lepiej tzn. słaby, turbina jakby nie pracowała ale równo chodzi i lepiej wchodzi na obroty, dalej kopci.
Bez przepływki doszły
17569 Czujnik temperatury powietrza - przerwa/zwarcie do plusa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
17564 Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym - zwarcie do masy/przerwa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
Jak kiedyś miałem nieszczelność czy turbina się zacinała chodził jak z odczepioną przepływką.
Logi bede mógł zrobić jutro, powiedzcie jak coś na jakich kanałach co i jak
Dziękuję kolejny raz za pomoc