Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
W jaki sposób zdemontować przednią część wydechu czyli cały element z katalizatorem w celu wymiany plecionki.
Katalizator jest zespolony z tylną rurą więc zastanawiam się którędy najlepiej by było wyciągnąć ?

Katalizatora samego nie wyciągniesz, trzeba go wycinać do demontażu. Ja jak wymieniałam plecionki na wydechu to trzeba było po prostu stare wyciąć i nowe wspawać.

ja nie Chce wyciągnąć samego kata i wiem że plecionke trzeba wyciąc ty masz inny silnik więc u ciebie jest inaczej!

[ Dodano: 2015-11-05, 12:07 ]
chce wyciągnąć cały element z katalizatorem

w 1.9 odkręcasz za Turbo i za plecionką - wyciągasz dołem ( tak przynajmniej było w moim AJM ale tam miałem chłodnicę spalin i górą nie dało rady )

u mnie tak to wygladało:



Była chyba jeszcze opcja że najpierw jest plecionka a potem kat , pamiętam bo miałem problem z doborem.

A co myślicie o wstawieniu drugiej plecionki za katalizatorem czytałem na różnych forach że można w ten sposób wyeliminować drgania!

Pamiętaj, że kupując nową plecionkę wybierz dłuższą o 2cm niż masz obecnie - pasuje wsunąć po obu stronach rury nową sztukę, aby nie spawać do czoła rury i plecionki.

No i plecionka wymieniona drgania na kierownicy na biegu jałowym jak były tak są , może troszkę mniejsze ,przedtem wymienione poduszki na ori, dwumas z luka, wieszaki tłumnika , logi sprawdzane super
Chyba Avf tak mają i trzeba się przyzwyczaić

a wymieniales poduszki skrzyni? i silnika?

No chyba napisałem , czytaj dokładnie!

a na biegu jałowym to telepie tym silnikiem? jak tak to sprawdz wałek rozrzadu, moj kumpel tak mial w passacie 1.9 tdi 130 konnym , na biegu jałowym telepalo tym silnikiem i okazalo sie ze cos wałkiem lub łapą wałka

kamil9651 pisze:a na biegu jałowym to telepie tym silnikiem? jak tak to sprawdz wałek rozrzadu, moj kumpel tak mial w passacie 1.9 tdi 130 konnym , na biegu jałowym telepalo tym silnikiem i okazalo sie ze cos wałkiem lub łapą wałka

Ale czy VAG nie wyłapał by takich usterek bo wszystkie parametry dobre robiłem logi.
Silnik ma równe obroty nie faluje , trochę drgania ma , nie miałem auta z takim silnikiem więc nie mam porównania ale telepanie a drgania to raczej inna sprawa
logi statyczne
000 http://vaglog.pl/log_225320.html
001 http://vaglog.pl/log_225321.html
003 http://vaglog.pl/log_225322.html
004 http://vaglog.pl/log_225323.html
007 http://vaglog.pl/log_225324.html
011 http://vaglog.pl/log_225325.html
013 http://vaglog.pl/log_225326.html
018 http://vaglog.pl/log_225327.html
023 http://vaglog.pl/log_225328.html

BS

000 http://vaglog.pl/log_225329.html
003 http://vaglog.pl/log_225330.html
011 http://vaglog.pl/log_225331.html

logi dynamiczne

000 http://vaglog.pl/log_229218.html
001 http://vaglog.pl/log_229219.html
003 http://vaglog.pl/log_229220.html
004 http://vaglog.pl/log_229221.html
008 http://vaglog.pl/log_229222.html
010 http://vaglog.pl/log_229223.html
011 http://vaglog.pl/log_229224.html

[ Dodano: 2015-11-24, 19:47 ]
Wstawiłem drugą plecionkę za katalizatorem , na wydechu brak wibracji a na kierownicy zostały giną po przekroczeniu 1000 obrotów , auto jakby cichsze nie buczy , z tymi drganiami już się poddaje

jest to mankament trudny do rozwiązania, spróbuj, zapalić samochód i wsadz podnośnik pod mise i delikatnie unieś zobaczysz czy drgania ustaną?

spróbuj też inaczej ustawic poduszki silnika podniś silnik i przesuń troche i skręć

Będę jeszcze próbował
poduszki pod silnikiem nowe z aso, pod skrzynią nowe lamforder , może łapy poluzować i zapalić żeby ustawiły się razem z poduszkami sam już nie wiem szlag mnie trafia!!

ja bedą źle ustawione też tak bedzie robiło

Mam podobny problem. AWX 250tys km
Czasami, ale nie zawsze czuć drgania. Po lekkim dodaniu gazu przestaje, ale najbardziej je czuć jak auto toczy się na luzie.
Auto ma moc, spalanie itd ok. nowa dwu masa, poduchy sprawdzone, korektory, bipy itd. w normie, powiedziałbym ze prawie idealne. Podczas jazdy pomiędzy 2-3tys obr słychać wm. za bardzo silnik.
Z rana przy temperaturach bliskich 0*C nie ma tego zjawiska po odpalaniu auta.
Na początku myślałem ze to wina rozrządu, który nadawał się do wymiany (ok 80tys). Niestety po wyminie było jeszcze gorzej. Dodam ze kąt synchronizacji skalał od 0 do 2,2 po wymianie. Jestem pewien ze wszystko dobrze napiąłem i poskładałem przy pomocy blokad. Sprzęgiełko alternatora sprawne, napinacze pasków PK nowe.
Postanowiłem zobaczyć co się dzieje pod pokrywa zaworów.... dwie krzywki lekko zjechane, a trzecią już zaczyna brać!!, wiec popychacze na 100% śmietniki. Tragedii nie ma ale ...ale z filtra powietrza dudni, tak samo jak z korka wlewu oleju. Broki dźwigienek pompo wtrysków są na swoim miejscu. Przy pompkach jest jaki tam szlam wiec gumki trzymają paliwo

Za 1-2tyg. będę wymieniać cały zestaw:
-Wałek oem 038109101R używka z skody 09rok, ew można zastosować zamiennik zbliżony do oryginalnego Federal Mogul lub Kolbenschmidt CAM928 z kutej stali.
-Popychacze czarne INA 038109309C 8szt
-Śruby mocowania panewek oraz klawiatury 038103714 oraz 038103714A
-Panewki 038103673B, Glyco N147/5 STD
-koło walka rozrządu 038109239 + śruba N90502103 i śrubki 3x N10109208
-Uszczelki i uszczelniacze itd.... nawet kupie znów nowy pasek rozrządu. Continental made in germany
-Olej. Z Valvo Durablenda 5w40 przejdę na Valvo Synpower, który jest pełnym syntetykiem.. albo Millers?

Jak coś to dam znać, czy się poprawiło. Jestem nieomalże pewien -to będzie to:) Mam nadzieje ze przy normalnych serwisach olejowych co 10-15tys km będzie wszystko ok. Interwałom long life mówimy NIE!


Sprawdź najpierw co się dzieje pod pokrywa zaworów. Ew, czy masz jakieś dziwne dźwięki z puchy f. powietrza lub z korka wlewu oleju

Tak wyglądają moje krzywki