Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Nie potrafię już sobie poradzić.
Problem z odpalaniem 2.5tdi v6, męczy mnie juz bardzo długo.

Zima temperatury minusowe czasem lekko na plusie, auto odpalam to szarpie silnikiem, przerywa klekocze, obroty falują i chmura dymu siwego i smród ropy.
W lato tylko dłużej kręci jakby nie mógł załapać i tez siwo z rury.

Trwa to max 10sek potem juz ok. Jedzie normalnie, choc na zimnym przyspieszając przy około 2100-2300 obrotów jakby nieco głośniej klekotal i slabiej na gaz reagował ale jak sie nagrzeje to jedzie dobrze.

Czujnik temperatury podmienialem i nic. Przelewy nowe, podkładki pod wtryski nowe, filtry nowe, zaworek na filtrze nowy, rozrząd nowy( sam robilem na blokady), kąt wtrysku 0.2-0.4atdc .

Swiece żarowe zamówiłem i ori czujnik temperatury nowy.

Auto po swapie na manual (tak juz kupilem).
Nowy wtrysk sterujący.

Co 20tys dolewam LMoly do paliwa. Dodam kilka zdjęć z vcdsa.

Wiem ze powinienem zrobić najpierw logi. Zrobie ale które dokladnie w tej sytuacji?

Czy to objawy lejących wtrysków? Pompa?

Przebieg 370kkm. Auto bezwypadkowe. Przebieg wyglada na prawdziwy choć nie ma 100% nie wiem jak sprawdzić.

Nie mam zamiaru sprzedawać w takim stanie ani w ogóle. Chce zrobić i jeździć.

Proszę o pomoc naprawdę doświadczonych ludzi.

P.s. forum przeszukane.

Dodano po 11 minutach 28 sekundach:
https://youtu.be/ByYB_kDhBLI

Tutaj filmik z odpalania po 8h postoju od 7.40 do 16.00 przy 3 st.

Przy np -6st jest gorzej i dłużej.

Brzmi jak by świecę nie grzały może sprawdź czy podaje prąd na świecę