otoz jakis czas temu mialem dzwonka z nasypem pobocza - niewielkie szkody, raczej blacha i prawe wachacze niz elementy napedowe jednak probujac wrocic do domu zauwazylem ze przy "mocniejszym depnieciu" zostawialem za soba czarna chmure, auto pojechalo do warsztatu (blacharnia/lakiernia) i.. przestal dymic.. minelo kilka dni i zaparkowalem pod gdynskim urzedem miejskim (ponoc jakas strefa antykradziezowa - zagluszacze czestotliwosciowe czy cos), i wracajac do auta po uzyciu pilota auto sie otworzylo i zapalily sie wszystkie kontrolki a zegary przestaly funkjonowac.. ale auto jechalo.. ok, zadzwonilem do znajomego ten poradzil mi odpiecie klem bo nastepnego dnia niechcial sie odpalic (zapalal na 3 sek i gasl), a potem okazalo sie ze kluczyk sie rozkodowal - ale tym razem tel do specjalisty, wyjal zegary, zczytal pin, zakodowal kluczyk, wykasowal bledy komputera - ale niewiem jakie (termometr przestal dzialac przy okazji) i jak juz wszystko skrecil wsiadam i jade.. 2 dni pozniej przy "polskiej zimie" w czasie drogi stracil moc, tak jakby tryb awaryjny i Vmax= 140km/h, z grubsza kreci sie jakby mial turbo dziure (w koncu turbinka pewnie odlaczona), pytanie co spowodowalo ze turbawka jest odcieta? kiedys mialem taka sytuacje, ze byl brak mocy, wymienilem wiec przeplywke, filtry powietrza i paliwa i zaczelo wszystko dzialac poprawnie ale Vmax=215 km/h... a powinien chyba isc szybciej... i teraz niewiadomo, dla czego przestal dymic po wyjsciu z warsztatu - choc silnika ponoc nie dotykali, nic mocno nie gwizda wiec interkooler chyba caly, z wlewu oleju nie bucha i nie huka wiec odma tez niby ok, filtr powietrza wyglada na normalny stan, filtra paliwa nie sprawdzalem, ale widze ze ilosc oleju w silniku tragiczie niska a olej carny jak smola

dzis jeszcze cisne na wymiane oleju i filtra oleju oraz powietrza ale cos czuje ze filtr powietrza nic nie zdziala.. niewiem czy nawet szarpnac sie na wydatek 400zl na nowa przeplywke, bo nie mam pojecia w czym dokladnie jest problem
dodam ze walki sa w dobrym stanie a do rozrzadu (jesli ma cos to wspolnego) zostalo mi jeszcze 5tys km. ogolnie auto przejechalo 265 tys i rok to 98 zatem silnik 2.5TDI V6
HELP

ps. moze zna ktos magika ktory zajmie sie moja "skarbonka"?