wczoraj zaobserwowałem taki objaw - gdy jadę pod górkę albo gdy wyprzedzam i silnik wchodzi na obroty wyższe niż ok. 1900 obr./min. słychać dziwny dźwięk, jakby odkurzacz czy coś takiego. Takie coś zaobserwowałem tylko pod obciążeniem, na postoju tego nie słychać.
Mam też wrażenie, że auto jest chyba lekko słabsze, ale nie starałem się tego zbyt mocno sprawdzać, bo wolałem dojechać do domu

Co to może być? Koniec turbo? Ile kosztuje nowe/regenerowane? Jeśli nowe - to jakiej firmy? Jeśli regenerowane - to skąd? A jeśli nie turbina, to co to może być?
Jutro chcę zajrzeć do silnika z góry i z dołu - na co zwrócić uwagę?
Każda rada będzie mile widziana :D