Witam kolegów.
Walcze z cieknącym olejem. Jak na razie wymienilem czujnik ciśnienia oleju, więc jest już lepiej, ale dalej wydają mi się prawdopodomne dwa punkty.
Podejrzane miejsce nr 1:
Podejrzane miejsce nr 2:
Miejsce gdzie rurka bagnetu olejowego wchodzi do silnika (dość tam starym olejem zachlapane)
Czy któryś z Was spotkał się aby wyżej wspomniane miejsca ciekły? Jeśli tak, jak to załatać?
Pozdrawiam,
Krzysztof
[ ACK 2.8 193 KM] Podejrzenie wycieku w dw
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
OK, a jak ją zdemontować, bo robiłem pierwsze przymiarki, ale jakoś nie znalazłem rozwiązania.
Druga sprawa, że z okolic bagnetu wydaje się cieknąć sporo mocnej. Nie twierdzę, że to dokładnie bagnet, ale wyczuwam tą okolicę.
A tak przy okazji. Na tym zdjęciu widać przewód (na wsuwkę). Do czego on może byc, bo nie umiem też zlokalizować gdzie powinien być. Dodam, że do czujnika ciśnienia ojelu jest podpięty, więc to nie ten.
EDIT:
Okej, już doczytałem odnośnie chłodniczki, zrobię to więc przy wymianie oleju i filtra (wyciek jest mały).
Muszę obczaić to bardziej cieknące miejsce. Niestety dostęp tam bardzo słaby miałem, bo alternator sporo zasłania, ale wjeżdżająć kamerą w te okolice widziałem mokro mokro.
Czy to może być z okolic rurku bagnetu ?
Druga sprawa, że z okolic bagnetu wydaje się cieknąć sporo mocnej. Nie twierdzę, że to dokładnie bagnet, ale wyczuwam tą okolicę.
A tak przy okazji. Na tym zdjęciu widać przewód (na wsuwkę). Do czego on może byc, bo nie umiem też zlokalizować gdzie powinien być. Dodam, że do czujnika ciśnienia ojelu jest podpięty, więc to nie ten.
EDIT:
Okej, już doczytałem odnośnie chłodniczki, zrobię to więc przy wymianie oleju i filtra (wyciek jest mały).
Muszę obczaić to bardziej cieknące miejsce. Niestety dostęp tam bardzo słaby miałem, bo alternator sporo zasłania, ale wjeżdżająć kamerą w te okolice widziałem mokro mokro.
Czy to może być z okolic rurku bagnetu ?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
- Multifonika
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2597
- Rejestracja: 21 mar 2013, 17:21
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.2 230KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Multifonika
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2597
- Rejestracja: 21 mar 2013, 17:21
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.2 230KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Wydaje mi się że jest wkręcana jednak mogę się mylic. Chodzi o to żebyś docisnął ten właśnie pierścień uszczelniający. Ta śrubka o której piszesz ma za zadanie między innymi zapobiec złamaniu lub skrzywieniu rurki.Mad Bekon pisze:Czy aby na pewno jest wkręcana?
Bo miałem wrażenie, że jest na niej jakiś pierścień uszczelniający, a sama rurka jest wciśnięta w blok oraz przykręcona jedną śrubą z boku silnika (górna część rurki)...
Lektor.
Myślę, że za niedługo, spróbuję cały silnik jaknajdokładniej wymyć i szukać od nowa wycieku.
Na chwilę obecną (się znaczy pracując ciężko dziś):
1. Wyczyściłem eżektor. Nie był całkowicie zatkany, ale swojej funkcji raczej nie spełniał. Po czyszczeniu, wydaje się działać poprawnie.
Ciekawostka: JAK DZIAÂŁA EÂŹEKTOR?? (film)
2. Usunąłem "iDebilajzer". Szczerze powiedziawszy jak się tak temu przyjżałem, to miałem obawy, że wczasie jazdy może mi się wyłączyć pompa paliwowa.
3. Wywaliłem instalację gazową. I tak nie jezdziłem na gazie, a jej obecność tylko i wyłącznie doprowadzała mnie do drgawek gdy musiałem gdzieś koło silnika zajrzeć. Za dużo miejsca to to zajmowało.
Suma sumarum. Jak na razie nie odczułem żadnej zmiany w prowadzeniu samochodu, poza jedną. Wydaje mi się, że silnik troszkę bardziej ryczy i jest trochę głośniej. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z Eżektorem czy po prostu jestem już dziś zmęczony, wrażenie jedak takie mam. W sumie pod maską znikneło trochę gratów, to też mogło mieć wpływ.
Wniosek taki, że trzeba znowu umyć silnik, jaknajdokładniej tym razem i szukać od nowa.
Dodatkowo trochę zastanawia mnie fakt, że u mnie nie ma takich rurek jak "odma i spółka". Dorzucam kilka fotem, może ktoś mi powie o co biega, bo wydawało mi się, że do eżektora powinnien być wpięty ten cały zespół odmowy. No chyba, że to w innym silniku.
Na chwilę obecną (się znaczy pracując ciężko dziś):
1. Wyczyściłem eżektor. Nie był całkowicie zatkany, ale swojej funkcji raczej nie spełniał. Po czyszczeniu, wydaje się działać poprawnie.
Ciekawostka: JAK DZIAÂŁA EÂŹEKTOR?? (film)
2. Usunąłem "iDebilajzer". Szczerze powiedziawszy jak się tak temu przyjżałem, to miałem obawy, że wczasie jazdy może mi się wyłączyć pompa paliwowa.
3. Wywaliłem instalację gazową. I tak nie jezdziłem na gazie, a jej obecność tylko i wyłącznie doprowadzała mnie do drgawek gdy musiałem gdzieś koło silnika zajrzeć. Za dużo miejsca to to zajmowało.
Suma sumarum. Jak na razie nie odczułem żadnej zmiany w prowadzeniu samochodu, poza jedną. Wydaje mi się, że silnik troszkę bardziej ryczy i jest trochę głośniej. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z Eżektorem czy po prostu jestem już dziś zmęczony, wrażenie jedak takie mam. W sumie pod maską znikneło trochę gratów, to też mogło mieć wpływ.
Wniosek taki, że trzeba znowu umyć silnik, jaknajdokładniej tym razem i szukać od nowa.
Dodatkowo trochę zastanawia mnie fakt, że u mnie nie ma takich rurek jak "odma i spółka". Dorzucam kilka fotem, może ktoś mi powie o co biega, bo wydawało mi się, że do eżektora powinnien być wpięty ten cały zespół odmowy. No chyba, że to w innym silniku.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga