Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Szukam pomocy w takim oto przypadku. Sprawa dot. A6 C4 ABK 2.O 115 KM + LPG. Auto nie zapala o postoju ok 8 godzin mimo świetnego kręcenia rozrusznikiem. Po tych 8 godzinach zapala na pych i to na zaledwie dwóch metrach. Po takim uruchomieniu silnik pracuje bardzo dobrze i zapala ze stacyjki za każdym razem pod warunkiem iż nie następuje przerwa w uruchamianiu powyżej owych 8 godzin. Auto służy do pracy więc uruchamiam je 40 razy dziennie. Auto jest garażowane. Garaż ogrzewany. Wymieniłem kostkę stacyjki i niebieski czujnik temp. cieczy. kopułkę palec i przewody. Bywa że czasami zrobi sobie 2-3 dniową przerwę w zaskakiwaniu mnie. Niestety zwykle po tym terminie problem powraca. Komputer resetowany Wag nie pokazuje błędów. Jakieś pomysły? Z Góry dzięki za poradę.Ach jeszcze jedno problem dotyczy jednakowo uruchamiania na benzynie jak i na gazie.

Miałem podobny problem w 80 B4. Silnik identyczny ABK z LPG z odcięciem pompy paliwa po 20 sekundach od przełączenia na LPG. Jak już zapalił to potem dawał od strzała, postał dłużej i kiszka.

Sprawcą okazał się regulator ciśnienia paliwa znajdujący się na końcu listwy wtryskowej.

Membranka puszczała paliwko, które wężykiem podciśnienia (od sterowania tym regulatorem) szło do przepustnicy. Przez kilka godzin zbierało się go na tyle dużo, że zalewało przy próbie odpalenia. Pych i pali. Po wymianie palił jak Czak Noris... z półobrotu.

Jak sprawdzić?

Po jeździe zdejmujesz wężyk z regulatora i sprawdzasz czy jest suchy lub nie śmierdzi paliwem. Jeśli jest mokry - regulator puszcza wahę - do wymiany. U mnie ewidentnie było czuć z niego paliwem ale po zdjęciu nic nie leciało ale zostawiłem zdjęty i jak poszedłem za jakiś czas regulator był mokry.

Ja jakieś 3 lata temu płaciłem 125PLN za Pierburga - wymiana banalna - wyciągasz spinkę, wyjmujesz stary, wkładasz nowy, zakładasz spinkę.

Pozdr...
Vikus

Wielkie dzięki za szybką podpowiedź. Z pewnością nie wpadłbym na to. Jutro to sprawdzę i dam znać co i jak.

[ Dodano: 2013-01-11, 10:35 ]
Niestety wężyk jak i regulator suche nawet po 48 godzinach postoju. Zamienłem dla pewności regulator na inny efekt ten sam Spróbuje pójść w kierunku akumulator- rozrusznik. Otóż gdy po kolejnej próbie uruchomienia umęczyłem juz akumulator przy wsparciq kabli rozruchowych i
drugiego auta samochód zaskoczył błyskawicznie. Pytanie czy to rozrusznik pobiera za duzo prądu w czasie rozruchu czy akumulator ma juz za mały prąd rozruchowy?

mam takie samo auto ten sam model silnik itd i miałem ten sam problem co ty . mysle ze problem tkwi w aku ja po kupnie nówki nie mam juz problemu z odpalaniem z rana