
[100 c4 2.5 TDI ABP] brak reakcji na pedał gazu
[100 c4 2.5 TDI ABP] brak reakcji na pedał gazu
Witam ostatnio kilka razy zdarzyło mi sie coś dziwnego , jadąc sobie spokojnie na niskich obrotach lub przy zmianie biegu silnik nagle przestaje reagowac na gaz i zaczyna zwalniac az do 1 tyś obrotów po czym wszystko wraca do normy. Zauważyłem że w takim przypadku wystarczy wcisnąć sprzęgło, obroty spadają do biegu jałowego i od razu problem znika i można normalnie sie przemieszczac . ostatnio w ciągu 4 dni taka sytuacja przytrafiła mi się 3 razy, zaczynam sie martwić. Czy ktoś spotkał sie z takim problemem 

Ostatnio zmieniony 09 mar 2011, 08:58 przez Wojt, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja racja mojsza jest!!
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Odczyt błędów wypadałoby zrobić, moze coś wyniknie 
Jeżeli nic nie wykaże to dobrze byłoby podmienić potencjometr gazu. Albo poruszać, przeczyścić kostki elektryczne, czy pompa nie dostaje powietrza, czy jakiśkabelek nie jest przetarty...
BTW, stara sytuacja, thalia z 1,5DCI, auto czasami szarpało, wtryskiwacze, pompa sterownik, wsio powymieniane, a auto miało być tanie... Właściciel przypadkowo znalazł przetarte przewody sterujące wtryskiwaczy które dotykały czasami masy..
Ale takie akcje to szukanie igły w stogu siana, jak np brak masy na silniku z niewyjaśnionych przyczyn w 1,6 adp i auto gasło a większość rozkładała ręce...
Oby jakiś błąd z tym związany był w sterowniku

Jeżeli nic nie wykaże to dobrze byłoby podmienić potencjometr gazu. Albo poruszać, przeczyścić kostki elektryczne, czy pompa nie dostaje powietrza, czy jakiśkabelek nie jest przetarty...
BTW, stara sytuacja, thalia z 1,5DCI, auto czasami szarpało, wtryskiwacze, pompa sterownik, wsio powymieniane, a auto miało być tanie... Właściciel przypadkowo znalazł przetarte przewody sterujące wtryskiwaczy które dotykały czasami masy..
Ale takie akcje to szukanie igły w stogu siana, jak np brak masy na silniku z niewyjaśnionych przyczyn w 1,6 adp i auto gasło a większość rozkładała ręce...
Oby jakiś błąd z tym związany był w sterowniku

niestety nie miałem czasu na sprawdzanie itp , i chyba tez troche brak wiedzy do tego .
Ale dziś udało mi sie odkryc w jakich okolicznościach problem wystepuje , otóż przy normalnjej jezdzie wszytko jest ok , natomiast w momencie gdy zaczynam hamowac silnikiem, silnik juz nie zatrybia gdy wciskam ponownie gaz , zachowuje sie tak jakby cały czas pedał był w pozycji wyjściowej ( można wciskać i popuszczac gaz bez reakcji) gdy obroty spadna do równo 1 tys/ min wszystko wraca do zycia
Ale dziś udało mi sie odkryc w jakich okolicznościach problem wystepuje , otóż przy normalnjej jezdzie wszytko jest ok , natomiast w momencie gdy zaczynam hamowac silnikiem, silnik juz nie zatrybia gdy wciskam ponownie gaz , zachowuje sie tak jakby cały czas pedał był w pozycji wyjściowej ( można wciskać i popuszczac gaz bez reakcji) gdy obroty spadna do równo 1 tys/ min wszystko wraca do zycia
Moja racja mojsza jest!!
- Dodek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 466
- Rejestracja: 18 paź 2009, 11:49
- Imię: Damian
- Rocznik: 1992
- Moje auto: A6 C4
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
kolego nie wiem czy ci to pomoże ale mialem podobny problem kiedyś - wina niewiem czy tkwiła w automatycznym zaworku - przy pompie - ten od gaszenia silnika - lub w elektronice - najbardziej prawdobodobne .
i co okazało sie że winny był niefabryczny immo polaczony z alarmem . czasami nie doprowadzał napiecia do owego zaworku który albo był zamkniety - nie zapalał
albo otwierał sie w pozycji 0/5 i auto zapaliło ale chodziło na 1000 obr non stop nie miało mocy i niereagowalo na pedał gazu wcale
!
i co okazało sie że winny był niefabryczny immo polaczony z alarmem . czasami nie doprowadzał napiecia do owego zaworku który albo był zamkniety - nie zapalał
albo otwierał sie w pozycji 0/5 i auto zapaliło ale chodziło na 1000 obr non stop nie miało mocy i niereagowalo na pedał gazu wcale

Łan tu sri TDI :mrgreen:
- Loud-s
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 gru 2007, 22:32
- Imię: Marek
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn
przerabiałem ten problem. pierwsze pytanie do autora tematu . czy masz nastanik starego typu ( z górnym przelotem)? .. to jezeli masz auto z 92 roku to zakladam ze masz nastawnik starego typu. obiawy jakie opisujesz to jest awaria nastawnika pompy wtryskowej (koszt wymiany to ok 1800 zł - tyle mnie to kosztowało w marcu 2010). tak ze proponuje sie rozejrzeć za używanym nastawnikiem (ale jego też występują 2 rodzaje) , jezeli sie uda to bedzie taniej. z tego co sie orientowałem to nikt sie nie podejmuje naprawy nastawników tego typu
stara ale jara
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Jest człowiek, nawet na allegro są ludzie, ale nasz forumowicz to robiLoud-s pisze: z tego co sie orientowałem to nikt sie nie podejmuje naprawy nastawników tego typu

O!: http://www.audi.a6klub.pl/usluga-regene ... t25741.htm
nastawnik to element o który sie najbardziej boję, jesienią samochód dostał jakiejś dziwnej czkawki i nierówno chodził , byłem na diagnostyce komputerowej i wyskoczył mi błąd nastawnika pompy , gdy umówiłem sie z pompiarzem , dzien przed wizyta samochód sam sie naprawił, wszystko wróciło do normy , błąd juz nie wyskakiwał. czasami miga kontrolka swiec ale nie ma to wpływu na prace silnika. Coż jade podpiac sie pod komputer i zobaczymy co pokaze , jesli to nastawnik to kurde nie wiem co zrobie 

Moja racja mojsza jest!!
- Loud-s
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 gru 2007, 22:32
- Imię: Marek
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn
wiem o czym mówisz. mnie to też kupe pęgi kosztowało.no ale cóż chce sie jeżdzic trzeba płacić. powiem Ci nawet ze rozwazałem możliwośc przełozenia pomp i zamiane nastawnika na nowszy z bocznym przelotem. no ale do tego komputer i potencjometr trzeba było zmieniać tak że zabawy od czorta.a i przy tym finansowo uzywane te cześci to by wyniosły ok 1200 zł. ..tak to zmieniłem nastawnik i auto rozpędza sie samo tylko czasami musze je hamować:)) ..jezeli nie chcesz tego robić to poszukaj kupca na auto
[ Dodano: 2011-03-15, 20:50 ]
kolego nastawniki o których tu jest mowa to nikt nie naprawia. ten kolega co sie ogłosił to naprawia "chyba" nowszego typu z bocznym przelotem
[ Dodano: 2011-03-15, 20:50 ]
Hincó pisze:Jest człowiek, nawet na allegro są ludzie, ale nasz forumowicz to robiLoud-s pisze: z tego co sie orientowałem to nikt sie nie podejmuje naprawy nastawników tego typu
O!: http://www.audi.a6klub.pl/usluga-regene ... t25741.htm
kolego nastawniki o których tu jest mowa to nikt nie naprawia. ten kolega co sie ogłosił to naprawia "chyba" nowszego typu z bocznym przelotem
stara ale jara
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Mylisz się i nie wprowadzaj w błąd !Loud-s pisze:
[ Dodano: 2011-03-15, 20:50 ]Hincó pisze:Jest człowiek, nawet na allegro są ludzie, ale nasz forumowicz to robiLoud-s pisze: z tego co sie orientowałem to nikt sie nie podejmuje naprawy nastawników tego typu
O!: http://www.audi.a6klub.pl/usluga-regene ... t25741.htm
kolego nastawniki o których tu jest mowa to nikt nie naprawia. ten kolega co sie ogłosił to naprawia "chyba" nowszego typu z bocznym przelotem

Węszyłem pewnego czasu po allegro z ciekawości i znalazłem pamiętam kogoś w podobnej cenie. Ale czy wymieniali elementy nie chcieli powiedzieć a nasz forumowicz pisze wyraźnie że w razie potrzeby wymienia więc mamy jak nowy nastawnik

Gdybym miał wydać taką kasę na nastawnik (1800) to taniej od razu i taniej w przyszłości wrzucić nowszy sterownik, przepływke (stary typ nie do dostania),czujnik doładowania i inne zaworki do setki tez ciężkie do zdobycia, no i nastawnik który 'jedynie' może się zabrudzić.. Po odsprzedaży starych częsci też coś się zwróci. Pozatym nowszy tym to już pełna diagnostyka i 'nie ślepy' sterownik


Eh, gdyby C4 było tak drogie jak czasmi czytam to masakra...
Wahacze LMO 1200zł (600)
Nastawnik 1800zł (550)
Wtrysk sterujacy 600zł (300)
Przed nawiasem ceny nowych części jakie spotkałem na forum, w nawiasie jakie 'wywęszyłem'

Trzeba szukać
