Mam dziwny problem...
na wolnych obrotach auto tak dziwnie chodzi głośniej i takie jakby pukanie, patrząc od dołu to widać jakby pasek klinowy wielorowkowy aż podskakiwał.... dodając ciut gazu już normalnie jest, przy gaszeniu jest takie pisknięcie.
I teraz pytanie czy to napewno wina napinacza ? i czy musze wynienić ten amortyzatorek czy całość z rolką

Dodam że pasek mam założony długości 1722