Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Odswiezam temat.
U mnie to samo co u poprzednikow.
Pojedyncze, dosc glosne stukniecia pojawiaja sie przy gwaltownych ruchach kierownica, np przy skrecie w lewo lub w prawo. Pierwsze stukniecie w momencie gdy skrece kierownice, drugie stukniecie przy powrocie kierownicy na wprost. Malo tego.......to samo stukniecie potrafi pojawic sie rowniez podczas gwaltownego dodania gazu przy malych predkosciach (przewaznie gdy auto toczy sie w ruchu miejskim),jak i przy gwaltowniejszym przyhamowaniu lub przy calkowitym zatrzymaniu pojazdu.
To samo stukniecie rowniez czesto wystepuje na postoju, gdy z pozycji P wrzuce pozycje D i wlasnie w tym momencie, jak wiadomo autem lekko pociagnie do przodu przy wcisnietym caly czas hamulcu (normalny objaw w automatach), i wlasnie w tym moencie cos stuknie podobnie jak w poprzednich sytuacjach.
Elementy zrobione i wymienione:
-wszystkie wahacze lewego i prawego kola
-koncowki drazkow
-laczniki stabilizatora
-nowy prawy przegub zewnetrzny
-wymieniona przekladnia kierownicza wraz z drazkami kierowniczymi (sprawdzana przez mechanika przed montazem)
Elementy nie sprawdzone i niewymieniane:
-amortyzatory i poduszki
-lozyska kol
-przeguby napedowe wewnetrzne
-lewy przegub napedowy zewnetrzny

Jakies sugestie, co moze powodowac takie glosne, metaliczne pukniecia ?

Pozostałe przeguby do sprawdzenia.

Mazdomania pisze:Pozostałe przeguby do sprawdzenia.

No bede chcial wymienic wewnetrzne przeguby, ale pewnosci nie mam, a koszty nie sa male

Wejdź pod auto i najpierw "na sucho" postaraj się sprawdzić. Zobacz czy już pod ręką są namacalne luzy.

Mazdomania pisze:Wejdź pod auto i najpierw "na sucho" postaraj się sprawdzić. Zobacz czy już pod ręką są namacalne luzy.

Jak patrzylem wczesniej to jakies tam luzy sa na przegubach. Ale nie wiem czy az na tyle duze zeby tak stukalo. Co mnie zastanawia to jak jedno kolo przednie mam w gorze i zakrece przegubem wewnetrznym to slychac taki klekot z okolic tego wlasnie przegubu. Ciekawe tylko czy to klekotanie dochodzi z samego przegubu, czy tez gdzies z wnetrza przedniego dyfra.

Piotrek_85 pisze:

Mazdomania pisze:Wejdź pod auto i najpierw "na sucho" postaraj się sprawdzić. Zobacz czy już pod ręką są namacalne luzy.

Jak patrzylem wczesniej to jakies tam luzy sa na przegubach. Ale nie wiem czy az na tyle duze zeby tak stukalo. Co mnie zastanawia to jak jedno kolo przednie mam w gorze i zakrece przegubem wewnetrznym to slychac taki klekot z okolic tego wlasnie przegubu. Ciekawe tylko czy to klekotanie dochodzi z samego przegubu, czy tez gdzies z wnetrza przedniego dyfra.

Sam sobie przed chwilą odpowiedziałeś na swoje pierwsze pytanie

Mazdomania pisze:

Piotrek_85 pisze:

Mazdomania pisze:Wejdź pod auto i najpierw "na sucho" postaraj się sprawdzić. Zobacz czy już pod ręką są namacalne luzy.

Jak patrzylem wczesniej to jakies tam luzy sa na przegubach. Ale nie wiem czy az na tyle duze zeby tak stukalo. Co mnie zastanawia to jak jedno kolo przednie mam w gorze i zakrece przegubem wewnetrznym to slychac taki klekot z okolic tego wlasnie przegubu. Ciekawe tylko czy to klekotanie dochodzi z samego przegubu, czy tez gdzies z wnetrza przedniego dyfra.

Sam sobie przed chwilą odpowiedziałeś na swoje pierwsze pytanie

Nie nie. To o czym pisalem to glosne metaliczne stukniecie, pojedyncze, tak jakby cos sie naprezalo i po chwili o cos uderzylo. A to co dochodzi z przegubow to prawdopodobnie luz na mechanizmie roznicowym. Jak podniesiesz swoje auto jednym kolem w gore i zakrecisz polosia raz w lewo a raz w prawo to uslyszysz taki charakterystyczny klekot.

Mi się wydaje, że przegub "puka, stuka", a łożysko jak coś to "huczy".

Mazdomania pisze:Mi się wydaje, że przegub "puka, stuka", a łożysko jak coś to "huczy".

Co do lozyska to nie do konca sie zgodze. Sam tak myslalem i jezdzilem miesiac czasu z rytmicznym postukiwaniem w przednim kole. Nie bylo to stukanie od ukladu kierowniczego ani zawieszenia bo tych stukow nie odczuwalo sie ani na kierownicy,ani na karoserii, ani pod nogami. Tylko dzwiek rytmicznego postukiwania w tempie obracajacego sie kola. Lozysko calkowicie wykluczylem wtedy bo przeciez jedynie huczy Dopiero pewien mechanik wsiadl, przejechal sie........diagnoza.......lozysko kola. Po wymianie cisza Dodam,ze zadnego huczenia nie bylo, tylko regularne stukanie. Ale to bylo dawno i w zupelnie innym aucie

U mnie akurat wysypał się jeden rząd kulek (u nas są łożyska dwurzędowe) i powyżej 120km/h delikatnie huczało i minimalnie postukiwało- aby to usłyszeć trzeba było szyby otworzyć, akurat u mnie. Natomiast w Maździe mi 3 razy coś metalicznie stuknęło przy skręcie i przegub się rozsypał cały - kulki wysypały się pod auto

Witam i ja się dołącze. Po wymianie na nowe zawieszenie(usztywnione auto) Też przy mocniejszym hamowaniu , ruszaniu coś stuka (chyba prawy przód).
Na postoju bujaliśmy auto nic. I teraz nie wiem : źle skręcone końcówki, łącznik , maglownica , poduszki silnika (jak sprawdzic czy przednia poduszka jest ok ? ) , sprzęgło? klocki ?
dodam ze najcześciej to słychać chociaż tez nie zawsze.... na rozgrzanym silniku

tygrxek pisze:Witam i ja się dołącze. Po wymianie na nowe zawieszenie(usztywnione auto) Też przy mocniejszym hamowaniu , ruszaniu coś stuka (chyba prawy przód).
Na postoju bujaliśmy auto nic. I teraz nie wiem : źle skręcone końcówki, łącznik , maglownica , poduszki silnika (jak sprawdzic czy przednia poduszka jest ok ? ) , sprzęgło? klocki ?
dodam ze najcześciej to słychać chociaż tez nie zawsze.... na rozgrzanym silniku

U mnie stuka do dzis. Na szarpakach nic nie wychodzi. Maglownica wymieniona, cale zawieszenie nowiutkie. Gumy stabilizatora nowiutkie, koncowki drazkow, laczniki tez nowka. Chu... wie co tak stuka. A stuka i przy skrecaniu i przy ruszaniu i przy hamowaniu. Dodam, ze jak stuknie raz to potem juz nie stuka az do momentu kiedy zmienie kierunek jazdy, skrece w druga strone, lub zaczne hamowac, jesli wczesniej gwaltownie ruszylem. Tak, jakby cos sie "ukladalo" i przy tym jest to stukniecie.

Piotrek_85 pisze:

tygrxek pisze:Witam i ja się dołącze. Po wymianie na nowe zawieszenie(usztywnione auto) Też przy mocniejszym hamowaniu , ruszaniu coś stuka (chyba prawy przód).
Na postoju bujaliśmy auto nic. I teraz nie wiem : źle skręcone końcówki, łącznik , maglownica , poduszki silnika (jak sprawdzic czy przednia poduszka jest ok ? ) , sprzęgło? klocki ?
dodam ze najcześciej to słychać chociaż tez nie zawsze.... na rozgrzanym silniku

U mnie stuka do dzis. Na szarpakach nic nie wychodzi. Maglownica wymieniona, cale zawieszenie nowiutkie. Gumy stabilizatora nowiutkie, koncowki drazkow, laczniki tez nowka. Chu... wie co tak stuka. A stuka i przy skrecaniu i przy ruszaniu i przy hamowaniu. Dodam, ze jak stuknie raz to potem juz nie stuka az do momentu kiedy zmienie kierunek jazdy, skrece w druga strone, lub zaczne hamowac, jesli wczesniej gwaltownie ruszylem. Tak, jakby cos sie "ukladalo" i przy tym jest to stukniecie.

Mam tak samo od 2 lat , wymieniłem właśnie drugi raz przekładnie i całe zawieszenie i nadal coś postukuje , ręce opadają
Zostają tylko poduszki silnika-skrzyni, amory, przeguby

ja opowiem o swoim doświadczeniu ze stukaniem a mianowicie miałem taką sytuacje może podobną do kolegów poprzedzających mnie stuki objawiały się zarówno przy ruszaniu jak i mocniejszym hamowaniu szukałem wszystkiego zawieszenie sprawdzone na wszelkie sposoby maglownica też była brana pod uwagę a jak się okazało była to właśnie wina poduszki pod silnikiem po wymianie problem znikł w moim przypadku była to lewa poduszka
pozdrawiam

MICGLO pisze:ja opowiem o swoim doświadczeniu ze stukaniem a mianowicie miałem taką sytuacje może podobną do kolegów poprzedzających mnie stuki objawiały się zarówno przy ruszaniu jak i mocniejszym hamowaniu szukałem wszystkiego zawieszenie sprawdzone na wszelkie sposoby maglownica też była brana pod uwagę a jak się okazało była to właśnie wina poduszki pod silnikiem po wymianie problem znikł w moim przypadku była to lewa poduszka
pozdrawiam

A w jaki sposob sprawdziles, czy to napewno poduszka silnika?? Da sie to jakos sprawdzic??
I jeszcze jedno..... czy przy skrecaniu w lewo lub prawo tez ci postukiwalo???? Czy tylko przy jezdzie na wprost