[A6 C5 ALL] Drgające, wolno działające, stające wycieraczki.

wkryntek · Post autor: **wkryntek** » 04 lut 2011, 16:59

Witam panowie.Zmierzyłem się z tym samym problemem co wy ale nie demontowałem wycieraczek,tylko kopiłem taka mała olejarkę z długim wężykiem podgrzałem olej na piecu wlałem do olejarki i polałem te wszystkie elementy ruchome w mechanizmie wycieraczek.Tak parę zabiegów i wycieraczki śmigają jak nowe.Polecam taki zabieg szybki i efektowny.Pozdrawiam

Qris · Post autor: **Qris** » 05 lut 2011, 00:41

woda wejdzie wypłucze smarowidło i staną... bezcelowy niegodny polecenia zabieg podobny efekt daje WD olej bedzie trzymał z5 razy dłużej jesienią poczujesz hehe

speton · Post autor: **speton** » 20 kwie 2011, 22:56

Witam

Trochę odświeżę temat. Moj rumbur stał dwa tygodnie w garażu. Postanowiłem go przepalic więc wybrałem się na przejażdzkę. Szybka była trochę brudna, użyłem płynu wszystko pięknie zmyło. Tylko wycieraczki niechcą sie wyłączyc

Teraz jezdżę na najwolniejszym trybie bo na tym co powinno byc wyłączone chodzą jak szalone.

Doradzcie co mam zrobic?? Czyscic czy to wina przekaznika??

maniek16v · Post autor: **maniek16v** » 28 maja 2011, 11:06

Witam, u mnie wycieraczki już ustały całkiem- trzeba mocno ręką pomagać żeby się poruszyły, więc muszę je rozebrać i zregenerować. chciałem od razu kupić uszczelniacze i teraz moje pytanie: to są zimmeringi czy oringi zwykłe? Do kupienia w zwykłym motoryzacyjnym? Można prosić o model/ rozmiar?
Pozdrawiam

Neos97 · Post autor: **Neos97** » 29 maja 2011, 23:22

Zauważyłem ten temat o wycieraczkach więc ja i się wypowiem co dzisiaj naprawiałem he w niedziele ale co tam... Wczoraj jadąc z dyskoteki zaczeły mi wycieraczki mocno strzelać jak sie ruszały to jakby ktos młotem po nich walił i przerywać Aż w końcu jedna naszczęście prawa przestała całkowicie działać a moja lewa od kierowcy przerywała i waliła..

Nie czytając tego postu wogóle zrobiłem identycznie jak opisaliście czyli demontaż podszybia uszczelki itp odkręciłem ino pokrywa z kompa i wyciągłem cały mechanizm i co się okazało jedna wycieraczka spadła z tego bolca od silniczka a na tym bolcu jest przymocowany wycięgnik co idzie do wieloklina od wycieraczek i on walił mi po rurce od nagrzewnicy przeciął mi cała gumową osłonkę i do połowy rurki dość głęboko zrobił wżer na niej Więc postanowiłem cały mechanizm przeczyścić i nasmarować smarem a co do spadania tego powiedziałem nieee w tych bolcach (gałeczkach) zrobiłem dziurki małym wiertełkiem na środku i nagwintowałem to Teraz mam tam daną małą podkładkę z śrubką i już mi t nie spadnie.... A co do tej gumy i rurki to rurka ocalała chodź pare razy jeszcze i by się zrobiła dziura, a gume skleiłem sylikonem złożyłem do kupy wszystko i działa jak trzeba silniczek chodzi cichutko luźno i nic już mi nie spadnie.... Uwaga zajeło mi to może z półtora godzinki roboty w tym przerwy na obiad i na papieroska

krzywy83 · Post autor: **krzywy83** » 31 maja 2011, 20:39

A jak ustawić żeby dobrze chodziły mam ustawianą pozycje zerową ale wycieraczka jest ustawiona na środku leci najpierw w lewo potem w prawo i znowu wraca na środek możne ktoś pomoże??

dzidek 196 · Post autor: **dzidek 196** » 18 cze 2011, 20:53

jestem juz po zabiegu i wreszcie dzialaja jak trzeba

tony84 · Post autor: **tony84** » 09 sie 2011, 19:46

panowie pytanie odnośnie demontażu w polifcie. jak wyciągaliście ten plastikowy element już przy samej szybie?? dzisiaj próbowałem się do tego dobrać i lipa. u mnie jest na trzech klipsach i chyba przyklejony pod szybą. wygląda jakby był tam jakiś rant wchodzący w szczelinę i tam gdzieś przyklejony. jak to wyjąć??

_Marek_ · Post autor: **_Marek_** » 16 paź 2011, 12:19

potrzebuje troche odgrzebac swiezego kotleta.
czy ktos wie z czego zrobiona jest rama mechanizmu? jest to aluminium, czy duraluminium? niestety jeden z trzech mocowan pekl mi podczas wybijania trzpienia i kwestia sie rozchodzi, czy jest to do zespawania?

uczulam wszystkich od razu na wybijanie tych trzpieni, nie opierajcie o nic, trzymajcie to w rekach i tluczcie mlotkiem, wychodzi powoli bo duzych sil nie trzeba, a ustrzezecie sie przed problemem jaki ja mam.

moze gdzies ktos juz o tym pisal, ja moglem nie doczytac i w efekcie mam polamany mechanizm i oby byl spawalny material.

i przy okazji, ja mam rok 99, a mechanizm na 3 sruby, a niby przed liftem bylo tylko na 2.

EDIT: a wiec jest to aluminium i daje sie spawac. takze nie obawiac sie, ze cos peknie, mozna spawac

jakosek · Post autor: **jakosek** » 17 paź 2011, 21:06

w 99 roku możesz mieć półlift już i wtedy mechanizm może być nowszy. Ja mam 2000 rok i też na 3 śruby, zrobiłem dokładnie ten sam numer co Ty - urwane jedno ucho, ale trzyma się dość solidnie na 2, nie skacze przy dużych prędkościach więc spawanie sobie odpuściłem.

Natomiast uczulam na tłuczenie - u mnie było tak zapieczone z jednej strony że delikatne wybijanie nic nie dawało, a nie kręciły się już wcale - stukałem w nakrętke to ułamał mi się gwint trzpienia i dopiero była zabawa jak wycieraczkę spowrotem zamocować... Więc tak śmiało to nie stukajcie

Jeszcze jedno - z tego co pamiętam to miedziana tulejka nie jest przez całą długość tylko składa sie z 2 części a między nimi jest przerwa - i to tam zbiera się najwięcej syfu - u mnie wydrapałem ile się dało i dopiero wypełniłem smarem. Działa od roku bez zarzutów.

_Marek_ · Post autor: **_Marek_** » 02 lis 2011, 17:38

jakosek pisze:Natomiast uczulam na tłuczenie - u mnie było tak zapieczone z jednej strony że delikatne wybijanie nic nie dawało, a nie kręciły się już wcale - stukałem w nakrętke to ułamał mi się gwint trzpienia i dopiero była zabawa jak wycieraczkę spowrotem zamocować... Więc tak śmiało to nie stukajcie

wyobraz sobie, ze u mnie jak odkrecilem srube okazalo sie, ze mam tylko 2 "zwoje" gwintu! i tak 3 lata jezdzilem, mialem to robic, spawac kawalek sruby i nagwintowac. ale w efekcie zlozylem tak, jak mialem czyli nakretka lekko zlapala i zostawiam, nie cuduje.

dodam tylko, ze trzpienie (ba! nawet silniczek taki sam, tylko inna kostka, ale rowniez ma 4 piny)takie same sa w mechanizmach wycieraczek np. z corsy B. caly mechanizm mozna kupic za 20zl. ze spawarka mozna sobie poradzic z ich wymiana.

po zabiegu wyczyszczenia i nasmarowania smialo moge stwierdzic, te wycieraczki teraz ZAPIERDYLAJÂĄ jak wsciekle.

Obrazek

Lexio · Post autor: **Lexio** » 15 gru 2011, 00:36

krzywy83 pisze:A jak ustawić żeby dobrze chodziły mam ustawianą pozycje zerową ale wycieraczka jest ustawiona na środku leci najpierw w lewo potem w prawo i znowu wraca na środek możne ktoś pomoże??

Witam
mam ten sam problem

jakie jest na nie lekarstwo

:D pozdrawiam i mam nadzieje ze ktoś mi pomoże :D

ciastek · Post autor: **ciastek** » 26 gru 2011, 17:12

witam powiem ze metoda wd40 jest dobra na chwile ale dziś przeprowadziłem cały zabieg ze smarem grafitowym i efekt jak z salonu wiec polecam spędzić czasu troszkę więcej niż używać wd

daniel_w · Post autor: **daniel_w** » 28 maja 2012, 22:03

Jakie są wymiary gumowych o-ringów, które są na na trzpieniach?

[ Dodano: 2012-05-30, 09:54 ]

rafalo41 pisze:Witam
Miałem ten sam problem co Kimoto po nasmarowaniu trzpieni i zamontowaniu wycieraczek w samochodzie po włączeniu zapłonu mechanizm włączał się samoczynnie i robił ok 2-3 cykle w odstępach co ok. 40s. Po przeczytaniu postu Kimoto rozebrałem mechanizm przełożenia wycieraczek i porównałem go z mechanizmem wyciągniętym z anglika okazało się, że i u mnie punkt zero się przesuną widocznie podczas wstrząsów kiedy stukałem w zapieczone sworznie. Prawidłowo ustawiony punkt zero przedstawiam na zdjęciu [url=http://images49.fotosik.pl/322/b36a0d7a07fdac21med.jpg]Obrazek[/URL]

Qris w swoim opisie napisał że uszczelniacze włożył stare. Pierwszy raz zrobiłem tak samo po dwóch tygodniach upałów smar widocznie wypłyną i problem powrócił więc rozkręciłem jeszcze raz nasmarowałem porządnie i założyłem nowe uszczelniacze koszt 2 zł komplet.

A tak na marginesie porównując mechanizm angielski i europejski. Z angielskiego do naszych samochodów nadają się koĂącówki(te które się zapiekają) silnik (bez mechanizmu przełożenia) oraz te dwie dźwignie które łączą silnik z koĂącówkami

Dzięki za patent! U mnie objawy były identyczne. Mechanik oczywiście zasugerował kupno nowego silnika, ale zrobiłem jak Ty i podziałało. Parę złotych zaoszczędzone!

ronnie77 · Post autor: **ronnie77** » 29 sie 2012, 00:53

Przeczytałem całe forum i chyba cały internet i nie wiem co robić. Otóż wymontowałem cały mechanizm wycieraczek wg instrukcji. Wyczyściłem, wysmarowałem i zmontowałem.
Zakładam wycieraczkę od pasażera jest gitara, wkładam wycieraczkę kierowcy i du....
Ona nie chce się dokręcić śrubą. Dokręcenie na maksa nie ma sensu bo gwint się kończy. Wycieraczka luźno lata po szybie. Uszczelki i oringi założone. Ten oring w postaci "półksiężyca" na rowku trzpienia też założony. Normalnie nie wiem już co robić!
Ratunku!

Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

[A6 C5 ALL] Drgające, wolno działające, stające wycieraczki.

Jak dziaÂłajÂą Twoje wycieraczki?

samozatrzmujace sie wycieraczki