Niestabilne na wietrze

Zbój · Post autor: **Zbój** » 14 gru 2016, 16:28

Daj znać jak będziesz już po jak wrażenia po stawieniu i podpatrz jak mu idzie ustawienie tego

palec85 · Post autor: **palec85** » 15 gru 2016, 16:52

Niestety nie widzialem jak ustawial bo okazalo sie ze siadla prawa koncowka drazka i zostawilem mu auto. Koncowka po 7 tyskm z skv germany z testu z innego postu. W kazdym razie gosc mowil ze ustawial krzywa zbieznosci,z gadki dalo sie wywnioskowac ze sie zna na tym wiec zostaje mu wierzyc. Sprawdze w weekend na trasie jak sie jezdzi. Ale pytanie inne mam,czy roznica w pochyle kol o 10 minut moze byc widoczna w ten sposob ze lewe kolo jest prawie na rowni z blotnikiem a prawe ma gore pochylona do srodka?pochylenie lewego -1º05' a prawe -1º15'. Widac golym okiem roznice w pochyleniu. Czy tak malej roznicy nie powinno byc widac i jest to efekt zgietej np. zwrotnicy?autko ladnie jedzie i nic nie sciaga ani nie zdarlo mi opon letnich jak ostatnio je sciagalem.

xpbit · Post autor: **xpbit** » 16 gru 2016, 10:40

Apropo geometri.....

Jakie sa wskazania kata pochylenia kola z przodu bo u mnie konta nigdy nie byly dobre zawsze na czerwono z przodu..... a ustawic sie ich nie da

Pozdrawiam

Pietrzy5 · Post autor: **Pietrzy5** » 04 sty 2017, 13:25

Witam
u mnie jest podobnie- rzuca na wietrze, niestabilny na prostym, myszkuje.... wymieniłem już zawieszenie... amory tył i dalej to samo... dodam że tule z tyłu są ok... gdy auto kupiłem to na autostradzie szło jak pocisk a teraz strach 140 przekraczać bo żyje swoim życiem... może to te tuleje sanek ... jak coś się zmieni będe pisał...

Pioter.P · Post autor: **Pioter.P** » 15 sty 2017, 15:07

Witam
Dość często pokonuje trasę Gdańsk-Lublin jadąc autostradą A1 i A2. Tak się akurat zdarza, że często wieje silny wiatr z zachodu/północnego zachodu, więc na A1 odczuwa się i to bardzo silny wiatr boczny.
Wyjeżdżając/wjeżdżając za ekrany trzeba kontrować kierownicą.
Czasami przy bardzo mocnych szkwałach znosi mnie na sąsiedni pas.. Wszystko przy prędkości 120-140 km/h. Ostatnio trochę się przez to wystraszyłem i zastanawiam się czy napewno wszystko z zawieszeniem jest ok...
Czy może to normalna rzecz i nie ma co się przejmować?
Ostatni przegląd wykazał, że tylna tuleja belki jest do wymiany. Po wymianie nic się nie zmieniło...
Może to amortyzatory? Sam nie wiem...

Post autor: **mat1324** » 15 sty 2017, 16:32

Przy mocniejszym podmuchu auto ma prawo lekko się bujnąć i ewenualnie lekko się przesunąć, ale na pewno nie zjeżdżać na sąsiedni pas :shock:. Sprawdź jaką sprawność mają amorki. Chociaż z drugiej strony mój wuja ma Passata B5 FL 1.9TDI ze standardowym zawieszeniem i w nim nawet nie musi mocno wiać, aby zaczął się bujać. Dodam, że ma świeżo wymienione amorki na Sachsa i brak luzów w zawieszeniu. Niestety, ale taki urok zawiasu w Passacie. Może jest to fajne dla pasażera, ale dla mnie kierowcy już nie, ponieważ auto nie wykonuje dokładnie tego czego chcę. Wolę sztywniejsze zawieszenie.

Pioter.P · Post autor: **Pioter.P** » 15 sty 2017, 17:08

Amorki sprawdzałem - przód sprawność koło 75 % po obu stronach, tył około 80%.
Z tym, że z tyłu amortyzatory wymieniłem jakieś 10 tys. km temu.

palec85 · Post autor: **palec85** » 15 sty 2017, 17:28

Chyba tu jest racja,taki urok tego standartowego zawieszenia. Ja juz mam wszystko wymienione od amorow przod tyl po wahacze i tuleje sanek. Mnie wracajac ze swiat autostrada co prawda w 4 osoby i z dosyc zapakowanym bagaznikiem w czasie mocniejszego wiatru(sprawdzalem w necie i ponoc byl ok 25km/h) tez nosilo przy ok 110km/h ze ciarki czasem na plecach przechodzily jak bujnelo. Niektorzy wydawalo sie ze jada normalnie i szybciej ale byc moze to kamikadze po prostu:)nie wiem czy wiatr rzedu 20-25km/h to duzy ale u mnie juz odczuwalny na aucie,chyba ze obciazony tyl zrobil tez swoje tutaj.

Pioter.P · Post autor: **Pioter.P** » 15 sty 2017, 18:52

Jak jest wiatr około 25 km/h to w moim aucie jest mało odczuwalny... Ostatnio co jeździłem to wiatr stały kolo 40-50 km/h a w porywach do 70 km/h..

palec85 · Post autor: **palec85** » 15 sty 2017, 20:25

Moze obciazenie tylu mialo wplyw bo przod poszedl do gory a moze te podmuchy byly jednak wieksze bo zerwal sie ostry deszcz i ostry wiatr a do tego przedmuchy jak na autostradzie. Mijajac sie z tirem z naprzeciwka przy ponad 100km/h nie wzrusza autem jak mialo to miejsce przed wymianami w zawieszeniu. Opony mam continentale z pazdziernika 2016 205/55/16 z et35 jak zasugwrowal jeden z uzytkownikow najbardziej optymalnym dla tego rozmiaru wiec raczej nie moga miec zlego wplywu na prowadzenie.

chris1987 · Post autor: **chris1987** » 16 sty 2017, 00:30

Rodzice maja a4 b6 1,6 100km - najzwyklejszy kondon, jeszcze z oryginalnym zawieszeniem w "stylu off road" na 15 calowych balonach. Zwiecha z przodu jest taka sama jak w a6 C5, tył inny. Pomimo ze auto ma 130tys km nalatane to, czy jedziesz 100 czy 170km/h na autostradzie to nic nie czuć, trzyma się jak głupie. Gdy wieje mocny wiatr czuć ze buja, ale auto jedzie pewnie, przyjemnie i bez stresu.

U mnie z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Na wiosnę wyminie tuleje w sankach + zrobię krzywą zbieżności i dam znać.
Jak kupiłem swoja a6 prawie 3lata temu jechało jak przyklejone. Strasznie mnie to cieszyła jazda w wietrzne dni. Ponieważ auto fajnie się zachowywało, a nawet w ogóle nic nie odczuwałem. Amory odpadają co roku na tej samej stacji SKP mam po 70-80%, wszystko sztywne. Końcówki drążków z drążkami nowe.

palec85 · Post autor: **palec85** » 16 sty 2017, 07:21

Ten silny wiatr mozemy sobie w sumie dwojako tlumaczyc bo nigdy nie wiadomo z jaka predkoscia w danej chwili wieje i z jaka predkoscia sa chwilowe podmuchy😀jak widocznie cale galezie drzew chodza to mysle,ze jest juz spory wiatr i moze autkiem nosic i chyba nie bedzie tu nic nadzwyczajnego. Nie wiem jak maja sie do tego zimowe opony ktore maja przewaznie mniejsze indeksy przez co sa mniej sztywne jak rowniez maja mieksza mieszanke. To tez chyba powinno miec wplyw na znoszenie przez wiatr.