Witam wszystkich.
Sprawa ma się tak iż w sobotę jeżdziłem autem wszystko było ok w niedzielę odpalam auto obroty wachlują jak by nie chodził na wszystkie cylindry ruszam i jadę przy większym dodani gazu mocne szarpanie dalej jak by wszystkie cylindry nie pracowały. Po rozgrzaniu gdy załączyło się LPG wszystko chodzi tak jak powinno przejechałem jeszcze ze 20 KM i ok. Postawiłem auto i po paru godzinach znowu wsiadam odpalam i to sama po załączeniu na LPG wszystko ok, podłączam kompa i niespodzianka masa błędów :
17645 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 1; przerwa w obwodzie - nieciągły
17648 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 4; przerwa w obwodzie - nieciągły
17647 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 3; przerwa w obwodzie - nieciągły
17650 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 6; przerwa w obwodzie - nieciągły
17833 - Zawór odpowietrzania zbiornika; zwarcie obwodu do masy - nieciągły
17938 - Sterowanie kątami fazowymi wału rozrządu; zwarcie obwodu do masy - nieciągły
17649 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 5; przerwa w obwodzie - nieciągły
17955 - Zawór regulacji ciśnienia doładowania; zwarcie obwodu do masy - nieciągły
17646 - Wtryskiwacz paliwa cylindra nr 2; przerwa w obwodzie - nieciągły
17697 - Zawór sterujący ciśnienia doładowania; zwarcie obwodu do masy - nieciągły
18010 - Zasilanie (30) - nieciągły
Czy ktoś wie co jest i może pomóc, ja obstawiam że przyczyną tych wszystkich błędów jest ten ostatni związany z zasilaniem, dodam że aku sprawne gdzie szukać przyczyny tego błędu, na forum jest jakiś temat o tym błędzie i ze winna jest jakaś kostka ale nie jest opisane gdzie ona jest i co z tym zrobić.
Proszę o pomoc.
[AJK 2.7 230 KM] Dużo błędów i szarpanie na PB
Ogólnie za nim to się stało to nie było żadnych błędów bo tak co tydzień dwa podłączam kompa kontrolnie, teraz nie wiem bo skasowałem i opaliłem tylko żeby pochodził na wolnych obrotach i telepało silnikiem i niby nie pokazało nic, nie jeżdziłem żeby nic nie porozpierdzielać ale sprawdzę to polatam na samej PB chwile podłącze kapa i dam znać co się pojawiło.
[ Dodano: 2015-02-23, 13:45 ]
A wiec tak zrobiłem tak jak mówiłem przejechałem się na samej PB i odpaliłem ja falują obroty jadę szarpie po mocniejszym dodaniu gazu tak jak by na wszystkich cylindrach co chwile wypadały zapłony ale tylko do pewnego momentu jak złapie trochę temperatury ale z 60 stopni wskazówka się jeszcze nie ruszyła potem jedzie prawie normalnie ale czuć lekkie poszarpywanie a na wolnych nierówno pracuje zrobiłem na samej PB 15 km i co sprawdzam błędy a tu nic żadnego błędu być może za lekko wciskałem gaz na samym początku jak szarpało i ECU nic nie wykryło, dodam jeszcze ze potem zrobiłem tą samą trasę na LPG i było podobnie jak na PB ale w mniejszym stopniu tylko leciutkie poszarpywania i minimalne wachlowanie sam już nie wiem. Wieczorem jak auto ostygnie przejadę się jeszcze raz tylko mocniej będę gaz wciskał może wtedy błędy się pojawią.
A i jeszcze jedno ostatni błąd może nie być związany z pozostałymi choć i może być, bo jakiś czas temu odłączałem akumulator żeby skasować korekty i raczej wtedy nie podłączałem kompa.
[ Dodano: 2015-02-23, 18:05 ]
A wiec tak zrobiłem jak mówiłem na zimnym szarpie tak do około 3 tysięcy jak turbiny dmuchają to już nie dzieje się tak do puki nie załapie trochę temperatury reszta bez zmian błędów nie ma po kasowaniu żadne nie powróciły, proszę o pomoc bo sam nie mam pojęcia co to może być i od czego zacząć.
[ Dodano: 2015-02-23, 13:45 ]
A wiec tak zrobiłem tak jak mówiłem przejechałem się na samej PB i odpaliłem ja falują obroty jadę szarpie po mocniejszym dodaniu gazu tak jak by na wszystkich cylindrach co chwile wypadały zapłony ale tylko do pewnego momentu jak złapie trochę temperatury ale z 60 stopni wskazówka się jeszcze nie ruszyła potem jedzie prawie normalnie ale czuć lekkie poszarpywanie a na wolnych nierówno pracuje zrobiłem na samej PB 15 km i co sprawdzam błędy a tu nic żadnego błędu być może za lekko wciskałem gaz na samym początku jak szarpało i ECU nic nie wykryło, dodam jeszcze ze potem zrobiłem tą samą trasę na LPG i było podobnie jak na PB ale w mniejszym stopniu tylko leciutkie poszarpywania i minimalne wachlowanie sam już nie wiem. Wieczorem jak auto ostygnie przejadę się jeszcze raz tylko mocniej będę gaz wciskał może wtedy błędy się pojawią.
A i jeszcze jedno ostatni błąd może nie być związany z pozostałymi choć i może być, bo jakiś czas temu odłączałem akumulator żeby skasować korekty i raczej wtedy nie podłączałem kompa.
[ Dodano: 2015-02-23, 18:05 ]
A wiec tak zrobiłem jak mówiłem na zimnym szarpie tak do około 3 tysięcy jak turbiny dmuchają to już nie dzieje się tak do puki nie załapie trochę temperatury reszta bez zmian błędów nie ma po kasowaniu żadne nie powróciły, proszę o pomoc bo sam nie mam pojęcia co to może być i od czego zacząć.