[BRE 2,0 140 KM] Kłopoty z rzucaniem silnika - wtryski czy nieszczelność

[TooHighBay]

Witam!
Chciałem opisać historię kłopotów mojej Audi, które zaczęły się 2,5 miesiąca od zakupu. Obecnie auto jest w jakimś stopniu naprawione, lecz ma nadal pewne objawy. Opiszę w punktach by lepiej było określić co może nadal wpływać na pracę silnika:

1. Zakup, na VCDS dzień po wyszedł błąd utkanego DPF, mechanik polecił jeździć obserwować i zobaczyć czy się wypala. Stwierdziliśmy też szczelinę w łączniku elastycznym wydechu.
2. Początek października - zawiozłem auto do serwisu Bosha w celu diagnozy DPF - okazało się że do regeneracji pompowtryski które były w średnim stanie oraz DPF do czyszczenia.
Zrobiłem pompowtryski (regeneracja) i nie jeździłem autem za dużo. Zawiozłem do mechanika który zajął się DPF (pokonałem wtedy max 300km w tym czasie licząc dojazd do miasta i do gościa co wyprogramował DPF). Podczas jazdy auto zgasło i miało objawy nie podawania paliwa - mechanik ogarnął że wiązka (rzekomo nowa, wsadzona przez serwis) wypięła się -.- wsadził od nowa i było wszystko ok.
3. Wyprogramowanie DPF i wycięcie, regeneracja turbo, doszczelnienie EGR oraz wylanie oleju z rury intercoolera. Auto odzyskało kopa.
Pali bez problemu, na zimnym machnie obrotami między 800-1000 później się uspokaja, na wolnych obrotach przy ciepłym silniku potrafi nim "bujnąć" (bez zmiany ilości obrotów) oraz przy 1800/2000 obrotów podczas jazdy czuć drgania w aucie z silnika. Brak białego/niebieskiego dymu z komina, jedynie otwierając maskę widać dym spalin wydobywający się - jak mniemam z łącznika elastycznego który jest dziurawy. Moc też jakby wzrosła.
W VCDS wyszło co następuje - jeden wtrysk jakby lał niemiłosiernie, więc niewiele myśląc przejechałem 120km do serwisu w celu reklamacji. Tam (przebieg 317484)gość mówi że kompresja na cylindrze jest słabsza (choć na pytanie czy robili próbę olejową odpowiedział że "ta próba nie jest 100% wiarygodna) i wydał werdykt - silnik do remontu bo cylinder puszcza olej. Wtrysk sprawdził dostałem jakieś papierki i wg nich są dobre ale JUŻ mocno zużyte.
Przejechałem do domu parę kilometrów i brak zmiany pracy silnika - też trzepie czasem na wolnych i ok 1800/2000 drgania.

Tutaj moje pytanie - jako, że układ wylotowy jest nieszczelny, silnik może szaleć jak w opisanym przykładzie? Jest możliwe by wtryski aż tak się popsuły przez niecałe 300km jak twierdzi serwis?

https://streamable.com/ww4uh1 - obroty na zimnym
https://streamable.com/6200h0 - praca na zimnym - wtedy jeszcze wypalał resztki oleju z turbo/intercoolera
https://streamable.com/p4tigw - praca na ciepłym, w środku czuć że czasem (rzuci)