[A6 C5 1.8T] Olej w dolocie

Qris · Post autor: **Qris** » 08 kwie 2009, 13:16

Witam koledzy, z uwagi na fakt że wysypał mi się alternator (szczotki z reg) zmuszony byłem do wymiany tego elementu. Po odkręceniu objemki (TO) wsunąłem palec (TU) i ku memu zdziwieniu palec w oleju??!?!??! Teraz leżę w szpitalu na onkologii w Bydzi i dzwoni kumpel z tekstem że mam kałużę pod autem...
I moje pytanko, może wiecie co się leje skąd i gdzie, oczywiście będę wdzięczny jeśli szanowni klubowicze powiedzą co będzie do wymiany i tu moja prośba o szczegóły bo mam neta to sobie wszystko jeszcze ze szpitala pozamawiam.

Z góry dziękuję Kris

ps. napisałem w dolocie choć pewien nie jestem czy to dolot?

[ Dodano: 2009-04-08, 15:37 ]
Koledzy... HELP?

posti · Post autor: **posti** » 10 kwie 2009, 02:24

obstawiam ze to sprawa odmy, która jezeli jest padnieta to puszcza olej do dolotu który dalej zbiera sie w IC i dlatego IC robia sie czesto neiwydaje i robi nam sie duza temp. powietrza na turbo. Ja u siebei własnie przymierzam sie do wymiany odmy bo mam podobna sytuacje ze w dolocie mam olej/pozdrawiam

Qris · Post autor: **Qris** » 10 kwie 2009, 06:52

W piątek 19stego auto trafia do Premio i mój ulubiony specjalista ÂŁukasz będzie czyścił silnik a potem Niunia do góry na podnośniku i zlokalizuje wyciek a już wiem że leci borygo&olej po 9ciu dniach dolałem do stojacego silnika pół litra oleju i litr borygo. Jak by ktoś pytał głowica cała:-)

łukaszgdynia · Post autor: **łukaszgdynia** » 11 kwie 2009, 23:25

a może przez tyrbawke ten olej tam sie dostaje co?

Qris · Post autor: **Qris** » 01 maja 2009, 01:23

Chłodzący leciał przez kruciec (ten z tyłu pod uszczelką napinacza łańcuszka)
Wstawiłem kata z Anglika żeby nie stukało już jest miodzio
Olej gubił się przez nieszczelność uszczelniacza łańcuszka rozrządu
No i odma do wymiany...