[AJK 2.7 230 KM] a6 c5 2.7 Bi turbo Szarpanie podczas przyśp
- Aeternus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 422
- Rejestracja: 02 mar 2014, 22:34
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
[AJK 2.7 230 KM] a6 c5 2.7 Bi turbo Szarpanie podczas przyśp
Na wstępie witam Wszystkich Userów serdecznie jako że jest to mój debiut na tym forum
Proszę też o nie mieszanie mnie z błotem jeśli napiszę coś bzdurnego bo jestem w temacie LPG laikiem...
Sprawa ma się tak. W kwietniu 2014 zakupiłem audi a6 c5 z silnikiem 2.7 bi turbo AJK (230 ps) 1999 rołz instalacją gazową PRINS VSI, która została założona w 2008 roku w Niemczech. Byłem bardzo zadowolony z instalacji do pewnego momentu. Najpierw gaz zaczął się sam rozłączać zazwyczaj gdy mocniej dociskało się pedał gazu a czasem gdy gaz dopiero co się załączył. W międzyczasie okazało się że mam padnięte n75 i czujnik EGT więc naprawiliśmy co trzeba i pojawił się główny problem z instalacją w moim aucie. Konkretnie okazało się, że auto jest po małym "koksie" i mocy seryjnej nie ma tylko dysponuje ponad 250 ps. Niestety gaz zaczął się zachowywać dziwnie bo przy mocniej wciśniętym gazie silnik wpadał wręcz w konwulsje i szarpał jak nienormalny. Pomocne okazywało się wtedy odjęcie gazu i jego delikatnie muskanie. Na tą chwilę jeżdże jak emeryt ledwo dotykając gazu. Padło też podejrzenie, że wypadanie zapłonu jest przyczyną. Okazało się po sprawdzeniu, że na benzynie wypadanie osiągneło wartość -6 a na gazie -4. Co do benzyny szarpanie pojawiało się powyżej 160 km/h i stwierdziliśmy z mechanikiem że pompa paliwa nie wyrabia ( świece nowe, cewki podmienione na nowe, więc elektrykę wyeliminowaliśmy ). Może to ma jakieś znaczenie bo czytałem, że PRINS opiera swoją pracę na wskazaniach układu paliwowego PB.
Ze względu na problemy z gazem pojechałem do jednego z 2 gazowników, którzy zajmują się w mojej okolicy Prinsem ( Gdańsk ). Zakład pana inż. Stanisława Buczka to jeden z lepszych zakładów więc zadowolony pojechałem na konsultację. Pierwszą rzeczą było standardowe czyszczenie układu jakimś specyfikiem, który miał poprawić pracę elektro-zaworów. Wyjeździłem 2 zbiorniki gazu i udałem się na wymianę filtrów. Operacja nie pomogła. Następnie podejrzenie padło na reduktor bo podczas jazdy z gazownikiem i programem do sprawdzania gazu ciśnienie było niestabilne i czasem szybowało ponad 3,5 bara. Pan Stanisław stwierdził, że to reduktor może powodować te szarpanie. Dodam, że nasila się ono przy ciepłym silniku. Poddaliśmy reduktor operacji odnowy biologicznej i udaliśmy się na jazdę próbną by sprawdzić odczucia. Na początku zauważalne były niewielkie szarpnięcia a następnie znów pojawiał się problem szarpania. Robiliśmy korekty i po wprowadzeniu wartości ze 134 na 145 ( wybaczcie ale nie wiem o co chodzi pewnie dawkowanie gazu ) sytuacja znacznie się poprawiła. Pojawił się za to inny problem dosyć dziwny. Wcześniej instalacja sama się przełączała na gaz bez mojej ingerencji a teraz muszę przy gazować powyżej 2tyś obrotów i dopiero z centralki znika pomarańczowa kropka i zostają tylko zielone od gazu. Dodam że taka sytuacja ma miejsce po regeneracji reduktora. Gazownik nie wie co się stało. Działa to dziwnie bo jak w instalacji starej generacji. Słychać jak się uruchamia elektrozawór na butli ale auto jechało za dobrze i chyba podpierało się PB bo szybko mi ubywała... Dopiero ostre przy gazowanie wyłącza tą kropkę pomarańczową, która zapewne oznacza działanie na gazie.
Co do dalszego szarpania gazownik stwierdził, że problemem może być za duże doładowanie turbin, które oscyluje w granicach 0.9 bara ( wymieniliśmy n75 od audi rs4, gdzie seryjne AJK powinno mieć w granicach 0.6-0.7 bara ) oraz zawór zwrotny na podciśnieniu. Zdziwiłem się bo na benzynie auto jeździ jak szatan i nie ma większych problemów. Po wymianie zaworku na podciśnieniu sytuacja się poprawiła i to znacznie i przy "butowaniu" auto nawet na gazie sobie radziło. Zadowolony, że wszystko wróciło do normy pojeździłem troszkę i po ponownym uruchomieniu silnika szarpanie wróciło.
Powiem szczerze troszkę mam dosyć tych problemów w szczególności, że gazownik wspomniał o wtryskach, że mogą się kończyć. Wiem że można je czyścić lub regenerować. Opcja fajna w szczególności że nowe są piekielnie drogie. Pytanie tylko czy to one mogą takie objawy powodować? Dla mnie logiczną przyczyną może być też któryś z elektro-zaworów, który może się przycinać bo czasem po szarpaniu auto wystrzeli na gazie jak rakieta jakby nagle dostał nitro...
Pomóżcie Koledzy bo jestem już z troszkę zniszczony. Wiem że silnik jest ciężki do zagazowania w szczególności, że PRINS nie jest dedykowany do Turbo benzyn. Wymieniać podzespoły mogę co chwila i skończy się na tym że nową instalację bym założyć a nie o to chodzi by szaleć z wydawaniem kasy ponad miarę. Postarałem się opisać moje dolegliwości jak najbardziej rzetelnie i liczę na pomoc z Waszej strony
Pozdrawiam
Proszę też o nie mieszanie mnie z błotem jeśli napiszę coś bzdurnego bo jestem w temacie LPG laikiem...
Sprawa ma się tak. W kwietniu 2014 zakupiłem audi a6 c5 z silnikiem 2.7 bi turbo AJK (230 ps) 1999 rołz instalacją gazową PRINS VSI, która została założona w 2008 roku w Niemczech. Byłem bardzo zadowolony z instalacji do pewnego momentu. Najpierw gaz zaczął się sam rozłączać zazwyczaj gdy mocniej dociskało się pedał gazu a czasem gdy gaz dopiero co się załączył. W międzyczasie okazało się że mam padnięte n75 i czujnik EGT więc naprawiliśmy co trzeba i pojawił się główny problem z instalacją w moim aucie. Konkretnie okazało się, że auto jest po małym "koksie" i mocy seryjnej nie ma tylko dysponuje ponad 250 ps. Niestety gaz zaczął się zachowywać dziwnie bo przy mocniej wciśniętym gazie silnik wpadał wręcz w konwulsje i szarpał jak nienormalny. Pomocne okazywało się wtedy odjęcie gazu i jego delikatnie muskanie. Na tą chwilę jeżdże jak emeryt ledwo dotykając gazu. Padło też podejrzenie, że wypadanie zapłonu jest przyczyną. Okazało się po sprawdzeniu, że na benzynie wypadanie osiągneło wartość -6 a na gazie -4. Co do benzyny szarpanie pojawiało się powyżej 160 km/h i stwierdziliśmy z mechanikiem że pompa paliwa nie wyrabia ( świece nowe, cewki podmienione na nowe, więc elektrykę wyeliminowaliśmy ). Może to ma jakieś znaczenie bo czytałem, że PRINS opiera swoją pracę na wskazaniach układu paliwowego PB.
Ze względu na problemy z gazem pojechałem do jednego z 2 gazowników, którzy zajmują się w mojej okolicy Prinsem ( Gdańsk ). Zakład pana inż. Stanisława Buczka to jeden z lepszych zakładów więc zadowolony pojechałem na konsultację. Pierwszą rzeczą było standardowe czyszczenie układu jakimś specyfikiem, który miał poprawić pracę elektro-zaworów. Wyjeździłem 2 zbiorniki gazu i udałem się na wymianę filtrów. Operacja nie pomogła. Następnie podejrzenie padło na reduktor bo podczas jazdy z gazownikiem i programem do sprawdzania gazu ciśnienie było niestabilne i czasem szybowało ponad 3,5 bara. Pan Stanisław stwierdził, że to reduktor może powodować te szarpanie. Dodam, że nasila się ono przy ciepłym silniku. Poddaliśmy reduktor operacji odnowy biologicznej i udaliśmy się na jazdę próbną by sprawdzić odczucia. Na początku zauważalne były niewielkie szarpnięcia a następnie znów pojawiał się problem szarpania. Robiliśmy korekty i po wprowadzeniu wartości ze 134 na 145 ( wybaczcie ale nie wiem o co chodzi pewnie dawkowanie gazu ) sytuacja znacznie się poprawiła. Pojawił się za to inny problem dosyć dziwny. Wcześniej instalacja sama się przełączała na gaz bez mojej ingerencji a teraz muszę przy gazować powyżej 2tyś obrotów i dopiero z centralki znika pomarańczowa kropka i zostają tylko zielone od gazu. Dodam że taka sytuacja ma miejsce po regeneracji reduktora. Gazownik nie wie co się stało. Działa to dziwnie bo jak w instalacji starej generacji. Słychać jak się uruchamia elektrozawór na butli ale auto jechało za dobrze i chyba podpierało się PB bo szybko mi ubywała... Dopiero ostre przy gazowanie wyłącza tą kropkę pomarańczową, która zapewne oznacza działanie na gazie.
Co do dalszego szarpania gazownik stwierdził, że problemem może być za duże doładowanie turbin, które oscyluje w granicach 0.9 bara ( wymieniliśmy n75 od audi rs4, gdzie seryjne AJK powinno mieć w granicach 0.6-0.7 bara ) oraz zawór zwrotny na podciśnieniu. Zdziwiłem się bo na benzynie auto jeździ jak szatan i nie ma większych problemów. Po wymianie zaworku na podciśnieniu sytuacja się poprawiła i to znacznie i przy "butowaniu" auto nawet na gazie sobie radziło. Zadowolony, że wszystko wróciło do normy pojeździłem troszkę i po ponownym uruchomieniu silnika szarpanie wróciło.
Powiem szczerze troszkę mam dosyć tych problemów w szczególności, że gazownik wspomniał o wtryskach, że mogą się kończyć. Wiem że można je czyścić lub regenerować. Opcja fajna w szczególności że nowe są piekielnie drogie. Pytanie tylko czy to one mogą takie objawy powodować? Dla mnie logiczną przyczyną może być też któryś z elektro-zaworów, który może się przycinać bo czasem po szarpaniu auto wystrzeli na gazie jak rakieta jakby nagle dostał nitro...
Pomóżcie Koledzy bo jestem już z troszkę zniszczony. Wiem że silnik jest ciężki do zagazowania w szczególności, że PRINS nie jest dedykowany do Turbo benzyn. Wymieniać podzespoły mogę co chwila i skończy się na tym że nową instalację bym założyć a nie o to chodzi by szaleć z wydawaniem kasy ponad miarę. Postarałem się opisać moje dolegliwości jak najbardziej rzetelnie i liczę na pomoc z Waszej strony
Pozdrawiam
- metyoo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2019
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 16:08
- Imię: Metyoo
- Moje auto: S4 C4
- Rocznik: 1993
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 130KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Silnik nie jest ciężki do zagazowania dla kogoś, kto zna się na rzeczy. Na dzień dobry zmień gazownika.
Wybierz któregoś z tej listy:
http://lpg-forum.pl/pomorskie-t17788.html
PS. _profil
Wybierz któregoś z tej listy:
http://lpg-forum.pl/pomorskie-t17788.html
PS. _profil
- Aeternus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 422
- Rejestracja: 02 mar 2014, 22:34
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
powiem szczerze na razie temat gazu zostawiam w spokoju... Byłem w innych polecanych na lpg-forum warsztatach i średnio się spisali. Został mi jeden warsztat, do którego pojadę gdy wyeliminuję inny problem. Zauważyłem, że rano na zimnym silniku falują mi obroty na parkingowym ale jak się załączy obciążenie na drive jest ok. Powyżej 120 km/h na benzynie lekko szarpnie od czasu do czasu silnik więc stwierdziłem, że jak na benzynie jest coś nie tak to na gazie wszystko się mocniej odbije czkawką... Po podłączeniu do kompa wyskoczyły 3 błędy:
17862 ......... G235 Czyli EGT z tego co kojarzę. Nie wiem tylko, która to jest strona i czy przypadkiem znowu nie padła płytka którą już robiłem
17965
i na koniec 16534
Dodatkowo żeby wyeliminować ewentualne problemy pojechałem dzisiaj do elektronika, który sprawdził wszystkie świece, cewki, generalnie układ WN. Brak błędów z tej strony ale znaleźliśmy problem z lewym powietrzem, które ucieka z węża przy przepustnicy ( swoje najlepsze dni ma za sobą... ) oraz zdiagnozował, że mieszanka dla rzędu cylindrów od strony pasażera jest za uboga. Pytanie czy to może wywoływać takie objawy? Oczywiście zrobię to powietrze pytanie od czego może być ta uboga mieszanka??? Zapewne miało to wpływ na odczyt z sond, który był zdiagnozowany kompem. Po wykasowaniu błędy nie wróciły po ok 80 km które zrobiłem dzisiaj.
Wybaczcie za ewentualne błędy w nazewnictwie lub inne herezje ale w innych tematach mam większe pojęcie
17862 ......... G235 Czyli EGT z tego co kojarzę. Nie wiem tylko, która to jest strona i czy przypadkiem znowu nie padła płytka którą już robiłem
17965
i na koniec 16534
Dodatkowo żeby wyeliminować ewentualne problemy pojechałem dzisiaj do elektronika, który sprawdził wszystkie świece, cewki, generalnie układ WN. Brak błędów z tej strony ale znaleźliśmy problem z lewym powietrzem, które ucieka z węża przy przepustnicy ( swoje najlepsze dni ma za sobą... ) oraz zdiagnozował, że mieszanka dla rzędu cylindrów od strony pasażera jest za uboga. Pytanie czy to może wywoływać takie objawy? Oczywiście zrobię to powietrze pytanie od czego może być ta uboga mieszanka??? Zapewne miało to wpływ na odczyt z sond, który był zdiagnozowany kompem. Po wykasowaniu błędy nie wróciły po ok 80 km które zrobiłem dzisiaj.
Wybaczcie za ewentualne błędy w nazewnictwie lub inne herezje ale w innych tematach mam większe pojęcie
Witam kolegę
przerabiałem ten sam problem winny był gumowy trójnik przy przepustnicy który był uwalony pod samą opaską i ciężkie było to do zdiagnozowania, przez co wywalała błędy EGT i sąd jak i ciśnienia doładowania
obiawiało sie to tak samo jak u cb zarówno na LPG jaki i PB
wymień ten gómowy trójnik (możesz zamówić u sida) skasuj błędy i wszystko powinno być ok
szkoda było tylko tych pieniędzy wydanych na mechaników
przerabiałem ten sam problem winny był gumowy trójnik przy przepustnicy który był uwalony pod samą opaską i ciężkie było to do zdiagnozowania, przez co wywalała błędy EGT i sąd jak i ciśnienia doładowania
obiawiało sie to tak samo jak u cb zarówno na LPG jaki i PB
wymień ten gómowy trójnik (możesz zamówić u sida) skasuj błędy i wszystko powinno być ok
szkoda było tylko tych pieniędzy wydanych na mechaników
Z węża przy przepustnicy wydedukowałem że jest to gumowy trójnik, zarówno błędy jak i objawy ma takie same jak ja w przypadku mojej przypadłości, ja w pierw zaczął bym od likwidacji nieszczelności tym bardziej jeśli występuje ona od turbin w stronę przepustnicy skasował bym błędy po wymianie zrobił bym jazdę testowo i zobaczył co się będzie działo dalej, według mnie likwidując nieszczelność wyeliminujesz problem.
- Aeternus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 422
- Rejestracja: 02 mar 2014, 22:34
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
metyoo, sobe5251, Panowie fakt na początku mowa jest o wężu ale nie jest powiedziane czy ten trójnik też nie jest padnięty. Rozbiorę tam wszystko i sprawdzę co jest nie tak aczkolwiek to co mówi sobe5251, napawa mnie pewną dozą optymizmu
sobe5251, nie wiem czy chodzi o ten trójnik który padł u Ciebie?
nr części z etki 078133356T
sobe5251, nie wiem czy chodzi o ten trójnik który padł u Ciebie?
nr części z etki 078133356T
tak to ten sam miałem go uwalonego pod samą opaską od strony przepustnicy, najlepiej jest go zdemontować i obejrzeć dokładnie
sprawdż też węże idące od turbin do IC i do przepustnicy tam też możesz nieć nieszczelność, ale najpierw sprawdż ten trójnik on najczęściej pada
ja miałem dokładnie takie same obiawy i błędy jak ty po wymianie trójnika jak ręką odjął
sprawdż też węże idące od turbin do IC i do przepustnicy tam też możesz nieć nieszczelność, ale najpierw sprawdż ten trójnik on najczęściej pada
ja miałem dokładnie takie same obiawy i błędy jak ty po wymianie trójnika jak ręką odjął
- Aeternus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 422
- Rejestracja: 02 mar 2014, 22:34
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
sobe5251, spoko jak juz sie bede bawil to zajme sie wszystkim w okolicy. Magik elektronik i tak powiedzial ze waz to jedno a okolice przepustnicy i nizej warto obadac. Tak wiec sprawdze co sie da po koszt paru wezy duzy nie jest a zmienic moze wiele
[ Dodano: 2014-09-17, 22:08 ]
Z racji urlopu dzisiaj wymieniłem uszczelkę pod przepustnicą, gumowy trójnik od przepustnicy + kilka przewodów podciśnienia oraz N75. Myślałem, że faktycznie to coś pomorze ale różnicy wielkiej nie ma. Może prócz tego, że na wolnych obrotach chodzi lepiej silnik
Tutaj winowajca lekkiego falowania obrotami:
Wsio na swoim miejscu:
Nie wiem co może być więcej przyczyną... Mój mechanik, który troszkę pracował przy tych autach zastanawia sie czy nie wgrać seryjnych map i usunąć program, który może nadal oszukiwać silnik i sztucznie go dławić... Nie wiem co dalej robić Zastanawia mnie nadal stwierdzenie elektronika, że cylindry od strony pasażera mają za ubogą mieszankę... Może wtryski nie wyrabiają?
[ Dodano: 2014-09-17, 22:08 ]
Z racji urlopu dzisiaj wymieniłem uszczelkę pod przepustnicą, gumowy trójnik od przepustnicy + kilka przewodów podciśnienia oraz N75. Myślałem, że faktycznie to coś pomorze ale różnicy wielkiej nie ma. Może prócz tego, że na wolnych obrotach chodzi lepiej silnik
Tutaj winowajca lekkiego falowania obrotami:
Wsio na swoim miejscu:
Nie wiem co może być więcej przyczyną... Mój mechanik, który troszkę pracował przy tych autach zastanawia sie czy nie wgrać seryjnych map i usunąć program, który może nadal oszukiwać silnik i sztucznie go dławić... Nie wiem co dalej robić Zastanawia mnie nadal stwierdzenie elektronika, że cylindry od strony pasażera mają za ubogą mieszankę... Może wtryski nie wyrabiają?
witam
po wymianie kasowałeś błędy i sprawdzałeś jakie wyskoczyły ponownie??
sprawdziłeś resztę dolotu od turbin do przepustnicy, czy węże są całe albo czy IC są całe??
ciekawią mię jeszcze te błędy po wymianie jakie zostały bo albo masz żeczywiście walnięta lambdę, wydmuchana uszczelkę pod kolektorem albo wtryskami bądz coś się dzieje z wtryskami.
ciężko jest się odnieść do tego jak nie ma ponownych błędów
po wymianie kasowałeś błędy i sprawdzałeś jakie wyskoczyły ponownie??
sprawdziłeś resztę dolotu od turbin do przepustnicy, czy węże są całe albo czy IC są całe??
ciekawią mię jeszcze te błędy po wymianie jakie zostały bo albo masz żeczywiście walnięta lambdę, wydmuchana uszczelkę pod kolektorem albo wtryskami bądz coś się dzieje z wtryskami.
ciężko jest się odnieść do tego jak nie ma ponownych błędów
- Aeternus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 422
- Rejestracja: 02 mar 2014, 22:34
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
sobe5251, po wymianie błędy skasowane i cały czas widnieją te same błędy co dotychczas. Wszystkie węże sprawdziłem i nie ma żadnych problemów z nimi jak i z IC ( oglądaliśmy je przy wymianie rozrządu. Postaram się w tygodniu wyjąć wtryski i sprawdzić ich uszczelnienie. Mam do podmianki z s4 wtryski więc bym zobaczył czy to one są winne. Skoro uszczelka kolektora ssącego jest wywalona to czy nie byłoby problemu z 1 i 2 rzędem cylindrów? Mam tylko ubogo na pierwszym... Muszę zrobić jakieś dokładniejsze logi na spokojnie i wrzucę może one coś wyjaśnia...
kurde ciężko teraz co kolwiek powiedzieć, wątpię żeby to były wtryski bo obiawy masz takie same na PB i LPG
sugerował bym się błędem doładowania i sondy
uszczelnienie wtrusków i kolektora od 1 przydało by się sprawdzić może to też być równie dobrze być sonda na co wskazuje błąd jak i map sensor w gumowym trójniku który wymieniałeś na co by wskazywał drugi błąd
chociaż mi przy walniętym trójniku też wyskakiwały sady ale od 1 i 2 a ty masz tylko 1
ja najpierw jeszcze bym poszukał nieszczelności w układzie a pózniej jak coś zmienił sade
sugerował bym się błędem doładowania i sondy
uszczelnienie wtrusków i kolektora od 1 przydało by się sprawdzić może to też być równie dobrze być sonda na co wskazuje błąd jak i map sensor w gumowym trójniku który wymieniałeś na co by wskazywał drugi błąd
chociaż mi przy walniętym trójniku też wyskakiwały sady ale od 1 i 2 a ty masz tylko 1
ja najpierw jeszcze bym poszukał nieszczelności w układzie a pózniej jak coś zmienił sade
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga