[ BSG 2.7 163 KM] Wysokie spalanie fis glupieje

[slonkoa1]

Od kupna tego auta spalanie milem od 6,4 do 7,2 , od jakiś 2 tyg zaczął mi glupiec, obroty weszły na 9,5 tys różnie to bywa. Zre paliwo, z rana nawet pokazuje mi czasem 26 l\100 średnie co dziwne czsem nawet chwilowe jest mniejsze przy dodawaniu gazu, średnie miałem zawsze aktualizowane co trochę a teraz działa jak chwilowe. Co to może być? Miałem vcds ale komp mi się popsuł mechanik Moj dopiero za 2 tyg będzie a do serwisu szkoda jechać totalna porażka , mieszkam w Belgii i trudno o dobrego mechanika. Proosze o pomoc jak by co dosle wiecej jak ktoś będzie chciał. Tu link z fisa:

[lukasquake]

ja co prawda mam c5 i motor 2.8 benzynę i u mnie na fisie działa tak samo jak u Ciebie tzn. gdy zatankuje paliwko i wyzeruje sobie średnie spalanie na manetce to gdy ruszę spod stacji to też pokazuje mi tak z 16 litrów średnie spalanie, i spada powoli tak jak u Ciebie. Dzieje się tak dlatego że masz małą odległość przejechaną i wraz ze wzrostem km te dane będą coraz bardziej miarodajne. Chwilowe spalanie wygląda że pokazuje Ci dobrze, jak puszczasz gaz i auto na biegu ci leci to spada Ci prawie lub do zera. Myślę że nie masz się czym martwić.
ps. Chyba że u Ciebie zawsze gdy zapalasz silnik to może zerują ci się te dane na fisie czyli średnie spalanie itd.

PS. u mnie jak wyzeruje średnie spalanie i pojade w trase to pokazuje mi 8,5 litra średniej i potem jak jeżdze po krakowie po mieście to ta średnia urośnie stopniowo np. do 11,5 ale wolno już idzie do góry.
Natomiast w odwrotnej sytuacji gdy najpierw po zatankowaniu jeżdze po mieście to oczy mnie bolą jak widze że pokazuje 16 litrów po wyjechaniu ze stacji , ale wystarczy że przejade te 50km i spada mi ta średnia do ok 11,5 - a jak jeszcze polece w trase to powoli zejdzie do 9,5 litra średnia.

Wg mnie to masz naprawde oki
(sorki za moją skadnię zdań)