[Allroad A6 C5] Nie odpala, zapowietrzony. Pompa?
[Allroad A6 C5] Nie odpala, zapowietrzony. Pompa?
Witam.
Sprawa ma się bardzo podobnie jak u kolegi "bchristian" z kilku postów niżej.
Opiszę wszystko jednak dokładnie, żeby nie było wątpliwości:
Auto jeździło idealnie, żadnego spadku mocy itd. Zapalało od strzału. Zero białego dymu itd. Zrobiłem rozrząd, jeździłem 3 dni i...
Auto postawiłem w garażu. Zostawiam na noc a rano... Nic! Za żadne skarby nie chce zapalić. Rozrusznik kręci aż rozładuje akumulator a auto nawet się nie zakrztusi. Zaciągnąłem auto do znajomego mechanika (specjalisty od BMW). Pooglądał, pokombinował, zadzwonił do kolegi z Audi. Sprawdza układ paliwowy a tam pustynia. W tych wężykach pod szybą nie ma kropli paliwa. Do tych wężyków podał mu bidon z paliwem, odpowietrzył układa, jedno psiknięcie startera i silnik znowu ożył. Tydzień jeździłem. Przejechałem kilkaset kilometrów. Auto zapalało idealnie. Dzisiaj wsiadam w garażu, przekręcam kluczyk i lipa... To samo...
Moje pytanie co robić? Brać go na diagnozę? Kto dobrze na ÂŚląsku diagnozuje, dodam, że auto stoi unieruchomione więc żeby go gdzieś dalej ciągnąć jest problem...
Czy to pompa czy raczej coś innego?
Co radzicie? Gdzie szukać?
Sprawa ma się bardzo podobnie jak u kolegi "bchristian" z kilku postów niżej.
Opiszę wszystko jednak dokładnie, żeby nie było wątpliwości:
Auto jeździło idealnie, żadnego spadku mocy itd. Zapalało od strzału. Zero białego dymu itd. Zrobiłem rozrząd, jeździłem 3 dni i...
Auto postawiłem w garażu. Zostawiam na noc a rano... Nic! Za żadne skarby nie chce zapalić. Rozrusznik kręci aż rozładuje akumulator a auto nawet się nie zakrztusi. Zaciągnąłem auto do znajomego mechanika (specjalisty od BMW). Pooglądał, pokombinował, zadzwonił do kolegi z Audi. Sprawdza układ paliwowy a tam pustynia. W tych wężykach pod szybą nie ma kropli paliwa. Do tych wężyków podał mu bidon z paliwem, odpowietrzył układa, jedno psiknięcie startera i silnik znowu ożył. Tydzień jeździłem. Przejechałem kilkaset kilometrów. Auto zapalało idealnie. Dzisiaj wsiadam w garażu, przekręcam kluczyk i lipa... To samo...
Moje pytanie co robić? Brać go na diagnozę? Kto dobrze na ÂŚląsku diagnozuje, dodam, że auto stoi unieruchomione więc żeby go gdzieś dalej ciągnąć jest problem...
Czy to pompa czy raczej coś innego?
Co radzicie? Gdzie szukać?
- Piotr 13585
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 73
- Rejestracja: 06 gru 2008, 23:04
- Lokalizacja: Berlin/Szczecin/Nowe
Olbrzymie dzięki za pomoc.
Co mam teraz robić w takim razie z autem? Szukać kogoś z Vagiem czy tutaj to urządzenie nie ma nic do powiedzenia?
Gdzie mogę znaleźć w okolicy Katowic kogoś z Vagiem? Nie mogę chyba auta za daleko holować (automat)?
O mechaniku w Kobiórze słyszałem już dużo dobrego. Ale, którą pompę mam naprawiać? Tą z baku czy pompę wtryskową (VP44?).
Co mam teraz robić w takim razie z autem? Szukać kogoś z Vagiem czy tutaj to urządzenie nie ma nic do powiedzenia?
Gdzie mogę znaleźć w okolicy Katowic kogoś z Vagiem? Nie mogę chyba auta za daleko holować (automat)?
O mechaniku w Kobiórze słyszałem już dużo dobrego. Ale, którą pompę mam naprawiać? Tą z baku czy pompę wtryskową (VP44?).
Trochę nie rozumiem tej tajemniczości.Piotruś pisze:
Najlepiej wcale nie holować /ani lawetować/ bo problem z tym duży a niepotrzebny ... :roll: .
Twój samochód (moim zdaniem) można zdiagnozować i uruchomić na miejscu, a nakład części nie powinien przekroczyć kilkunastu złotych... .
Trzeba tylko chcieć i zapukać w odpowiednie drzwi ....
Jakie drzwi? Jeżeli wiesz kto to może zrobić to proszę poleć go.
Mam odpalić auto starterem i jechać do mechanika? O jaką uszczelkę chodzi? Z pompy? Bak się nie "odpowietrza"? Proszę o pomoc bo ja o mechanice niestety nic nie wiem:( Jedyne co mogę zrobić to oddać auto w czyjeś dobre ręce...
witam, mam podobny problem z zapowietrzaniem się i już tracę siły. U mnie wcześniej się zapowietrzał i powymieniałem filtr zaworek itp. Działał trzy dni, rano palił od kopa a na czwarty odpalił i zaraz zgasł. Mam pytanie czy jeśli będzie to pompa VP to jest taka możliwość że odpali i po momencie zgaśnie? czy raczej dalej szukać nieszczelności? kolega mi mówił że niby w pompie w środku jest jeszcze jakiś zaworek zwrotny i może on puszczać, poradził mi założyć dodatkowy na powrocie od filtra do baku, nie wiem co robić. Chciałbym wyeliminować usterkę zamiast wstawiać zaworki. Jeszcze trochę i przestanę spać przez ten samochód
Audi Ty jesteś jak zdrowie, ile Cię trzeba cenić ten tylko się dowie kto Ci wcisnął gaz choć w połowie...
Witam mam problem ze swoim autem, jestem szczęśliwym posiadaczem auta audi a6 rok 2000, ostatnio pojawił mi się problem a mianowicie podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka świec żarowych i migała aż auto zgasło, teraz nadal tak się dzieje jeśli paliwo spada poniżej 240km chodzi mi o to jeśli komputer pokazuje że na tyle pozostało jeszcze paliwa, no i jak nie dotankuje to gaśnie i trzeba do elektryka prowadzić, on coś wspomniał by sprawdzić pompe i powiedział że mam dzielony bak paliwa i coś może być z jedną z pomp. co mi radzicie i co to może być?Dopowiem ze utrzymuje poziom palia większy by to się nie powtórzyło i wszystko gra ale na długiej trasie mogę nie mieć cpn i będę miał problem.Czekam na pomoc pozdrawiam
Piotruś, ja też mam problem z zapowietrzającym się układem paliwowym, szczególnie po dłuższym postoju. Który to oring trzeba wymienić (i gdzie on się znajduje) i gdzie go kupić...Piotruś pisze:Tak, ÂŁukasz to wyjątkowy fachowiec i też polecam go wszystkim zagubionym duszyczkom![]()
ale Ty Kenfollet - przynajmniej narazie nie powinieneś niczego wymieniać oprócz kilku (a prawdopodobnie tylko jednego) małego oringu uszczelniającego ... :-P ... .
Z góry dzięki za pomoc...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 41
- Rejestracja: 11 paź 2011, 19:00
- Lokalizacja: mielec
witam wszystkich czy ktos mi pomoże ja mam taki problem że prbuje zapalić samochód kręce ale nie zapala nie chcąc rozładować aku ciągnie mnie brat i samochód od razu zapala chodzi na postoju nastepnie jade po jakis 25 km auto delikatnie zaczyna szarpać jakby paliwa nie było czy cos takiego (bak na ful)puszczam noge z gazu gasnie :(po tym próbuje odpalić i nic ani na ciągniecie nie reaguje cholowanie po jakis 20 km holowania próba zapalenia poprzez ciagniecie auto zapala chodzi na postoju ruszam i za chwile znów klapa co to może być???
tak jakby chodził na zimnym i po ostygnieciu silnika no i nie zapala na rozruch:(aku nowy mam z tydzień nie cały
pomocy bo nie wiem co sie dzieje
tak jakby chodził na zimnym i po ostygnieciu silnika no i nie zapala na rozruch:(aku nowy mam z tydzień nie cały
pomocy bo nie wiem co sie dzieje
Siemka. Po przejechaniu 160km trasy odczekałem zgasiłem audi. Po 20min wsiadam kręcę i niccccc. Dzwonie i robie klucz 17nastka odkręcam wtrysk kręce nie leci dolewam ropy do filtra jest pełny zakręcam wszystko biorę plaka psikam w filtr powietrza i kręcę i odpalił. Poprostu wężyk od powrotu był przecięty i się zapowietrzył, wężyk wymieniłem lata dalej ok. POZDRO
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 41
- Rejestracja: 11 paź 2011, 19:00
- Lokalizacja: mielec
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 41
- Rejestracja: 11 paź 2011, 19:00
- Lokalizacja: mielec
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 41
- Rejestracja: 11 paź 2011, 19:00
- Lokalizacja: mielec
kurcze ja mam nadal ten problem. Gdzieś coś musi być nadal nie tak, tylko co i gdzie? Pomóżcie.
Te od wtrysku powroty (czy przelewy), wymieniłem te wężyki i jeździłem, zrobiłem koło 150 km i nadal problem jest
Rozumiem pośpiech, ale zwracaj proszę uwagę na ortografię i używaj znaków interpunkcyjnych, bo ciężko zrozumieć taki potok słów jeszcze napisanych z błędami. Poprawiłem /mod G
Te od wtrysku powroty (czy przelewy), wymieniłem te wężyki i jeździłem, zrobiłem koło 150 km i nadal problem jest
Rozumiem pośpiech, ale zwracaj proszę uwagę na ortografię i używaj znaków interpunkcyjnych, bo ciężko zrozumieć taki potok słów jeszcze napisanych z błędami. Poprawiłem /mod G
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 08:51 przez lukasz89k1, łącznie zmieniany 1 raz.