Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Koledzy,

Auto mi zgasło po odpaleniu po pracy, przejechało 30m. Zaczęło się dławić.
Odpaliłem po długim czasie po na gazie mimo że dolałem 10l Pb... Dojechałem na LPG pod dom.
Dałem mu 5k rpm i wyłączyłem gaz. Auto momentalnie zgasło, jakbym odłączył mu pompę.

Dzisiaj walczyłem sprawdzając pompę, wyciągnąłem, sprawdziłem na krótko.
Pompa zaczęła pracować. Wrzuciłem z powrotem, auto za pierwszym( drugim, piątym, siódmym razem) zapaliło bez żadnych problemów. Zadowolony chciałem jechać zmienić olej w silniku. I klops.
Znowu to samo. Auto zaczęło strzelać w kolektor, ledwo utoczyłem się jakieś
300m od odpalenia i zgasło znowu pod domem, obroty 500rpm.. na gaz reakcją
było zgaszenie silnika.

Później znowu jakby na sucho kręcił. Odpaliłem na gazie, sprawdziłem wtedy
bezpiecznik 28(prąd był). Odpiąłem pompę. Napięcie na kostce 13,7V.
Wyciągnąłem wężyk z pompy do silnika. Pół auta w benzynie ale grunt że
pompa cały czas pompuje.

Ktoś ma jakieś pomysły? Czy to objaw zawalonego filtra paliwa?
Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Co pokazuje komputer, podpiąłeś ?

Może regulator paliwa padł.

Podaj jakie masz błędy, jeżeli wyskoczą i wtedy będzie można coś powiedzieć.

Sprawdzone na komputerze błędy to EGT( exhaust gas temperature), mieszanka za uboga lub za bogata bank 1 i 2
Te błędy miałem od jakiegoś czasu. Nic nowego. Staram się wyeliminować filtr paliwa i go wymienić jednak odpalenie na gazie przy obecnych temperaturach jest niemożliwe, wszystko zamarza. W sobotę będzie ocieplenie, być może wtedy uda mi się zajechać na kanał i wymienić filtr.

[ Dodano: 2020-01-28, 15:28 ]
regulator ciśnienia paliwa

O tym regulatorze mówimy? Jakie są elementy które mogły nawalić po drodze ze zbiornika do silnika?
W zbiorniku jest pompa (jeśli daje małe ciśnienie to i tak powinien chociaż próbować "zagrać na 3 garach")
Prąd dochodzi do pompy.

Następny element to filtr który mógł być bardzo zawalony osadami bo go nie wymieniłem
od ok 40k km i nie wiem czy ktokolwiek go wymieniał. Tym bardziej obstawiam filtr
Gdyż zdążyło mi się 3/4x w ostatnich miesiącach wypalić paliwo do zera bo wskaźnik
podczas jazdy na LPG "spala benzynę" myśląc że pływak uszkodzony w zbiorniku.

Regulator ciśnienia paliwa... Tego w ogóle nie brałem pod uwagę, jest coś jeszcze co można
wskazać jako potencjalnego winowajcę?