Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Potrzebuję porady:
Zrobiłem mapę na BRE 140-168KM/ skrzynia GYX i mam teraz powracający (3. raz) problem z przeniesieniem napędu. Sprzęgło nie wytrzymuje dłużej niż rok/ 25kkm, nie ściera się tarcza tylko "zrywa" się samoregulacja w docisku, przez co tarcza sama w sobie ściera się max 0.5mm a sprzęgło zaczyna się ślizgać już po ok 6m-cach. Drugim problemem jest DMW, które też mało wytrzymuje (ostatnia wymiana DMW+ sprzęgło koniec kwietnia '18 /LUK za kazdym razem) a problem powrócił. Nie może to być zbyt duże obciążenie ze względu na moc bo podobno ten sam zestaw jest montowany do 2.0tdi 170km. Nie jest to też problem wysprzęglika (też wymieniony). Nie powiem że jeżdżę wolnoa ale też nie butuję go, bez żadnych zrywek, zwijania asfaltu itp (za stary jestem na to).
Czy ktoś spotkał się z takim samym problemem? Jakieś propozycje, zamienniki, rozwiązania mile widziane. Z góry dzięki,

Andrzej

A próbowałeś zamontować zestaw od Sachsa?

jeszcze nie, tylko LUK; chodzi Ci o standardową wersję czy performance?

Ja obilem sprzeglo kevlarem i zapomniałem o problemie a mam moc podniesiona do 607nm i 278km

xszymek90x pisze:Ja obilem sprzeglo kevlarem i zapomniałem o problemie a mam moc podniesiona do 607nm i 278km

Nie wiem czy u mnie to pomoże, dlatego szukam porady. Tak jak pisałem- nie tarcza się ściera tylko docisk siada.

siela, u mnie tarcza też się nie ścierała a mimo to sprzęgło potrafilo się ślizgać. Wymieniłem tarcze z 2masa a po 20tys km zaczęło się ślizgać. Po rozebraniu i weryfikacji że docisk nie daje rady, bo już lekko "zeszklil" tarcze postanowilem obić kevlarem. Koszt 250zl + robocizna za wyjęcie i włożenia sprzęgła. 10tys przejechane i o niebo lepiej nawet niż na nowej tarczy