[BES 2.7 250 KM] Mało mocy - prośba o ocenę logów

Wck · Post autor: **Wck** » 21 lip 2018, 18:39

Bardzo proszę o pomoc w rozgryzieniu logów - 2.7 BES manual - auto ma 290 km z programem od ABT, ale moja dupohamownia podpowiada że do deklarowanej mocy jest dość daleko. Wyraźnie czuć turbodziurę, dopiero po 3000 obrotów subiektywnie cokolwiek zaczyna się dziać.

Logi statyczne 002, 032, 033

Logi dynamiczne 002, 115

Logi dynamiczne 003, 118

Logi dynamiczne 020, 033

Logi dynamiczne 090, 093

zwonko · Post autor: **zwonko** » 22 lip 2018, 11:34

logi na LPG? bo na statycznym strasznie meisza mieszanką.
Autko po chipie, a turbo wykreca swoje dopiero przy 4200rpm. Po przepłwyei około 270KM ale przy takim doładowaniu to chyba powinna wiecej pokazać.
Rozrząd nie tegez...
Czekaj na @Łukasz13. Do tego czasu zrób log na Pb. Wcześniej skasuj błędy nawet jak ich nie ma.

Wck · Post autor: **Wck** » 22 lip 2018, 14:06

Tak, były na LPG, już wrzucam loga na benzynie:

Logi statyczne 002, 032, 033 na benzynie

Rozrząd rozumiem że do ponownego ustawienia? Mocno rozjechany? Ledwo pouszczelniałem pokrywy i napinacze tydzień temu, a tu zapowiada się na rwanie od nowa

Lukasz007 · Post autor: **Lukasz007** » 22 lip 2018, 19:46

-7:0 to jeszcze nie tragedia (dopuszczalne odchyłki to -6:+6) ale gdzieś na głowicy pasażera uciekł Ci jeden ząbek. Nastawniki ładnie wstają natomiast turbiny zaczynają dmuchać ''w miarę'' dopiero po 3200rpm, a przy 4200rpm pompują zadane ciśnienie. Poniżej 3200rpm dmuchają gorzej niż moje seryjne AJK przy 1800rpm.

zwonko · Post autor: **zwonko** » 22 lip 2018, 22:37

Wck pisze:Rozrząd rozumiem że do ponownego ustawienia? Mocno rozjechany?

Już kolega niżej ocenił.

Wck pisze:Tak, były na LPG, już wrzucam loga na benzynie:

Tu już nie ma takiej sieczki. Musisz zrobić jakiś długi log statyczny na LPG, najlepiej żeby nie było za ciepło na zewnątrz itp, żeby wykluczyć jakieś włączanie chłodnicy czy innych odbiorników prądu i wtedy sprawdzić. Bo może wtryski nierówno leją.

Wck · Post autor: **Wck** » 29 lip 2018, 00:38

Dzięki Panowie. Jakieś sugestie co do tego co może być przyczyną tak późnego wstawania turbin? N75 wymieniony 10 tys. km temu. Czy jakaś niewielka nieszczelność w dolocie może powodować taką sytuację? Jakąś dużą dziurę raczej wykluczam, przy okazji uszczelniania pokryw i wymiany maglownicy obejrzałem silnik dookoła i nie widziałem żadnych niepokojących objawów. W czasie jazdy też "nie słychać" dziury.

[ Dodano: 2018-07-29, 00:38 ]
Wczoraj zrobiłem test szczelności dolotu - wyraźnie syczy po stronie kierowcy, gdzieś głębiej pod N249, może ciut bliżej tyłu silnika. Ciśnienie ucieka przez jakieś 10-15s, układu praktycznie nie da się naładować powyżej 0,5 bara. Do głowy przychodzi mi uszczelka pod kolektorem ssącym, albo spartolona robota gazowników (nieszczelne gniazda wtrysków?). Gdzieś wyczytałem, że komuś przy teście ruszały się gruszki przy turbinach - u mnie ani drgną. W misce bąbluje olej, a na odpiętym z króćca przy Y wężu odmy czuć że bardzo delikatnie leci powietrze (przytykając palcem czuć różnicę). Rwać kolektor czy coś innego przychodzi Wam do głowy?

zbig_wwl · Post autor: **zbig_wwl** » 29 lip 2018, 11:03

A jesteś pewny, że zawory na wszystkich cylindrach były pozamykane?
Gruszki turbin są ustawione tak, że reagują >0.4bar, skoro pompowałeś tylko do 0.5bar, to mogłeś nie zauważyć ruchu.
Zastanawiające jest to "bąblowanie" oleju w misce? Jedyne co mi przychodzi logicznego do głowy, to "wyciśnięcie" przez ciśnienie oleju smarującego turbinę/turbiny i przedostawanie się ciśnienia przez węże spływowe oleju z turbin. Masz jakiś endoskop do sprawdzania tego? Jeżeli tak, to to "bąblowanie" byłoby w tylnej części miski, po prawej lub lewej stronie, albo po obydwu.

Wck · Post autor: **Wck** » 26 lis 2018, 17:42

Szczerze mówiąc nawet nie wiem czy da się znaleźć takie położenie wałków aby wszystkie zawory były zamknięte, ale test robiłem kilkukrotnie, kręcąc między testami silnikiem aby wykluczyć taką ewentualność, że syczy przez otwarty zawór. Za każdym razem syczało z tego samego miejsca. Endoskopu nie mam, ale czytając 150 archiwalnych tematów zanim założyłem swój, kilkukrotnie znalazłem info że bąblowanie w misce jest raczej normalnym objawem przy teście

Pytanie czy taki test powoduje "przedostanie się" ciśnienia do instalacji podciśnienia, czy dotyczy tylko dolotu? Spróbuję popsikać potencjalne miejsca czymś bąblującym, tylko nie wiem czy szukać dziury też na podciśnieniu czy tylko na kolektorze.

[ Dodano: 2018-11-26, 17:42 ]
Mały update: wymieniłem uszczelki pod kolektorem ssącym i wszystkie wężyki podciśnienia do których miałem dostęp i wyglądały podejrzanie. Silnik subiektywnie zbiera się szybciej i płynniej, nie ma już wyraźnego skoku przy 3000 obr. Nadal wg mnie to nie jest to co być powinno, logi pokazują też że zakładane ciśnienie doładowania spadło w SPAM do poprzednich pomiarów. Czy to kwestia temperatury zewnętrznej w czasie pomiaru (30stC vs 5stC)? Skąd ta zmiana?

Wklejam logi dynamiczne analogiczne do pierwszego postu:

Logi dynamiczne 002, 115

Logi dynamiczne 003, 118

Logi dynamiczne 020, 033

Logi dynamiczne 090, 093

i jeszcze sama 115 dla gęstszego sampla
115

zwonko · Post autor: **zwonko** » 26 lis 2018, 20:57

w logach widać xle ustawiiony rozrzad i że turbio nie daje rady. Ale może to konsekwencja rozrządu.

Wck · Post autor: **Wck** » 26 lis 2018, 22:43

Możliwe że tak niewielka odchyłka od normy ma aż taki wpływ na pracę turbin? Pytanie też dlaczego w lipcu komputer kazał dmuchać 1 bara, a teraz tylko niecałe 0,8? Może to komp coś świruje?

zwonko · Post autor: **zwonko** » 26 lis 2018, 23:53

według mnie to nie jest niewielka odchyłka. Wg mnie podawane przez VW normy są bardzo duże. Moim zdaniem również najgorsze jest że jest ustawiony nie równo. Ale to tylko moja opinia.
czemu tak dmuchał tez nie wiem. Może tak jest ustawiony soft np. ze względu na temperaturę.