[A6 C4 2.5 TDI AAT ] Ubytki oleju

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 20 kwie 2009, 08:59

audi a6 2.5 tdi 96r. bierze olej, auto kupione w niemczech od pierwszego właściciela,udokumentowany przebieg 140tys. wyjątkowo zadbane, widać po wnętrzu że jest nie wyjeżdżone.łyka około 1l na 2000km. wymieniłem uszczelniacze i niestety bez zmian. Przewody od turbiny lekko wilgotne.Nie ma wycieków.Jakie mogą być przyczyny brania oleju, jak to zdiagnozować???????

PAGOR · Post autor: **PAGOR** » 20 kwie 2009, 09:05

po pierwsze kolego nie uwierze że to auto ma 140 tyś km, szczególnie w niemczech i z takim silnikiem a to że jest udokumentowany to takie udokumentowanie można nawet na allegro niestety kupić

sprawdź dobrze czy turbo nie wcina oleju

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 20 kwie 2009, 09:12

Przebiegu nawet z książką na 100% nie można być pewnym, tutaj masz racje, ale w środku nic nie jest powycierane i pachie jeszcze nowością. Jak można dokładniej sprawdzić turbine???

PAGOR · Post autor: **PAGOR** » 20 kwie 2009, 09:17

no wiesz ja też nie mam nic powycierane a na liczniku mam 260 tyś i myśle że jeszcze 100 można dołożyc

najlepiej zdjąć rurę z turba i zobaczyć jak w środku wygląda czy jest dużo oleju i jak wirnik wygląda w turbie

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 20 kwie 2009, 09:30

Z tego co mechanik oglądał turbine to nie ma tam dużej ilości oleju, jest lekko wilgotna, nie ma też luzu.Czy powodem brania oleju mogą byc zużyte pierścienie??? Mój kolega ma identyczne auto, przebieg ponad 300tkm i nic nie dolewa między wymianami

PAGOR · Post autor: **PAGOR** » 20 kwie 2009, 09:44

no ja też mam to samo autko co Ty i między wymianami dolewam max 0,5-0,8 litra więc coś u Ciebie jest nie tak

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 20 kwie 2009, 10:31

Tylko co???? Chciałbym uniknąć zdejmowania głowicy,ale niestety chyba bedzie to konieczne.

Hincó · Post autor: **Hincó** » 20 kwie 2009, 12:40

PAGOR pisze:no ja też mam to samo autko co Ty i między wymianami dolewam max 0,5-0,8 litra więc coś u Ciebie jest nie tak

Czyli to chyba jest w normie ?

PAGOR · Post autor: **PAGOR** » 20 kwie 2009, 12:44

Hincó pisze:PAGOR napisał/a:
no ja też mam to samo autko co Ty i między wymianami dolewam max 0,5-0,8 litra więc coś u Ciebie jest nie tak

Czyli to chyba jest w normie ?

no to jest jak najbardziej w normie, ale 1l/2000km to już jest gruubo ponad norme niestety a koledze mariom126 tyle bierze

arekr22 · Post autor: **arekr22** » 20 kwie 2009, 14:44

Te silniki nie biora oleju

u mnie ubytek na bagnecie od wymiany do wymiany
jest niezauwazalny

Sprawdz dolot najprosciej zdjac przewod od kolektora ssacego
jezeli jest lekko zaolejony
to prawidlowo

jezeli bardzo mokry turbo lyka olej

Hincó · Post autor: **Hincó** » 20 kwie 2009, 18:23

Potwierdzam że nie biorą, ojciec w weekend auto mi przegonił 2 tys po autostradach i zbliża sie wymiana i oleju ubyło na bagnecie ok 1mm, czyli tyle co nic, może 0,1l..

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 20 kwie 2009, 22:48

Czy w tym silniku zdaża się coś takiego jak zapieczone pierścienie??? Słyszałem też opinie że turbina nawet jak nie jest mocno zaolejona,to może wciągać olej i wizualnie trudno to sprawdzić. Co o tym sądzicie,może ktoś miał podobne doświadczenia

[ Dodano: 2009-04-23, 00:34 ]
Czyżby nikt nie miał podobnego problemu??????

andrzej12 · Post autor: **andrzej12** » 24 kwie 2009, 11:36

Witam,znam podobny problem,też ze sprowadzonym a6c4,niestety okazało się że silnik do remontu.Na 4 i 5 garku miał dużo mniejsze ciśnienie niż na pozostałych,oleju łykał też około 1 litra na 2000km,okazały się zniszczone cylindry,i nikt nie mógł wytłumaczyć przyczyny,podejżenia padły na nieszczelny układ dolotowy powietrza i kurz zrobił swoje w powiązaniu z olejem w cylinderkach,autko też wyglądało w środku jak nowe, a na blacie 220 tyś.Zacznij od sprawdzenia ciśnienia na cylindrach najlepiej po nocy bez wcześniejszego uruchamiania silnika,i to powinno ci potwierdzić moją wersję,oby nie.Dodam że auto jeździło ok i nic nie wskazywało na silnik,do nadejścia mrozów około -10 wszyscy mechanicy wskazywali bardziej też na turbinę patrząc po stanie wizualnym auta.Powodzenia.

mariom126 · Post autor: **mariom126** » 24 kwie 2009, 17:34

Dzisiaj sprawdzałem ciśnienie na cylindrach.Na rozgrzanym silniku miał po 28 (nie pamiętam jednostki) na każdym cylindrze. Auto mam od grudnia , przy -20 C nie było większego problemu z odpaleniem, no może nie za pierwszym razem, ale odpalał.

[ Dodano: 2009-04-24, 17:49 ]
Brakuje mi pomysłów. Tanie środki już mi się wyczerpały- zalewałem cylindry naftą, wymieniłem uszczelniacze, zmieniałem oleje kilku różnych firm i niestety jak brał olej tak bierze

arekr22 · Post autor: **arekr22** » 26 kwie 2009, 13:30

turbina tez lubi lyknac oleju

jezeli zespol cylinder-tlok masz wporzadku
zostaje turbulum