jak w opisie- nie działają LEDy na tylnym lewym błotniku. Popołudniu zauważyłem, że palą się słabiej od tych na pozostałych 3-ech elementach, ale po zdemontowaniu lampy i sprawdzeniu styków (wyglądały jak nowe) nie działają już w ogóle.
Ktoś ma pomysł? Przeczytałem cały wątek dot. nie działających LEDów i spróbowałem kilku rozwiązań:
1) wyjęcie lampy i przeczyszczenie styków
2) odpięcie akumulatora na kilka minut.
Dodam jeszcze, że po podłączeniu VCDSa nie pokazuje on żadnych błędów, na FISie też nie wywala błędu. Kierunkowskaz i światła cofania na tej lampie działają, nie świeci się tylko pasek ledowy.
Parę dni temu wymieniłem we wnętrzu wszystkie żarówki na LED, jedna z nich mi mruga ( będę wymieniał we wtorek) - czy to może być z tym związane? teoretycznie nie ma nic wspólnego, ale praktycznie może jakieś zakłócenia w napięciu?
Dajcie proszę znać, strasznie irytuje mnie jak coś nie działa, nawet takie głupoty
