[INNY] problem z uszczelka pokrywy zaworow

kamillo1206 · Post autor: **kamillo1206** » 17 maja 2016, 12:43

witam. w sierpniu 2015 wymienialem rozzad wraz z napinaczem walkow i lancuchem. od tamtego czasu caly czas mam problem z wyciekami oleju spod pokrywy zaworow. a dodam ze mechanik juz 3 razy na gwaancji wymienial juz ta pechowa uszczelke i po jakims czasie problem caly czas powraca. stad moje pytanie czy to wina mechanika czy jest jakis inny problem ktory moze skutkowac uszkadzaniem tej uszczelki? olej lm 5w40 i brak bledow oraz nie swieca sie zadne kontrolki od oleju.

i jeszcze jeden problem z upierdliwa czescia a mianowicie z czujnikiem temperatury silnika. pozatkowo po zakupie auta caly czas lezal na 60stopni i tylko czasem podskoczyl na 90. i rowniez zdecydowalem sie na wymiane, wszystko bylo ok az do momentu kiedy temperatura na zegarach zaczela skakac do 120stopni i momentalnie potrafila spasc nizej. poszlo to na reklamacje i czjnik wymieniony na natepny i troche spokoju az sytuacja ponownie zaczela sie powtarzac. co moze byc? dodam ze po podlaczeniu do vag temperature tam pokazuje ok 93stopnie

Ziomek · Post autor: **Ziomek** » 17 maja 2016, 13:36

Masz wyciek pod nastawnikiem czy przy pokrywie? Jakiś czas temu wymieniałem uszczelkę, wyczyściłem dokładnie, odtłuściłem i położyłem bez żadnych wspomagaczy uszczelkę reinza, dokręciłem na wyczucie na razie od 5kkm spokój. Jeśli Ci cieknie to może być kiepska jakościowo uszczelka, zły montaż lub krzywa pokrywa. Co do wskazań temperatury, zmieniałeś termostat?

130TDI · Post autor: **130TDI** » 17 maja 2016, 13:54

W jakim stanie odma? Bo jeśli zapchana wzrost ciśnienia w silniku może powodować wysadzanie oleju słabymi punktami.

kamillo1206 · Post autor: **kamillo1206** » 17 maja 2016, 16:37

termostat wymieniany w grudniu. po otwarciu maski podczas pracy gdy na zegarach jest 120stopni nie ma zadnych niepokojacych objawow. moge spokojnie tez odkrecic korek od plynu i nic sie nie dzieje.

a co do uszczelki to czy mozliwe zeby 3razy zle mechanik ukladal? za pierwszym razem ciekla wyraznie spod napinacza za drugim po prawej stronie a nastepnie gdzies z tylu, nie widzialem dokladnego miesca ale silnik byl ulany i splywalo na katalizator co skutkowalo spalenizna w kabinie. teraz mam wymieniona po raz kolejny i tydzien spokoj i dzis wymieniam olej i uzyje plukanki lm flush engine jakiejs drozszej i moze wszelkie zlogi oleju ktore mialy by powodowac podcisnienie zejda

MBialy · Post autor: **MBialy** » 17 maja 2016, 17:24

z temperatura jak czujnik temp i termostat wymieniany to byc moze masz albo potencjometr uszkodzony(w najlepszym wypadku) albo procesor licznika, na twoim miejscu nie bawilbym sie w naprawy tylko szukal sprawnego z innego auta, bo jak naprawia to pozniej tak wykalibruja wskazowke ze moze nie bedziesz mial rowno 90 stopni

Ziomek · Post autor: **Ziomek** » 17 maja 2016, 20:44

kamillo1206 pisze: i moze wszelkie zlogi oleju ktore mialy by powodowac podcisnienie zejda

na pewno..

kamillo1206 pisze:a co do uszczelki to czy mozliwe zeby 3razy zle mechanik ukladal?

jeśli 3 razy zakładał to ten sam mechanik? Moment dokręcania to chyba 10Nm, skoro zajmuje się autami to klucz dynamometryczny powinien mieć, skoro dalej puszcza a uszczelka nie należy do najniższej półki to znaczy że pokrywa nie trzyma tak jak trzeba. Swoją uszczelkę jak wyciągałem to mi się pokruszyła w rękach. Nie miała prawa trzymać.

enduro7 · Post autor: **enduro7** » 17 maja 2016, 21:15

zrób porządek z odmą i egzektorem tak by po odkręceniu korka wlewu oleju było wyrażne podciśnienie a dopiero pózniej zajmij się wyciekami -jeśli będą w co wątpię
czujnik zespolony temp tylko i wyłącznie z ASO
skończą się kłopoty
to jedna z tych części których nie idzie na dłuższą metę zastąpić zamiennikiem

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 18 maja 2016, 00:13

VAGiem sprawdź jeszcze, czy do zegary ci kłamią, czy czujnik. To raz.

Dwa, oczywiście, jeśli nie zna procedury zakładania uszczelki, to będzie ciekła. Tam należy tylko w ściśle określonych miejscach dać dodatkowo 'uszczelkę w płynie' czyli specjalną masę uszczelniającą. Nie da + dokręci źle, to będzie ciekło. Szczególnie jeśli tak jak enduro wskazuje, nie masz ogarniętej odmy i eżektora

Pozdrawiam.

kamillo1206 · Post autor: **kamillo1206** » 18 maja 2016, 10:31

podcisnieie po zdjeciu korka oleju tzn powinno ciagnac powietrze do srodka?

enduro7 · Post autor: **enduro7** » 18 maja 2016, 18:07

dokładnie przykładasz kartkę tektury czy papieru i musi ją wyrażnie zasysać

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 18 maja 2016, 19:50

Ta a jak podskakuje, znaczy szukaj problemu poczynając od odmy i eżektora

enduro7 · Post autor: **enduro7** » 18 maja 2016, 22:46

u mnie przestało pulsować a zaczęło ssać po wymianie egzektora mimo iż stary zachowywał się poprawnie i był drożny
rurki odmy muszą być szczelne -uwagę zwróć na oringi
prócz tego udrożnij 3 krócce
2 na pokrywach zaworu a 3 pod kolektorem ssącym
możesz je udrożnić ciśnieniem wpuszczonym przez rurkę bagnetu do spr poz oleju
po tych zabiegach zdziwisz się jak spadnie zużycie oleju silnikowego