Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam Wszystkich,
Jestem całkowicie nowy na tym forum. Noszę się z myślą kupienia A6 2009 przebieg 85000 mil potwierdzony (dodam że jestem w Anglii). Samochód jest serwisowany tylko przez serwisy Audi co nie znaczy że było to robione fachowo. Samochód z automatyczna skrzynią biegów multitronic. Przez ostatnie 2 dni tyle się na tym forum naczytałem o tej skrzyni że już sam nie wiem czy mam go brać czy nie. Wiem że olej w skrzyni był ostatnio zmieniany ale nie wiem czy to był pierwszy raz czy było to robione wcześniej (czekam na potwierdzenie od sprzedającego). Podczas jazdy próbnej nie zaobserwowałem niepokojących sygnałów wszystko chodzi bardzo łagodnie. Z tego co widziałem w fakturach facet sporo wydawał na serwis. Ostatnio też wymieniono rozrząd i pompę wodną. Pytanie brzmi czy kupować czy nie, z tego co wiem w UK nie ma porządnych fachowców w zasadzie do niczego więc ewentualne naprawy raczej nie wchodzą w grę. Bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam

Multi ma to do siebie że...jest bardziej podatne na awarie co oczywiście nie znaczy że są całkiem do luftu,jak koś nie dbał będzie licha,jak dbał spokojnie będziesz użytkować.Tip byłby lepszy ale Multi też działać będzie BEZ KŁOPOTU,zatem jeśli masz pewność że auto jest zadbane.....kup.Opinie są podzielone co do Multi i pewnie jeszcze nie jedną usłyszysz,ale decyzję i tak musisz podjąć sam.
Co do fachowców w U.K....lepszy Polak Mechanik niż Angol wirtuoz.

ja bym psychicznie z taka skrzynią nie wytrzymał...pomyśl że potem auto może byc wręcz niesprzedawalne bo malo kto to chce brać...

poproś gościa abyś mógł się przejechać na zimnym silniku np po postoju po nocy , cały czas obserwuj kontrolki PRND czy nie mrugają lub przygasają wrzuć każde przełożenie w skrzyni. najważniejsze sprawdz na wklejce w bagażniku lub tak jak mówisz że facet dbał o auto to pewnie ma książkę serwisowa sprawdź na wlepce jaki model skrzyni dokładnie. i poczytaj.

A i tak jest to bomba zegarowa. Niestety nawet teorie spiskowe, plotki i stereotypy mają swoje podłoże. Jak Kolega wyżej napisał -nie na każdego nerwy taka skrzynia, a na wady konstrukcyjne i użyte materiały przesadne dbanie wiele nie pomoże.
Oczywiście wulgarne zaniedbanie przyśpieszy zgon.

Kiedyś jak poczytałem i popytałem o multi jak używać, czego nie lubi, na co uważać to opamiętanie przyszło -samochód i wygoda dla mnie, czy ja dla samochodu?

Kwestia odsprzedaży -ludzie na tipa się często krzywią, a jak się ktoś połapie, że multi i skojarzy to tylko mu pięty widać...

Może ja też się wypowiem na ten temat. Mój wujek posiada własnię A4 B7 Multitronic , silnik o oznaczeniu BLB , czyli wszystko specjalnej troski. Powiem szczerze , niemoże sobie przechwalić. Ostatnio był na wymianie oleju w skrzynce w ASO , wyszło coś około 1100zł. Teraz ma spokój na 60tkm. Jezeli to auto co masz zamiar kupić , ma potwierdzony przebieg to ja brałbym. Wiele ludzi narzeka na te skrzynie ale większość z nich nawet z nimi do czynienia niemiała. Wiadomo awarie są i bedą jak w każdych. Koszta napewno większe ale trzeba się z tym liczyć w automatach gdyż z góry wiadomo że wszystko jest droższe. Przebieg jak pewny to bedzie smigac. Nie tak jak większosc naszych perełek co wiszą na allegro z przebiegiem 200tkm a w rzeczywistosci w Niemczech kilka lat przed przyjazdem do Polski miały po 400tkm. Taka moja opinia,

U mnie przy przebiegu 230 000 bez problemowo poki co. wszystko gładko chodzi a kultura pracy i frajda z jazdy na duzy plus!

Oby jak najdłużej ci dopisywała
Ja powtórzę -opinie nie biorą się z kosmosu. Nie ma zebrań masonów w sprawie hejtu Alf Romeo, Lagun II czy...multi
A przebiegi potwierdzone to stwierdzenie często można łączyć z "myślenie życzeniowe".
Kupuje się, napali i zaczyna się. "Nieee, ja na spokojnie kupuję", "nie nie, mój akurat tyle ma", "coś ty, mam książeczki serwisowe", "nie no, brałem od starszego chłopa, poważny, żona mu umarła zresztą", "szarpie ale kolesia docisnąłem i mówi, że oleju dawno nie zmieniał", "chłopie -sam mnie na sprawdzenie namawiał w stacji co jego brat prowadzi"

Potwierdzony przebieg to zresztą nie to samo co potwierdzony sposób użytkowania. Mówi o ilości kilometrów, a nie w jaki sposób je auto pokonało.

Mój najlepszy kumpel miał Opla Astrę mk I. Sprzedał kilka ładnych lat temu...bez rdzy, w ori lakierze. Może coś miała w zakamarkach ale nic nie było widać. NIC. Żaden pasjonat aut. Po prostu do jazdy to było. Brudne to mył...czasem.

Inny ma Lagunę II właśnie i wciąż zdziwiony, że niby się psują. Mieszka niedaleko, znam go dobrze i taki miałem szok z tym autem, że go pytałem, czy nie sprzeda...ale się ocknąłem.
Podobnie człowiek od którego C4 brałem -wspominali, że może znowu Lagunę II kupią, bo mieli i nie było problemów. Nawet mimo ASO, które wymianę rozrządu i kół od czegoś tam jedynie ZASYMULOWAŁO i za co zapłacono grubą kasę, a pasek się łuszczyć zaczął. I nic. I żałowali, że sprzedali.

Po co to piszę? Nie życząc nikomu źle na każdą regułę są wyjątki, prawdziwe lub spłodzone na potrzeby gawiedzi. Nie można lekceważyć obiegowych opinii, ludzie kompletnie głupi nie są i nie szukają na siłę smaku w d..e.

To nie jest tak, że te skrzynie opluwają tylko ci co nie mieli. Starsze skrzynie też się psuły i jakoś nie słychać było o nic takiego nagromadzenia żółci. Bo wszystko się psuje, tylko niektóre rzeczy częściej i...drożej.

Są konstrukcje udane i mniej trwałe. To bezsporne.
Silniki Mercedesów sprzed lat udowodniły swą trwałość, podobnie jak budy nowszych(np. w210) nietrwałość. I co z tego, że mi się silnik M102 rozkraczył w dziwny sposób? Albo, że znajomego taksiarza w210 nie gnije?

Opierając się na wyjątkach można przed kopniakiem w jajca się nie osłaniać, bo kogoś tam kiedyś nie zabolało.

Więc ciesząc się z tych co działają i życząc im długiej pracy nie zapominajmy o całej reszcie.
Nie chcę absolutnie nikogo obrazić, zwyczajnie nie lubię pracy multi i bałbym się auta z taką skrzynią.

Że nie lubię to kij z tym. Ale strach się nie wziął z samej nazwy. Po to się ma rozum i zdolności poznawcze, by zbierać wiedzę i opinie. Nie muszę się dźgać nożem, by wiedzieć, że to zaboli.

Ja mam multi 6 biegową, najechane 260 tys km i skrzynia sprawuje się świetnie. Jak się nie butuje na starcie i na zimnym oleju to pojeździ jeszcze dłużej. Ja wolę automat niż manual.

[ Dodano: 2016-03-12, 13:34 ]

Patryk Bydzia pisze:poproś gościa abyś mógł się przejechać na zimnym silniku np po postoju po nocy , cały czas obserwuj kontrolki PRND czy nie mrugają lub przygasają wrzuć każde przełożenie w skrzyni. najważniejsze sprawdz na wklejce w bagażniku lub tak jak mówisz że facet dbał o auto to pewnie ma książkę serwisowa sprawdź na wlepce jaki model skrzyni dokładnie. i poczytaj.

bez przesady katowanie skrzyni na zimnym oleju to porażka, jak jest wyeksplorowana to na ciepłym oleju też będzie wpadać w tryb awaryjny. Jakby mi ktoś przyjechał oglądać auto i na zimnym oleju katował to bym go pogonił odrazu...

Witam,
dzięki za wszystkie dotychczasowe rady. W międzyczasie dostałem potwierdzenie od sprzedającego: olej w skrzyni wymieniany 3 razy: przy 31510 mil, 63632 mil i 84075 mil. Przebieg jak najbardziej potwierdzony w UK nie bardzo się da przekręcić licznik przy funkcjonującym systemie to raz a dwa nikt oprócz Polaków się w to nie bawi. Niestety samochodem nie jechałem na zimno bo gość trochę daleko mieszka więc spotkaliśmy się w najbliższym dużym mieście. Na ciepłym silniku wszystko chodzi super i bez zgrzytów, szarpnięć itp. Proszę o dodatkowe porady.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-03-12, 23:27 ]

Vito pisze:Co do fachowców w U.K....lepszy Polak Mechanik niż Angol wirtuoz.

oj żebyś kolego wiedział i nie chodzi tylko o samochody ale w zasadzie każdą dziedzinę niestety Angole to straszne matoły... ale cóż zrobić i tak żyje się tu 100 razy lepiej niż Polsce

bialywars, Kupuj to auto i szerokości życzę.Mam nadzieję że pomogłem choć trochę.

A ja nie narzekam mam już trzeci w ciągu 8lat samochód z multi w pierwszych dwóch zero kłopotu w obecnym multi miałem problem ze sterownikiem , sterownik wymieniony z olejem i auto śmiga tak jak powinno . Nie wiadomo jak się trafi kto i jak używał samochód .

U mnie prawie 240 000 na szafie a Multi sprawuje się bez zarzutu. Czytając opinie trzeba zwrócić uwagę na to, że w C6 były montowane już poprawione wersje skrzyni. Znalazłem info że od 2006 roku coś tam poprawili, nie wiem jak z modelami z 2005.
Trzeba pamiętać również ze Multi nie lubi wysokiego momentu obrotowego, i teoretycznie szybciej może padać w silnikach z turbo. Na pewno targanie przyczepy kempingowej-co bardzo często ma miejsce w Holandii, Belgii, Niemczech- również przyspiesza zużycie skrzyni.
Pozdrawiam

Jest tu u nas klubowicz co kupił polifta z multi-nowym po wymianie przy niewielkim przebiegu

Witam

Obecnie posiadam już drugie A6 z multi.
Nie będę się powtarzał, bo można znaleźć moje posty z opisem moich doświadczeń z multi.
Jak gość nie targał przyczep, nie zwijał asfaltu spod świateł, a przebieg i serwis potwierdzony, to śmiało można brać.

Pozdrov