Witajcie,
Ostatnimi czasy spaliła mi się żarówka świateł do jazdy dziennej z prawej strony.
Długo jej nie wymieniałem, ale wkurzał mnie już komunikat o spalonej żarówce i postanowiłem dziś ją wymienić. Komunikat zniknął, wszystko jest ok, ale ponieważ teraz szybko robi się ciemno i mam garaż podziemny, ciężko jest sprawdzić czy żarówka świateł dziennych działa poprawnie.
Znacie jakiś sprytny sposób, oprócz oczywiście sprawdzenia przy naturalnym świetle dziennym, czy żarówka działa jak należy? A konkretnie chodzi mi o wymuszony sposób wyłączenia xenonu i włączenia świateł do jazdy dziennej, kiedy w otoczeniu jest ciemno?