Grzebałem, szukałem i tropiłem w necie ale nic konkretnego nie znalazłem.
Może coś podpowiecie:
2 dni temu podczas jazdy, auto straciło moc, zapaliła się kontrolka silnika (check engine) a po kilku chwilach dołączyła "mrygająca" kontrolka świec żarowych. Auto weszło w tryb awaryjny.
Po dojechaniu do mechanika (tak auto samo dojechało: max 70-80km/h) i podłączeniu wyszło:
Sprzęgło:
1.
>17111
P0727 - Obieg wejściowej prędkości silnika - Brak sygnału.
2.
>18151
P1743 - Monitorowanie ruchu sprzęgła - Za wysoki sygnał
Silnik:
1.
>00513
Czujnik prędkości silnika (G28)
Brak sygnału
2.
>01126
sygnał prędkości silnika sp: Brak sygnału
3.
>01126
sygnał prędkości silnika sp: Sygnał poza zakresem tolerancjii
Wgrałem nowe softy i pokasowałem błędy. Auto wróciło do życia - nie na długo.
Po przejechaniu około 40 km (V= 120km/h) problem powtozył się ten sam + doszedł czujnik obrotów wału.
Coś doradzicie?
Pozdrawiam
20.11.2015
Problem powtarza się...
Doszedłem tylko do tego, że gdy auto "ostygnie" mogę wtedy skasować wszystkie błędy i po uruchomieniu działa jakby mu nic nie dolegało. Ale po przejechaniu około 35-40km znów przechodzi w tryb awaryjny i pali się "check engine" i mryga kontrolka świec żarowych. Scaner pokazuje te same błędy, jak powyżej.
Podejrzewam jeszcze jedną rzecz: PALIWO!!!
2 tygodnie temu tankowałem na takiej "podrzędnej" stacji benzynowej (bo okazaja: 4,01PLN/litr ONu było) a wlałem ponad 30 litrów...
Teraz mam 3/4 zbiornika, nie wiem czy "wylewać", zmienić filtr, zalać paliwo z Shella lub Orlena i sprawdzić czy pomogło...
