Od jakiegoś czasu mam problem z zapalaniem w sumie to od jakiś 4 lat.
Długo wstrzymywałem się z pisaniem posta bo podobnych jest bardzo dużo.
Nie bardzo wiem od czego zacząć

Auto stoi cały czas na dworze pod blokiem.
Zarówno w zimie jak i w lecie mam problem z odpaleniem.
W zimie jak są przymrozki około -10 -15 zapala normalnie, kilka razy zakręci 2-3x i zapala. Przy temperaturze -5 +5 ma już spore problemy kręcę aż padnie akumulator. Zmienię akumulator na naładowany bo drugi trzymam w domu i za którymś zakręceniem zapali.
Jak już przejadę parę km to pali od razu nawet gdy nie złapie temp na wskaźniku.
Tak przeważnie jest zimą.
W lecie też ma problem z zapłonem, muszę go męczyć by zapalił po nocy.
Po przejechaniu kilku km i dłuższym postoju nie pali czysto, jak by się zdławił przy kręceniu.
Te usterki nie występują za każdym razem ale w około 60-70% są problemy.
Np. ostatnio z rana zapalił normalnie, po 30km zatrzymałem się na autostradzie na 2 min i nie chciał zapalić, kręciłem aż prawie padł aku i zapalił tak jak by ostatnią energią która w nim została. Później przez cały dzień palił normalnie albo prawie normalnie z lekkim zadławieniem.
Ostatnio wymieniałem, filtry (pomogło na parę dni), to coś od cofania paliwa, zamontowałem nawet gruszkę która pompuje paliwo (nic to nie daje gdy ma gorszy dzień), ustawiałem kąt zapłonu, zmieniłem świece żarowe na nowe.
Tej zimy łatałem przewody od przepływomierza bo ktoś je zjadł, błąd skasowany, nie wiem ile jeździłęm z przegryzionymi jeżdżąc po mieście w ziemi nie czułem różnicy. Błąd na kompie został skasowany i nie wyskakiwał ponownie
Z 3 lata temu zmieniałem uszczelki w pompie paliwa bo przeciekała, przez chwile lepiej zapalał
Tankuje przeważnie na stacji samoobsługowej emila.
Po zapaleniu silnik pracuje równo, a nawet bardzo ładnie.
Co mam teraz sprawdzić? Jakieś pomysły?
[ Dodano: 2015-08-30, 20:25 ]
Po przestawieniu kąta pompy jak by gorzej palił.
Zmiana akumulatora na nowszy nic nie dała.
Pojechałem jeszcze raz na komputer by mi sprawdził czy nic się nie przestawiło po przejechaniu kilku kilometrów.
Kąt jest prawie idealnie na środkowej linii.
Tylko zobaczyłem że chyba w ustawieniach programu był wybrany silnik 2.5TDI ATT 1000 obrotów (obrotomierz w aucie pokazywał 1000 obrotów). A ja mam AEL 2.5TDI czy ma to jakieś znaczenie?
Dopiero po powrocie do domu o tym pomyślałem.
Na komputerze wyskoczył jeszcze taki błąd
Podobno jakiś błąd wtrysku sterującego.
Chłopak wziął omomierz pomierzył coś przy tej pierwszej kostce co na zdjęciu i stwierdził że napięcie jest idealne
Dodaj jeszcze że silnik po odpaleniu pracuje bardzo ładnie, w czasie jazdy też jest wszystko ok