Ubezpieczenie na wyjazd za granicę

Kocureq · Post autor: **Kocureq** » 25 lip 2015, 13:50

Poczytam, ale planuję być w okolicach 2000 kilometrów od domu

Gość. · Post autor: **Gość.** » 25 lip 2015, 15:51

Z samej Wawy do granicy nie masz tysiaka więc tu pewnie pies pogrzebany

krzysiekjx1 · Post autor: **krzysiekjx1** » 25 lip 2015, 16:56

tak się zastanawiam ile kłopotu sprawia posiadanie nie pewnego i drogiego auta?

niby banalny wyjazd na urlop 2000km w jedną stronę .... niby kierunek cywilizowany wiec naprawa nie przewidzianych awarii tu czy tam nie powinna robić różnicy a jednak

oczywiście być może powody są zupełnie inne - życie w napiętych terminach i nie ma opcji powrotu 2-3dni później

tyle że wrócić zawsze można innymi środkami transportu .... kiedyś nie było asistace ,nie było dostępności do części

! i jeździliśmy po europie i nikt nie myślał co będzie jak coś się stanie z autem

Gość. · Post autor: **Gość.** » 25 lip 2015, 17:18

Kiedys były auta do jeżdzenia a nie do serwisowania jak dzis. naprawa auta w cywilizowanym świecie jest mozliwa ale róznie to z kosztami bywa

Kocureq · Post autor: **Kocureq** » 26 lip 2015, 01:33

Fakt, niech mi walnie ten słynny tiptronic gdzieś we Włoszech - ile potrwa i będzie kosztować remont takiej skrzyni na miejscu? Wydaje mi się jednak, że to zrobi różnicę i lepiej byłoby wtedy przetransportować auto do kraju a samemu wrócić innym środkiem.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 26 lip 2015, 19:47

Jednemu we Włoszech pierdykła skrzynia w D3 i do wawy targał lawetą...nic przyjemnego.

Kocureq · Post autor: **Kocureq** » 26 lip 2015, 19:58

Fakt. Pogadam z PZU - mam u nich OC i AC z jakimś-tam assistance, powinno się dać je rozszerzyć o większy zakres usług.