
To tak :
A6 C5 2.5 Tdi
- rok 2000
- 150 KM
-z wyposażenia to chyba dużo mu nie brakuje:) tzn."Bananowe skóry"
-nawigacja
-podgrzewane siedzenia
-klima
-pełny Fis
-nagłosnienie BoSE (subwoofer juz ktos zdązył wytargać więc dorzuciłem aktywną skrzynie + soniaka i raczej więcej mi i tylnej klapie nie potrzeba)
-ASR
-elektryczna tylna roleta
To chyba wszystko

Auto po zakupie wyglądało tak:
(dodam ze Auto w moim posiadaniu jest 2 lata)
6 zakupiłem dokładnie w czerwcu i juz po pierwszym dniu zaczeły się przygody ... otóz auto po nocy lub dłuższym postoju nie chciało odpalic ... kręciło kręciło ale nic wiecej sie nie działo.Jako że miałem spory kawałek do poprzedniego właściciela próbowałem sam szukac przyczyny... okazało się ze był przetarty przewód z filtra paliwa do pompy i auto sie zapowietrzało ... 10 zł nowy węzyk i juz nastepnego dnia udałem się na wakacje

W Audi duzo nie robiłem , jakos do lutego auto było bez awaryjne (az był to dla mnie szok)
aż pewnego pieknego dnia jadąc autostradą auto zaczęło dziwnie drgac jechało maks 140 i koniec... zdązyłem tylko zjechać z autostrady usłyszłem jeden stuk ,auto zgasło a ja po otwarciu maski w drobnych kawałkach wyciągałem koło pasowe rozrządu


Następnie wpadły felgi 18-stki + pomalowałem sam doły na czarny mat
Mineło kolejne pół roku zrobione zostało
- pomalowane wszytskie dokładki w kolor
- usunięcie wszystkich ogniskr rdzy szczególnie przy dołach drzwi
- pomalowana maska oraz przedni zderzak z racji tego ze było pełno odprysków z kamieni
Chyba poprzedni własciciel jezdził gdzies po żwirowych drogach bo to mozliwe nie jest
- wymieniłem przednie lampy plus listwy poniewaz jedna lampa była dziwnie popękana
Sory za Zdjęcia ale to jedyne co miałem na chwile obecną:)
Plany na najblizszy czas to:
-sprezyny -40mm
-polerka felg
-polerka lakieru
-lampy in pro do tyłu
-Jezdzić bezawaryjnie