problem po pierwszym odpaleniu
problem po pierwszym odpaleniu
Witam wszystkich otóż ostatnio zauwazyłem ze przewody paliwowe (te gumowe w oplocie które wychodza z pompy wtryskowej do pokryw) popękały przy końcach przez co trzeba bylo dłuzej krecic zeby odpaliło.przewody wymieniłem auto odpala od tzw.strzała (nawet jakos lepiej sie zbiera) jednak gdy po nocy odpalam przejade z 200metrów samochód zaczyna mulic,przerywac tak jakbym po ruszeniu chciał jechac na 5 biegu do tego słychac stukanie przy dodawaniu gazu nie wiem czy to tłok ale dochodzi z silnika. po minucie wszystko wraca do normy i problem znika do nastepnego dnia.. Może ktos miał podobny problem jestem troche zielony ... moze zapowietrzona pompa?
w poniedziałek podjade na kompa i zobaczymy co tam wyjdzie o ile wogole cos pokaze. z drugiej strony wydaje mi sie ze jakby sie zapowietrzał to auto by ciezko paliło albo podczas jazdy by sie dusił chociaz moge sie mylic .jeszcze jedno co zauwazyłem to ze niekiedy jak staje na swiatłach obroty sie zwiekszaja lekko chwile trzymaja i spadaja do normalnej wartosci. zazwyczaj działo mi sie to tylko po pierwszym odpaleniu .. moze to jednak krokowy ? albo przepływka? no nic dzieki za chęci jak cos bede wiedział to napisze moze sie komus kiedys przyda
Czujnik temperatury - powinno wyjść na vaguAmek_PB pisze:eszcze jedno co zauwazyłem to ze niekiedy jak staje na swiatłach obroty sie zwiekszaja lekko chwile trzymaja i spadaja do normalnej wartosci
Wszystko może być - podłączysz pod kompa to może coś powie, bo tak na sucho to można gdybać.zazwyczaj działo mi sie to tylko po pierwszym odpaleniu .. moze to jednak krokowy ? albo przepływka?
Sam jestem ciekaw co wyjdzie