Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.
W ostatnim czasie mój samochod zaczął straszniemulić i w zakresie do 2tys ciężko było go rozpędzić. VAG wskazywał na pzrepływomierz ale cena nowego kazała szukać rozwiązań alternatywnych. Gdzieś wyczytałem, że najłatwiej sprawdzić przepływomierz wyjmując z niego kable. Faktycznie - powyjęciu na desce zapaliły się kontrolki ABS i ESP światłem żółtym ciągłym ale samochód zaczał jeździć żwawiej.Pamiętam, że kiedyś rozebrałem starą przepływkę i jako czujnik była w niej zamontowana taka złota siateczka. Była spalona i takiego czujnika sie nie naprawi. łudziłem sie że może jest jednak zakurzona lub zabrudzona - postanowiłem rozebrać. Rozciąłem nożem końcową część przepływki i okazało się, że jej konstrukcja jest zupełnie inna - czujnik podpisany przez Skodę jest zbudowany tak jak opisywane w materiałach - szkalana płytka na niej napylone dwa rezystory a w środku grzałka.
Okazało się, że na tej płytce była rozmazana mała kropelka oleju. Nie szło tego zmyć przez zanużenie ani wstzrasanie. Musiałem wziąć kawałek papieru toaletowego , nasączyć płynem Kontakt WL i mechanicznie przeczyścić płyteczkę. Potem wysuszyłem wszystko spręzonym powietrzem , nałożyłem i przykleiłem odciętą część obudowy - zamontowąłem i .....
auto znowu przyspiesza jak trzeba.
Uwagi.
Obudowa przepływki jest sklejana czymś podobnym do silikonu- do rozłożenia wymaga użycia siły - ja podważałem płaskim śrubokrętem. Największe niebezpieczeństwo czai się w miejscu połaceznia czujnika z modułem elektroniki. Modułu nie rozbierałem - na połączeniu zrobiłem głeboką rysę aby przełamać pokrywę.
Wyprowadzenia czujnika to bardzo cienkie druciki zalane silikonem. Przy rozkaładaniu ten silikon trzeba rozerwać i tu tylko szczęście decyduje czy rozerwie się pozostawiając w całości wyprowadzenia.
Gdy operacja się nie powiedzie, wystarczy zaślepić dziurę po przepływce i do czasu zakupu nowej przepływki pojeździć w trybie awaryjnym. Gdy Operacja zaś sie powiedzie można skoczyć do sklepu celem wspomożenia ulubionego browaru z racji zaoszcędzonego kapitału.
POZDRAWIAM

[ Dodano: 2014-10-02, 22:26 ]
Zapomniałem o jeszcze jednym objawie i usterce w przeplywomierzu - objaw to wyraźnie inna praca silnika zależnie od pogody na zewnątrz. Przyczyną był zimny lut na wyprowadzeniu diody zamontowanej na zewnątrz przepływomierza.