Potrzebuję pilnie pomocy w sprawie mojego problemu, a mianowicie mam problem z silnikem 1.9 tdi o mocy 115km.
Z problemem borykam się od końca maja i jak na razie nikt nie jest w stanie mi pomóc tzn miałem u jednego mechanika, ale On nie był zdiagnozować problemu, więc wstawiłam samochód do serwisu Bosch-a ale i Oni nie podołali problemowi.
A więc problem polegał na tym że auto przy rozpędzaniu pomiędzy 2000 a 3000 obrotów zaczynał trzęś i nie miał mocy a jak przekroczył 3000 obr zaczynał lepiej ciągnąć. Dodam, że auto zaczynało lekko kopcić na kolor biało/niebieski i w miedzy czasie wymieniłem turbo poniewaaż padło, więc wziąłem po regeneracji i założyłem nowy intercooler.
Pierwszy mechanik stwierdził ze do wymiany podlega: wałek rozrządu, szklanki panewki uszczelniacze i uszkodzone dwa pompowtryski. A więc zakupiłem niezbędne części natomiast nie dwa a cztery pompowtryski zawiązłem do czyszczenia.
Po przywiezieniu pompowtrysków i założeniu powyższych nowych części auto dalej zachowywało się jak przed wymianą czyli zero poprawy!
Następny pomysł mechanika to pompa vacum. Więc zakupiłem używaną pompkę niby dobra bo była dobra, ale znowu żadnej poprawy! Po 3tyg zabrałem auto od tego mechanika i umówiłem się w serwisie Bosch-a. Oni stwierdzili od razu, ze do wymiany są pompowtryski, więć wstawili nowe końcówki itd....no można powiedzieć że jeden problem rozwiązali a mianowicie te trzesieni natomiast kopcenie z tłumika i brak mocy nie byli wstanie zdiagnozować! Jak później powiedzieli Oni wymienili by sterownik silnika, albo turbosprężarkę! Jednak zabrałem samochód i dzisiaj podjechałem do szwagra gdyż dowiedziałem się od znajomego ze napewno będzie to zawór sterujący turbosprężarką i kiedy zabraliśmy się do rozbiórki odpaliłem samochód i zauważyliśmy ze po odłączeniu odmy zaczeło kopcić i dmuchać powietrzem tak samo jak z korka wlewu oleju a z miarki od oleju zaczął wyrzucać olej. Jak zdjeliśmy przewód od gruszki samochód przestał kopcić po ponownym założeniu znowu kopcił.
Czy jest jakaś osoba która mogłaby wypowiedzieć się na mój problem?? Bo przyznam ze ja już nie mam pomysłu i sił na ten samochód gdyż wydałem już 8500zł na naprawę a samochód dalej nie jedzie tak jak powinnien. Gdybym wiedział to od razu wymienił bym cały silnik, ale kto mógłby to przewidzieć? Jak już w serwisie nie wiedzą to jak załamuję ręce!
Proszę o pomoc
