Mam wrażenie, że moje auto troszkę spóźnia się z reakcją na dodawanie gazu... Na przykład stojąc na światłach i dodając lekko gaz autko dopiero chwilę później zaczyna jechać i jest tak jakby takie uczucie "popchnięcia" auta przez kogoś z tyłu by zaczął jechać. Nie potrafię tego lepiej opisać. Dodam, że obroty nie idą w górę czy coś z tip. Czy jest to możliwe, że przepustnica jest strasznie zasyfiona i nadaje się do czyszczenie?
Może napiszę w ten sposób : Auto zachowuje się jak w starszych autach gdzie gaz jest na lince i ona jest lekko luźna i zanim się napręży to auto nie jedzie
