Auto zakupiłem pod granicą niemiecką i przyjechałem nią na kołach przez pół kraju, miało przetarty prawy bok. Trochę mi zajeło pomalowanie kilku elementów i kupno kilku pierdołek które były do wymiany, przy okazji jak już robić to coś trzeba było poprawić. Moim marzeniem było zawsze RS6 i oczywiscie użyłem kilku części do wyglądu zewnętrznego. Prawie wszystkie części zostały zakupione od Kolegi Martin_wml za co Mu bardzo dziękuje, było kilka wycieczek do Mławy bo cały czaś brakowało jakiejś pierdółki, także POLECAM zakupy bo wszystko super udało się załatwić.
Co zostało zmienione względem Ori S6.
-Progi RS6
-Listwy drzwiowe RS6
-Lotka RS6 (tutaj nieoryginalna)
-Felgi 18'' Oryginały RS6 pomalowane proszkowo
-Zmiana na poliftowe lampy tylnie i blende
-Pomalowanie zacisków na czerwono i znaczki S6 (wrzuce zdjecia jutro jak to wyszło)
Zdjecie środka jak auto przyjechało czyli nie było radia, obecnie już zainstalowany RNS z Navi.
Aha dlaczego zdecydowałem się na to auto...miałem już S2, miałem S4B6 czas na S6 a plany są takie aby po raz pierwszy w PL takie auto uturbić. Zobaczymy jak się to uda...wszystko zależy jak zwykle od $$$, z ciekawostek autko ma prawdopodobnie oryginalny przebieg 110tys. km. Wiem wiem ze brzmi jak bajka ale na 90% taki jest przebieg i dlatego właśnie kupiłem to autko mimo uszkodzonego boku.
kilka fotek :