Potrzebuje profesjonalnej pomocy;/
Wczoraj odebrałem auto od mechanika. Miałem wymieniany rozrząd i wszystko było by fajnie do momentu jak autem wyjechalem na 2 pasmówkę żeby dodać trochę gazu.... no i w tym momencie ku mojemu zdziwieniu auto kręciło na obroty 3-4tys ale nie było mocy nawet turbinki nie było słychać. Auto przy normalnej jezdzie i przy 2 tys obrotów zmienia biegi natomiast przy wkrecaniu go na wysokie obroty nic sie nie dzieje. Facet mi powiedział że jak wymieniał rozrząd to dolał do skrzyni oleju MOBILE dedykowany pod audi...
Dochodząc co do czego wyeliminowałem przepływomierz i intercooler ( facet na rurze widział pęknięcie, bo chyba jak składali to musiało się to stać, to wziął to i skrócił i niby jest ok). Martwią mnie 2 rzeczy.
Czy jeżeli mechanik wlał inny olej niż był w skrzyni ( poprosiłem by trochę spuścił oleju i zobaczył kolor to wyszedł ciemny brązowy a facet dolał olej o kolorze żółtym) to czy w automacie sterownik skrzyni może ześwirować? Dwa mechanik powiedział że pompka podciśnieniowa przy turbinie - mam nadzieję że dobrze napisałem była zepsuta bo tam membrana się zepsuła i że chyba w tym problem tkwi.
Myślę sobie logicznie jeżeli auto wchodzi na wysokie obroty i nawet gdyby zrobił turbinę to czy auto będzie zmieniało biegi i ciągło do przodu?
Najgorszą myślą jest to że skrzynia mogła się rozsypać ale z tego co wiem wyskakuje błąd na desce rozdzielczej (świecą sie bodajże wszystkie biegi na czerwono).
Czy jest szansa zanim facet będzie wymieniał tą część od turbiny, sprawdzić auto vagiem i jeżeli tak to czy pokaże błąd?
Nadmienie że jakiś czas temu (z 4miechy) zaczełą się świecić kontrolka ABS ale jak podpiąłem pod vaga to wyszło że wszystkie czujniki są ok i możę to być na kablach gdzieś coś nie tak a w najgorszym przypadku sterownik abs.
Mimo wszystko przed oddaniem do mechanika moje audi zachowywało się normalnie , miało moc wszystko działało teraz odbieram auto po wymianie rozrządu i autko ledwo się kula. Zbieg okoliczności czy może facet chce sobie zarobić?
JUtro miałem jechać na wymarzony urlop...

[ Dodano: 2013-08-08, 22:50 ]
nikt nie pomoze?;/