Denerwuje mnie zgrzyt skrzyni biegow, ktory towarzyszy mi od momentu zakupu auta po dzien dzisiejszy. Przy zmianie biegu na jedynke pojawia sie charakterystyczny zgrzyt, ale tylko wtedy, gdy pojazd lekko toczy sie do przodu. Sytuacja nie ma miejsca, gdy samochod stoi. Przypomina mi to jazde fiatem 126p, kto mial to wie o co chodzi
[ MANUAL] Zgrzyt przy zmianie biegu na pierwszy
[ MANUAL] Zgrzyt przy zmianie biegu na pierwszy
Witam.
Denerwuje mnie zgrzyt skrzyni biegow, ktory towarzyszy mi od momentu zakupu auta po dzien dzisiejszy. Przy zmianie biegu na jedynke pojawia sie charakterystyczny zgrzyt, ale tylko wtedy, gdy pojazd lekko toczy sie do przodu. Sytuacja nie ma miejsca, gdy samochod stoi. Przypomina mi to jazde fiatem 126p, kto mial to wie o co chodzi
Ma ktoś podobny problem? A moze tak musi byc, w co watpie. 50 tys temu byla wymiana sprzegla
Denerwuje mnie zgrzyt skrzyni biegow, ktory towarzyszy mi od momentu zakupu auta po dzien dzisiejszy. Przy zmianie biegu na jedynke pojawia sie charakterystyczny zgrzyt, ale tylko wtedy, gdy pojazd lekko toczy sie do przodu. Sytuacja nie ma miejsca, gdy samochod stoi. Przypomina mi to jazde fiatem 126p, kto mial to wie o co chodzi
- Audi A6 Warsztat
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 2596
- Rejestracja: 21 mar 2013, 17:21
- Imię: Zbigniew
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHB 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Podejrzewam że hamujesz biegami podczas zatrzymywania pojazdu, przy dojeżdżaniu do świateł czy skrzyżowania, więc stąd Twój temat.lacha pisze:Ma ktoś podobny problem? A moze tak musi byc
Więc to wrzucanie pierwszego biegu jest niepotrzebne. Gdy dojeżdżasz i masz zamiar się zatrzymać to nie wbijaj 1-biegu tylko możesz na 2-gim się toczyć, a gdy będziesz mógł jechać dalej to z dwójki ruszysz bez problemu. Pierwszego biegu używaj głównie do ruszania z miejsca, a przy dojeżdżaniu, czy toczeniu 2-ka jest w sam raz, i nie musisz szarpać silnikiem, ani zgrzytać skrzynią by wbijać tą jedynkę.
Pamiętam jak w naszych rodzimych Polonezach prędkość musiała być naprawdę minimalna żeby włożyć jedynkę.
Mam nadzieję że o to Ci chodzi.
Pozdrawiam
Robert
Warsztat, naprawy Audi A6.
Heh redukuje, ale nie az do jedynki. Czasami sie jedzie z taka predkascia np przy przejazdach przez "hopki", ze 2-ka jest biekgiem za wysokim i wtedy zachodzi potzrzeba uzycia pierwszego biegu, ktorego wlaczenie powoduje zgrzyt oraz skok cisnienia osoby kierujacej . W moim poprzednim aucie(a4 b5) mozna bylo jedyneczke wrzucic nawet przy dosc szybkim toczeniu bez niepotrzebnych zgrzytow.









