Mam spory problem z odpalaniem ale od początku.
Jakiś miesiąc temu samochód przestał odpalać. Tzn. odpalał, ale praktycznie od razu gasł. Na początku kolejna próba odpalanie przynosila skutek, z czasem dluzej trzeba bylo czekac az sie uruchomi az w koncu odpalalem az padl aku. Po naladowaniu aku podłączyłem komputer z vag, w sekcji Engine był błąd, że silnik został zablokowany przez immobilizer. Po usunięciu błędu samochód odpalał. W sekcji 25 immo nie było żadnych błędów. Oddałem samochód do mechanika. Sprawdził puszkę immo (ok), kable, pompe wtryskowa (ok). Problem wciąz nieustąpił ale bylo troche lepiej - czesciej odpalal.
Od wczoraj jest tak ze mam problem zeby podlaczyc vag i usunac blad zeby uruchomic samochod. Podlaczam kabel jak zawsze, probuje sie połączyc z Engine ale wywala błąd:
Jesli łącze sie z kontrolerem ktorego nie mam to jest normalnie czyli komunikat ze brak kontrolera, czyli kabel jest ok.
I najlepsze, jesli jest kabel wlozony do samochodu i komputera to odpala za kazdym razem. Jak tylko wyjme kabel to znow odpala i gasnie.
Sprawdzałem to przez 2 dni, bo nie moglem uwierzyc w taką zalezność ale jest tak zawsze.
Nagralem film:
Niestety jest slabej jakosci (warto odtworzyc z dzwiekiem). Generalnie jest na nim to co napisalem wyzej. Odpalam 2 razy. Za pierwszym razem z odlaczonym kablem od laptopa, za drugim z podłączonym.
Prosze o pomoc, nie mam pojecia w czym moze byc problem