[ BRE 2.0 140 KM] znika płyn chlodniczy
[ BRE 2.0 140 KM] znika płyn chlodniczy
witam
od 2 lat posiadam A6 z silnikiem 2.0. Auto wspaniale, ale ostatnio zauwazylem ze co jakis czas ubywa plynu chlodniczego. Mam gdzies dziure albo wyciek?? pomocy!
od 2 lat posiadam A6 z silnikiem 2.0. Auto wspaniale, ale ostatnio zauwazylem ze co jakis czas ubywa plynu chlodniczego. Mam gdzies dziure albo wyciek?? pomocy!
-
KarpiuWR
Jeżeli nie ma żadnych wycieków proponuje zacząć od usunięcia chłodnicy spalin ( czasami sie zdarza nieszczelność ) i dalszej obserwacji czy jeszcze jest problem z ubywaniem płynu .
Niestety w BLB główcie często pękały u mnie w A4 B7 ( poprzednie auto ) przy 125tys km wymieniono w ASO głowice na gwarancji
Niestety w BLB główcie często pękały u mnie w A4 B7 ( poprzednie auto ) przy 125tys km wymieniono w ASO głowice na gwarancji
-
mundial_82
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 94
- Rejestracja: 17 lis 2012, 21:51
- Lokalizacja: Strzelce Kraj
U mnie przy 135.000 km zaczął ubywać płyn chłodniczy.
Oddałem auto do sprawdzenia szczelności po układu chłodzącego pod ciśnieniem - nic nie dało.
Po odkręceniu korka wlewu oleju zobaczyłem galaretę przyklejoną do dna korka. Zdemontowałem głowicę, zawiozłem do spawania, kupiłem nowe uszczelki, szpilki i śruby które były dokręcane momentem + kąt, zmontowałem i działa bezproblemowo w tej materii do dzisiaj.
Ludzie mówią również, że czasami jest to wina korka od wlewu płynu chłodzącego. U mnie niestety była to głowica.
Jeśli będziesz potrzebował pomocy pisz śmiało, przeszedłem przez to osobiście. Chętnie zaoszczędzę Ci kilku chwil.
P.s. U mnie ubywało bardzo mało płyny. Ok 100 ml na 1500 km.
Oddałem auto do sprawdzenia szczelności po układu chłodzącego pod ciśnieniem - nic nie dało.
Po odkręceniu korka wlewu oleju zobaczyłem galaretę przyklejoną do dna korka. Zdemontowałem głowicę, zawiozłem do spawania, kupiłem nowe uszczelki, szpilki i śruby które były dokręcane momentem + kąt, zmontowałem i działa bezproblemowo w tej materii do dzisiaj.
Ludzie mówią również, że czasami jest to wina korka od wlewu płynu chłodzącego. U mnie niestety była to głowica.
Jeśli będziesz potrzebował pomocy pisz śmiało, przeszedłem przez to osobiście. Chętnie zaoszczędzę Ci kilku chwil.
P.s. U mnie ubywało bardzo mało płyny. Ok 100 ml na 1500 km.
Kolega zachował się nie kulturalnie, stwierdził problem masa ludzi to przeczytała sporo odpowiedziało i klient oddał auto do ASO po czym nie napisał co mu stwierdzili. Więc ja dopisze jak jest u mnie mianowicie : raz na 2-3 tys co robię w ciągu miesiąca ubywa mi 1 l plynu chłodniczego i przy tych plusowych temperaturach mam mega dużo dymu... Oczywiście nie pali mi na dotyk tzn. tak jak by raz się zaksztusiłi odpala. Pomoże mi ktoś..? Pozdrawiam
- pan42
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 817
- Rejestracja: 11 lip 2008, 17:35
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2022
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: lubelskie
Prawie na 100% pęknięta głowica.boka88 pisze:Kolega zachował się nie kulturalnie, stwierdził problem masa ludzi to przeczytała sporo odpowiedziało i klient oddał auto do ASO po czym nie napisał co mu stwierdzili. Więc ja dopisze jak jest u mnie mianowicie : raz na 2-3 tys co robię w ciągu miesiąca ubywa mi 1 l plynu chłodniczego i przy tych plusowych temperaturach mam mega dużo dymu... Oczywiście nie pali mi na dotyk tzn. tak jak by raz się zaksztusiłi odpala. Pomoże mi ktoś..? Pozdrawiam
Mam mega prośbę. Z tego wynika że faktycznie mam pękniętą głowice albo uszczelkę. Muszę pilnie jechać z Rzeszowa do Katowic w środę i prawdopodobnie z Rzeszowa do Krakowa w piątek czyli razem ok 1 tyś (z podjazdami). Jakie mogą być konsekwencje tych tras z taką awarią...? To że mi stanie na drodze to trudno i tak mam assistance to mi odwiozą auto do domu ale ogólnie chodzi mi o możliwość większych zniszczeń w silniku...?
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Witam ponownie, byłem w serwisie podłączyli mnie pod coś i sprawdzali ciśnienie przez pół godziny (gdzie normalnie robią to 5 min) nic nie wyszło wiec uszczelka czy glowica pownny byc ok (przy okazji podpiąłem się pod kompa i poza małym błędem wszystko w tym wtryski są good). Więc pojechałem do Katowic wróciłem do Krakowa wróciłem więc 1 tyś zrobiłem w 4 dni i moje obserwacje są takie:
- plynu chlodniczego jednak ubywa nadal (i bulgocze) jak otworzyłem maskę bo zaświecił mi się błąd to ledwo było go widać w zbiorniczku
- od wymiany oleju minelo 7 tys i zaswiecila mi sie kontrolka ze jest go malo wiec dolalem 3-setki (tyle mialem zrobilem po tym 400 km i jest good)
- nadal mocno dymi na bialo na zimny silniku na ciepłym mniej
- wczesniej ciezko palil od jakiegos czasu teraz ledwo co pali bylo tak ze jak by zakrecil ale pozniej go odcielo i cisza a wtedy zapala natomiast na cieplym to od strzala
Co to może być z tym płynek i kopceniem ... ?
Pozdrawiam
- plynu chlodniczego jednak ubywa nadal (i bulgocze) jak otworzyłem maskę bo zaświecił mi się błąd to ledwo było go widać w zbiorniczku
- od wymiany oleju minelo 7 tys i zaswiecila mi sie kontrolka ze jest go malo wiec dolalem 3-setki (tyle mialem zrobilem po tym 400 km i jest good)
- nadal mocno dymi na bialo na zimny silniku na ciepłym mniej
- wczesniej ciezko palil od jakiegos czasu teraz ledwo co pali bylo tak ze jak by zakrecil ale pozniej go odcielo i cisza a wtedy zapala natomiast na cieplym to od strzala
Co to może być z tym płynek i kopceniem ... ?
Pozdrawiam
-
dracus666
Mi również ubywało płynu chłodniczego. Wystarczyła jedna trasa 300 km i musiałem dolewać. Szukali mi wycieków - nie było nic. Zmieniłem także cały zbiornik na nowy z ASO - tez nic nie pomogło. W zbiorniku bulgotało, dlatego ostatecznie oddałem głowicę do regeneracji i dziś nie mam już problemów z ubywającym płynem. Także ja stawiam na głowicę. Ponoć to częsta usterka a6.










