[ ASB 3.0 232 KM] Pytania przed zakupem odnośnie eksploatacj
[ ASB 3.0 232 KM] Pytania przed zakupem odnośnie eksploatacj
Pozwoliłem sobie założyć temat w tym podforum, gdyż jestem zainteresowany zakupem Audi A6 z silnikiem 3.0 TDI (ASB) (koniec roku 2006, modelowo 2007). Czytałem sporo na forum o problemach z silnikami 3.0 TDI, jednak były to głównie przypadki aut z silnikami BMK. Chciałbym się zapytać, czy w silniku ASB również występują jakieś poważne usterki, jak w jego poprzedniku, czy jest on pozbawiony poprzednich wad? Na, co należy zwracać uwagę podczas kupna i późniejszej eksploatacji? Zagłębiałem się również w jakieś problemy z kolektorem, ale nie bardzo wiem, o co chodziło i jak ten problem rozwiązać, może ktoś również coś wie na ten temat i czy dotyczy to silnika ASB? Będę wdzięczny za pomoc w odpowiedziach na te pytania oraz w opiniach i doświadczeniach związanych z motorem ASB z początku produkcji.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 69
- Rejestracja: 05 maja 2008, 20:00
- Lokalizacja: Wrocław/dolnośląskie
Od października użytkuje ASB z 2007 roku, kupiony w salonie w PL, auto od pierwszego właściciela do końca serwisowany, obecnie przebieg 240tkm - w tym ja przejechałem 20tkm. Wtryski po diagnostyce w stanie bardzo dobrym, rozrząd czasami się odezwie, co ciekawe nigdy rano, ewentualnie po krótkich postojach, ale na razie się tym nie przejmuję, to przypadłość tych silników bez względu na rocznik. Silniki mają podobne bolączki jak BMK, tyle że występują rzadziej i później (przy większy przebiegach) niż w BMK. Jeśli chodzi o klapy, to nie ma się czym przejmować, bo nie jest to duży koszt. Co do turbiny to w każdym dieslu przy przebiegu oscylującym w granicach ~300tkm, może być potrzeba jej wymiany. Jeśli kupisz auto z pewnym przebiegiem (o co w PL bardzo trudno) to powinno być OK, ale nikt też gwarancji Ci nie da. Trzeba wziąć pod uwagę, że ten samochód jako nowy kosztował 250-300kpln, wiec naprawy czegokolwiek nie będą tanie.
Adam dzięki za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, jaka to jest półka auta to raz, a takie rzeczy jak turbosprężarka mnie nie odstraszają, przyznam szczerze, że najbardziej rozrząd/wtryski/kolektor i tak się zastanawiałem, jak to wygląda w ASB
. Dobrze wiedzieć, że nie jest z tym tak źle, jak widzę po Twoim wpisie
.


Piotruś,
Wulgaryzmy proszę zostawić dla siebie! (0x4B25A)
mówię jak jest.
I jeśli zmienisz wszystkie napinacze itp rozrzadu(cały komplet - ASO po zniżkach około 5000zł) to nie ma prawa sie nic odzywac. napinacze juz są poprawione jak kupujesz nowe i nie maja tych bolaczek co w ASB.
Mój ASB ma zrobione 311KM dlatego tez przed przeróbkami byla zakladana turbina, bo nie byla pierwszej mlodosci. I moglo sie okazac ze przerobki sensu nie mają...
Wtryski sie sypią w każdym 3.0tdi o 3literowym oznaczeniu silnika.
Wulgaryzmy proszę zostawić dla siebie! (0x4B25A)
mówię jak jest.
I jeśli zmienisz wszystkie napinacze itp rozrzadu(cały komplet - ASO po zniżkach około 5000zł) to nie ma prawa sie nic odzywac. napinacze juz są poprawione jak kupujesz nowe i nie maja tych bolaczek co w ASB.
Mój ASB ma zrobione 311KM dlatego tez przed przeróbkami byla zakladana turbina, bo nie byla pierwszej mlodosci. I moglo sie okazac ze przerobki sensu nie mają...
Wtryski sie sypią w każdym 3.0tdi o 3literowym oznaczeniu silnika.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 08:43 przez Kamil_D, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego podpisuje sie pod tym co napisales obiema rękami ale.... odnosnie tego nie do konca sie zgodzie "Przykładowo mój egzemplarz jako nowy w salonie kosztował ponad 345000 zł.-, do czego dochodzą koszty serwisowe (mam faktury prawie na 40000 zł.- ) i nie ma takiej siły żeby ktoś zechciał sprzedać taką "inwestycję" za alledrogawe 60 - 70 tyś.km., bo tyle to właśnie kosztują "cuda" ale nie prawdziwe samochody ... . " .. a6c6 3.0tdi ASB roczniki 06/07 mozna kupic nie mowie ze za 50 tys z przebieigem 100tkm ale juz za kwote jaka napisales czyli ok~~70tys mozna kupic normalny okaz teog auta z realnym przebiegiem na poziomie 150-200tkm i cos co nie posypie sie za kilka dni...Piotruś pisze:Tego "zjawiska" nigdy się nie pozbędziesz, nawet po wymianie napinaczy na nowe.Adam84 pisze:rozrząd czasami się odezwie, co ciekawe nigdy rano, ewentualnie po krótkich postojach, ale na razie się tym nie przejmuję,
Oczywiscie przez "jakiśtam" okres będzie cicho/ciszej ale tylko do czasu. Nic dziwnego.
Ważne, że "na zimno" jest OK![]()
.
Jestem włascicielem identycznego (technicznie) egzemplarza (235 tkm. prawdziwego przebiegu, RM'2007, tip, 1 ręka, co bardzo ważne i cenne - krajówka serwisowana co kazde 15000 km) i w pełni potwierdzam identyczny - do odczuć Kolegi Adam84 - obraz aktualnej kondycji samochodu :Adam84 pisze:Od paÂździernika użytkuje ASB z 2007 roku, kupiony w salonie w PL, auto od pierwszego właściciela do końca serwisowany, obecnie przebieg 240tkm.Adam84 pisze:użytkuje ASB z 2007 roku, kupiony w salonie w PL, auto od pierwszego właściciela do końca serwisowany, obecnie przebieg 240tkm
Pit99, kiedy pokazały się pierwsze BMK z przebiegami dochodzącymi do 200 tyś.km. (czyli żeby próba statystyczna wydawała sie choć trochę wiarygodna w PL były to realnie lata 2008 - 2009) - ogólny obraz modelu C6 przedstawiał się nie tylko mizernie ale wręcz tragicznie.
Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że wraz z upływem czasu w przypadku egzemplarzy V6 TDi od rocznika modelowego 2007 dużo zmieniło się na korzyść i pomijając jakies osobliwe zindywidualizowane przypadki - przebiegi rzędu 350 - 450 tyś.km. nie są odosobnionym wynikiem.
Reasumując - żebyś mógł sobie długo i (prawie)bezproblemowo pojeÂździć - Âźródłem Twojego sukcesu będzie upolowanie egzemplarza z silnikiem ASB oraz prawdziwym stanem licznika i jasną, odtwarzalną historią serwisową, bo jeśli skusisz się na "gubińsko-kostrzyńsko-drezdeńskie cuda" - staniesz posiadaczem egzemplarza, który tylko na liczniku ma napisane 170 tyś.km. ale realnie będzie tego ze trzy razy więcej. W takim przypadku na pewno nie unikniesz rychłej wymiany wtrysków, rozrządu i tak dalej ... .
I naprawdę - nie "podniecaj się" (nie dawaj im wiary) "okazjami" cenowymi, bo takie praktycznie nigdy się nie zdarzają.
Przykładowo mój egzemplarz jako nowy w salonie kosztował ponad 345000 zł.-, do czego dochodzą koszty serwisowe (mam faktury prawie na 40000 zł.- ) i nie ma takiej siły żeby ktoś zechciał sprzedać taką "inwestycję" za alledrogawe 60 - 70 tyś.km., bo tyle to właśnie kosztują "cuda" ale nie prawdziwe samochody ... .
Raczej kazdy potrafi liczyć i czegoś takiego po prostu się nie robi tylko w razie braku popytu problem mozna roziwązać na kilka innych sposobów ... .
Przestałbys w końcu niepotrzebnie mieszać ludziom w głowachKamil_D pisze: ASB padają wtryski, napinacze rozrzadu, kolektory ssace i czasem turbo, w manualu dwumas tez nie grzeszy wytrzymaloscia. ale jesli juz to ktos przed Toba poprawił to masz juz auto bezawaryjne. mozna oczywiscie samemu to ogarnac, ale to juz spore koszta..
Bujasz w świecie własnej wyobraÂźni siejąc zbędny zamęt nie tylko w tym topiku![]()
.
Zaczyna to być irytujące![]()
.
pozdrawiam
